Konsternacja89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Konsternacja89
-
A co z tymi ciachami? niah, niah, niah :P
-
Jaki tu dzisiaj tłok... no naprawdę... :P
-
Lubię, jak mówicie do mnie "Konścia" :D
-
Mądrości żadnej, za to przemądrzałość ogromną :D :*
-
No i zaznaczcie w kalendarzu czerwonym kółkiem 5 listopada... Mentircia w końcu rzekła coś mądrego :D
-
No i jak się wam podoba? Słuchaliście? Posłuchajcie... bo inaczej ja też nie będę słuchać waszych linków :D
-
http://janfil.wrzuta.pl/audio/2y4eTfCWxBn/ekt_gdynia_-_piosenka_dla_mojej_dziewczyny Na przykład taką szantę bym sobie pośpiewała... W krakowie jest taki pub... "stary port" Lubię jego klimat... żeglarski wystrój... fajnie mi tam... i szanty lecą... a czasem ktoś gra na żywo na pianinie... Właśnie tam słyszałam tę szantę po raz pierwszy. Posłuchajcie :D
-
Ej, ja też chcę pić wino i śpiewać rzewne piosenki... szanty może jakieś...
-
Przyzwyczajaj się 'Mentirciu' bo ja mam zawsze rację! :D
-
Ja też w piątek się nie uczę... prędzej bym zdechła z frustracji niż w piątek wzięła się za jakieś książki...:D Już wolę marnować czas na kafełe...:P
-
Ejże, gdzie wy się podziewacie wszyscy...? Jest piątkowy wieczór... każdy normalny człowiek marnuje wtedy czas na kafełe... Chyba macie jakieś problemy, skoro potraficie dobrze bawić się bez kafe...
-
Hej ho :D No zdziwiłabym się, gdybyś nie lubiła nas czytać...:D
-
to nie były żadne podchody... :D To Ty straciłeś więcej nie dzieląc się tym ze mną... ja nie czuję się jakaś zbrakowana specjalnie :P też się chyba położę, dobranoc...:)
-
Śpij krótko... i niewygodnie... bezsennej nocy:* żartuję, dobranoc :P
-
No teraz nie usnę na pewno... bo się będę zastanawiać, co tam wymyśliłeś :P
-
Ejj, nie umiesz się bawić...:P Ze mną się tak nie robi... Najgorsze, co można zrobić Konści, to pomachać cukierkiem przed nosem, a potem zjeść samemu... Czytaj: dać do zrozumienia, że coś tam wymyśliłeś... coś tam - potencjalnie fajnego:P (bo niby miało być głupie)... i napisać, że mi tego nie powiesz... Jak mi ktoś tak robi, to mnie skręca z ciekawości...Masz mi powiedzieć...:P To ja Ci powiem o "Wujaszku Niedzielu" :P
-
Ciekawe, czy usnę, jeśli się położę na siłę i zacisnę powieki...? Robiłam tak jak byłam mała... nie działało... :P ale może teraz się uda?
-
Ehhhh... grochem o ścianę... nie chce mi się spać, no! Teraz mogłoby się tu jakieś świeże mięsko przypałętać... Pogadałabym...:D
-
Nie śpij... skoro ja nie śpię... Podejdź no do płota jako i ja podchodzę :P
-
...a jestem nieco staroświecka...:P
-
...Ja tylko sprawiam wrażenie takiej..."hej do przodu"... :D
-
...Bolesne...Bolesne.... :D
-
Pasikoniki pasikonikami... mężczyzn przybijam w pozycji horyzontalnej :D
-
A co? Może ja...?:P
-
Cholera, aleś Ty pamiętliwy...:P Tamto o "wujaszku niedzielu"? :D:D:D