Konsternacja89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Konsternacja89
-
"a teraz chodź... tu do mnie... będę opowiadał czary Ci..." Ależ bym chciała, żeby jakiś amanto zaśpiewał mi to... i zagrał mi to na gitarze...;P
-
I tym optymistycznym akcentem kończę swój wywód. Idę spać. Dobrej nocy. :P
-
to już ten królik lepszy - choć zdychający - myślę, że jakby go wypatroszyć dobrze, to by się nadał...:)
-
Aaa bo to niby takie mięsko ze sklepowej półki lepsze? Wcale nie lepsze... Napchają tam konserwantów, barwników, wodą naszprycują... Np. takie parówki...
-
...kto wie...
-
A może takie mięso ze zdychającego królika już się nie nadaje...?
-
A ja napisałam, żeby go zjedli...
-
Ejże misiaczki, co Wy dzisiaj tacy nieruchawi...?
-
Dobranoc Mentirciu :* PS. Konścia też Ci dała małe co nieco... ;P
-
Dobranoc Niedzielu... ;D
-
Ale ja ostatnio ciągle beczę... PS. HAHHAHAHAHAHHAHAHAHHHAHAHAHHAHAHAAHHAHAHHAHAH (Zabija śmiechem) Niedziel jutro wraca na studia, a ja mam wolne!
-
Ja wiem czy łezka...? w każdym bądź razie poczułam wilgoć........ :P kiedy przejechałam ręką po policzku...:P
-
Mentircia, skąd panienę wytrzasnęłaś? :P
-
Twoja troska o moją różyczkę napawa mnie wzruszeniem...;P
-
Łeee, Niedziel... jak mogłeś?! :P 1:0 dla Ciebie...:O
-
Yhyy... pewnie... bujaj las a nie nas...:D
-
Hura! Nie jestem starą krową! :P (nie żebyś Ty była... nie, nie,nie...złowieszczy śmiech) :P
-
...Niedziel, Niedziel... ;)
-
Mentira... a ile Ty masz lat? :D Napisz, że jesteś starsza ode mnie... Napisz, napisz... bo pijana jest młodsza... i sigh jest młodsza... i tylko Niedziel jest starszy... ale on jest stary z założenia, więc mnie to nie cieszy...:P
-
Naprawdę?! :D heheh moja Mentircia - coraz bardziej Cię lubię :D A Ty Niedziel "komplementa" nie dostaniesz, póki nie zaczniesz pisać "ty", "ci", "cię" i "ciebie" z wielkiej litery. Za taki ewidentny brak szacunku do Arcywiedźmy Konści - komplementów nie ma! :P
-
Patologia! :D Za mądra będziesz...:P
-
Eno, jaka dżaga... pozazdrościć Niedziel... W takim ogródku to sama bym się rwała do pielęgnacji różyczek...:D
-
A ja miałam alternatywę dla biologii... Właśnie filologię polską... I nie poszłam :P
-
Polonistka...? Jeśli tak, to współczuję... Naczytałaś się nieodpowiednich książek i będziesz mieć przerypane w życiu. Życie zjada takich ludzi... :(
-
Ależ ona... łatwa... Ta Twoja fanka...:P