ciąża czy nie ciąża

to pewnie jakaś większa impreza? ;)

nie robiliśmy, to było w wakacje, rodzinka w rozjazdach, poza tym on nie chciał...

mi się zdaje, ze w rodzinie męża w przyszłym roku mogą być jakieś wesela, bo ma sporo ciotecznego rodzeństwa w wieku ślubnym ;), bo moje najbliższe znajome, to z reguły powydawane...

aha, mojemu mężowi też stuknęła 30 ;)

w ogóle nie lubię takiego proszenia na siłę, jak kogoś mało znam, albo bo rodzicie chcą, albo wypada ;). nam się udało czegoś takiego uniknąć, ale czasem ktoś właśnie tak nas zaprosi...

my w tym roku mieliśmy dwa wesela i nie byliśmy na żadnym, aż dziwne, bo z reguły chodzimy na każde...pierwsze to było u męża kolegi ze studiów, ale nie chciało się nam jechać, bo nikogo byśmy tam nie znali, a ta para też nie była w u nas, a drugie to trochę wymuszone, bo kolega męża z pracy, prawie go nie zna, poza tym mąż nie chciał się spotkać z szefem na weselu ;)

a co za impreza, wesele? :)

no i co tam monia jeszcze powiesz? ;)

pa dorcia, dobrej nocy :)

no ja też nie wiem poco :D

no właśnie :)

a to co innego monia ;), ja do kłucia nie przywiązuje wagi, bo to nigdy nie wiadomo co kuje ;)

no a po owulce, to czas do okresu już jest stały, nie skraca się, czy nie wydłuża...

dorcia, jak wpadną, jak zdecydowanie nie chcą, to ja bym nie chciała być na ich miejscu...

no ja raczej jestem pewna kiedy była owulka, bo 14, 15 mniej prawdopodobne, że 16 wrz, bo to krawienie jest charakterystyczne...

jakby mi się 5 dni spóźnił, to był była mega nakręcona, normalnie chamstwo, tak się spoźniać...

jasne jasne :), jednym słowem strzele zdziwko jeśli z tego wyjdzie dzidzia :D

Tobie się ostatnio spóźniał monia, więc wiesz jak to bywa ;)

monia spokojnie ;)

nie cieszyło mnie to specjalnie, ale też nie martwiło...że spontan...

sutki ;)

znaczy mam drażliwe skutki od kilku dni, bo wcześniej to nie pamiętam kiedy tak miałam...

no w środę według kalkulatora ;), ale wiadomo równie dobrze mogło być ww wtorek...

u nas to znów był spontan, więc jakoś nie specjalnie celowałam w owulkę :D

ja też nie sprawdzam śluzu, tylko jak idę do łazienki, to widzę na papierze jaki jest ;). mnie piersi nigdy nie bolą, kiedyś miewała bóle okołoowulacyjne, teraz już nie...teraz mam drażliwe sutki.