Konsternacja89

Ej a ja wczoraj pytałam o ten zakon... i zapomniałam, że pytałam... i nie wiem, czy ktoś coś odpowiedział...:D

Ależ ja byłam empatyczna... kiedyś... bardzo... no siostra miłosierdzia... :O

Ej, ja nie jestem empatyczna... zignorowałam potrzebującego...:O

Taaak... a wszyscy, którzy mają doła, otrzymają w tym temacie należytą pomoc i wsparcie...:D

Nie! :P przypomnij mi...

A pamiętam! :D Zdziwiony? :P

Smarujesz chlebek "Benecolem" - margaryną dla emerytów? :D

Wątpisz? Ja wszystko zauważam :D

W sile wieku... brzmi jak reklama...:D

No ja bym obejrzała Seksala :D zdecydownie :P

Niedziel, ale Ty jesteś stary już... To na pewno nie byłam ja... Jak Ty jeździłeś na kolonie, to ja byłam w powijakach... :D

Noo doobraa... Nie piszę w innych tematach. Tzn wczoraj pisałam... ale pod swoim nickiem... Jedna dziewczyna pytała, co zrobić aby zostać zakonnicą... i ja się podłączyłam pod jej pytanie :)

Myślę, że tak. W końcu najlepszy temat... Konściowy...:D

Swoją drogą, ja wcale się nie wstydzę, tego co tu piszę! :P Miałam fankę? Miałam. Znaczy jestem zajebista

No miałeś ze mną "przyjemność", miałeś. Całe kafe już o tym wie...:P

Taaa... jak poszerzać horyzonty to od razu połowie kafełe :D

Niedziel, ja prosta dziewka jestem... Ty zbyt trudnych słów rozmawiając ze mną nie używaj...:D Musiałam zgooglować te Twoje "Bachmaty"...:O I po co mi robić tyle roboty? :P

Ale ja nie chcę być znaleziona martwa... Ja mam tyle do zrobienia jeszcze... :D

A kto to był? I co zrobił? :)

Ja dzisiaj nawet nad tym myślałam. Spakowałabym plecak... nie wzięła zbyt dużo rzeczy... zbyt dużo pieniędzy i przed siebie bym ruszyła... jak włóczykij :) Jeździłabym stopem, nocowała w jakichś piwnicach... kąpała się w łazienkach na stacjach benzynowych... zamawiała jedzenie w restauracjach i wychodziła bez płacenia...ach... :D

W moim ogródeczku rośnie różyczka Napój mi Marysiu mego koniczka nie chcę, nie napoję bo się konia boję Ja się konia boję bom jeszcze młoda... Ale fajne :D

http://www.youtube.com/watch?v=DwOccOl2M2U Wsłuchaj się w słowa tej wersji "ogródeczka" Przez kafełe nabrały dla mnie innego znaczenia... szczególnie początek ;D

Mam ochotę na sok pomarańczowy...

Aj... podoba mi się... skoczne...:D

Mhmmm... a gdzie już jesteś...? Bo o północy zamykają...:P