Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciąża czy nie ciąża

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ciąża czy nie ciąża

  1. To brat mojego męża ;). Nie chodziło mi, że mnie to oburzyło, bo oni przed ślubem ;), tylko o to, że jednak gdzieś głęboko w podświadomości miałam juz zakodowane, że ot my niebawem przyjdziemy z taka nowiną, a oni z nowiną o ślubie...mimo że nie jestem jakaś super ułożona, to jednak jak coś sobie w głowie ułożę ;), to jak wyjdzie inaczej, to mocno na mnie jakoś to oddziałuje...ale to było tylko tak jak się dowiedzieliśmy,teraz już spoko, ciesze się razem z nimi :)
  2. No a czasem to mam po prostu takie pragmatyczne myśli, że jak mam urodzić, za powiedzmy 2 lata, to chyba lepiej już teraz zajść, bo to tylko odwlekanie ;). Monia, a jak ogóle wspominasz ciążę, dobrze ją znosiłaś i jak tuż po?
  3. Z pierwszym wpadliście? No właśnie wiem, że człowiek przed ciążą, to niekoniecznie chce, a później często szaleje z radości, no ale nie każdy tak ma. Wczoraj żona brata mojego męża zapytała mnie, czy nie planujemy dziecka, bo oni mają mieć w lutym, a że mamy dobry kontakt i się lubimy, to jej powiedziałam, że jeszcze nie tak konkretnie się staramy, ale też nie zamierzamy długo czekać...I powiem Ci, że dziwnie się poczułam kiedy oni w lipcu oznajmili nam, że będę mieli dziecko...tzn. podejrzewam, że dlatego dziwnie, bo w kolejności powinniśmy być my ;), takie głupie myślenie. A oni powinni brać ślub, a potem dziecko ;)
  4. Wiesz nie chodzi o jakieś materialne aspekty...tylko ja nie do końca czuję, że chce, a jak teraz myślałam że może jestem, to miałam mieszane uczucia, niby chce, ale jednak...może to normalne, ale wolałabym poczuć, że chce i nic innego nie jest ważne, a tak nie mam.
  5. Właśnie jeszcze nie wiem, czy się na pewno zaczniemy starać, muszę jeszcze raz z mężem porozmawiać. Wiesz my sami chyba jeszcze do końca nie wiemy, czy już i wiek tu nie ma nic do rzeczy.
  6. no teoretycznie tak, może Ci się spóźnić, ale jednak bardziej prawdopodobne, że to ciąża. mnie strasznie zmyliło, to dziwne plamienie tydzień po, kiedy akurat wychodziło mi z obliczeń zagnieżdżenie, no ale teraz już wiem, że nie ma co się zapalać, tylko trzeba czekać spokojnie, choć do jakiś panikar nie należę...
  7. a no wiem, nie to że panikuję, tylko trzeba to sprawdzić...a Ty kiedy znów robisz test?
  8. No jak tak mówisz monia ;). To że mam regularne, to jeszcze nie świadczy o tym, że na pewno wszystko ok...
  9. Ja chyba następny cykl opuszczę, ze względu na te plamienia które teraz miałam, może porobię jakieś badania, bo trochę mnie, to niepokoi...
  10. Hej evika i kamilla! :) Ano evika pewnie kiedyś mi się uda ;) Kamilla mi też przylazł, jak pewnie wiesz z postów powyżej ;)
  11. No to sobie jeszcze poczekam na ciąże, temat nadal aktualny ;)
  12. hej! No i sobie poszły no ;). Mam już na bank normalny okres, więc po cholerę mi robić test :P
  13. no trzymaj się, pappa, miłych snów :)
  14. ja widoku też się nie boję, wiadomo żadna to przyjemność, ale mnie nie rusza...
  15. Jak to wygląda normalnie pobierają, badają i jest wynik?
  16. miało być nie boję się ;) <stopka></stopka>
  17. Ja się boję pobierania krwi, tylko w tym momencie nie widzę w tym sensu...
  18. Jakbym miałam pod ręką jakieś laboratorium, albo bym musiała szybko wiedzieć, czy jest ciąża, to bym poszła na betę, a tak,jak ja mam to według mnie nie ma co...
  19. chodzi Ci żeby był jak najczulszy?
  20. albo to oznacza, co innego ;)...póki co musisz czekać...ja nie mam żadnych przypadłości przed okresem i teraz też nie miałam...
  21. Może zrobię ;). Bo ja wiem, jak masz nieregularne, to może lepiej zrobić w weekend, a później ewentualnie następny w śr?
×