tippy

Constancja - gratulacje i super że tak dzielnie to znosisz. To dziwne uczucie trwało u mnie tak z 5 dni...potem było dalej ale znośne i mniejsze. Będzie lepiej z każdym dniem !!!!

szał zakupów jest najlepszy :DDDD i to nie tylko bielizna ! bo nagle okazuje się, że można nosić inne bluzki, sukienki i wszystko wygląda tak inaczej i ładnie hehhehehe

Agablue, a dlaczego miałyby ci się przesunąć? :) nie martw sie...

jejkuuuu !!!! i oni się nazywaja lekarzami??? starszne...nie wyobrażam sobie żeby mnie tak potraktowano... wiem, że pewnie chcesz mieć teraz świety spokój, ale może powinnaś to gdzies zgłosić? nie powinno mu to uchodzić na sucho ! jestem w szoku !

będą takie sliczne, że bedziesz chciała się tylko w nie wtulac i się nimi bawić, jak faceci, cały czas ;D

przelewanie i wibrowanie to nic, gorzej jest jak kłuje, więc sie nie ma co przejmować :)

Cale serce i cały rozum z Toba :))

wiem wiem...z piersiami jak z włosami...każda co ma proste chce mieć kręcone a kręcone proste, co prawda są prostownice, ale jak pokręcić druty?? ja mam ten problem :///

ja mialam 70 A - maluszki moje... po co zmniejszac piersi? takie duże są śliczne :)

lekarze jakos czasami tak doradzaja jak najmniejsze...ciekawa jestem jaki oni naprawde maja stosunek do tych operacji...ciekawe czy sa lekarze ktorzy lubią małe, a musza robić duże heheheheh

jak Wrocław to panują dobre opinie o Niemkiewiczu i Bieńku. Jarliński to troche zagadka, tyle o nim dobrych co złych zdań chyba.

Ajsz - co cię właściwie skłoniło do założenia bloga ???

wlaśnie,,,to kwetia ceny...za taka małą kasę mogłabym sobie zrobić, ale tak to wole bardziej długodystansowe rozwiązania

znowu to marcolane...nie widze sensu w ogole

co za szwagierka...z rodziną najlepiej na zdjęciu jednak :) patrzcie co znalazlam na fejsie :) dla tych co mają jeszcze małe :) http://www.facebook.com/pages/Cycki-nie-musz%C4%85-by%C4%87-du%C5%BCe-wa%C5%BCne-%C5%BCeby-by%C5%82y-wariaty/172200956155554

włąnie ...tu nie chodzi o implant bo one są do końca w dobrym stanie tylko o sama pierś...no niestety wszystkie sie starzejemy...póki co trzeba po prostu o piersi dbać, nawilżać, masować, smarować, chudnąć i ttyc rozsadnie..tak jak z każda inną częścią ciała :)

patrz żeby nie było już zaczerwienienia mocnego i wtedy przyklejaj :)

a ja szyję sobie sukienkę, bo mam w tym roku 3 wesela znajomych i trzeba się w coś ubrać. Bede miała górę gorsetową, cycuszki mi tak ładnie wystają ze nie wiem,,,ale oczywiście bez przesady. Ale muszę powiedzieć, że wyglądam apetycznie :) dziewczyny, mowie wam to po tych wielu miesiącach - własnie w takich chwilach wiesz że warto :)

nie chce być jak stara ciotka, ale mam pewne watpliwości czy dziewczyny w wieku np. 18 lat powinny sie decydowac na zabieg. Sama nie wiem co o tym myśleć, ale wydaje mi się że lepiej byc oswojoną ze swoją kobiecością. Z reszta jak to woli...ehhh :////

no ja też...ale wydaje mi się że na początku trzeba popróbowac żeby decyzja o zabiegu była naprawde świadoma i ostateczna :) czyli kochajmy swoje małe piersi a jak się nie da to zróbmy sobie duże :DDDD

Dziewczyny, zobaczcie jaka akcja ! póki co, przed zabiegiem, może któraś bedzie chciała wziac udzial hehehhehe http://www.we-dwoje.pl/akcja;we2pl;pokochajmy;male;piersi;porozmawiajmy;o;malych;piersiach;-;wielka;akcja;we-dwojepl,7,artykul,3027.html

ja w ogole nie uzywalam plastrow..hmmm maść była dla mnie okej także nie moge doradzic, ale czemu nie..:) patrzcie co śmiesznego znalazłam chichichi http://www.barbarella.pl/z_zycia/bylam-na-dniach-cipki-i-bawilam-sie-swietnie-kto-nie-przyszedl-niech-zaluje

twarde cycuchy to zupełnie normalna sprawa, zupełnie nie ma się czym przejmować!! zmiekną gdzies po 2 - 3 miesiącach. Poza tym takie twarde fajne są :)))

dobrze ze nie pojechalam nad jezioro, bo moglabym chyba pojeździc tam na łyżwach... co za majowka ja smarowałam contratubexem, bralam jeszcze witaminy A i D bo ponoc coś tam pomagają. Na gojenie jest dobra tez maść nagietkowa, ale to już na takie bardziej zagojone blizny!

dziewczyny, a co robicie na majówkę??? ja bym chciała gdzieś jechać, nad jezioro czy coś...słyszałam że ma byc zimnoooo...co za pech...