Konsternacja89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Konsternacja89
-
Wolę "Nadzieja umiera ostatnia" :P
-
Idę spać, słodkich snów wam życzę :*
-
Pa, pijana :*
-
Oj, biedna :* Kuruj się... i pilnuj się jutro...
-
Nie, nie... nie moje klimaty... ja wolę mroczniej... żadnych serc... gardzę takim tanim sentymentalizmem :P Ja nie mam chatki a ponure gotyckie zamczysko... w którym wieje chłodem... dla niektórych głodem... skute jest lodem... otoczone grodem... :D Na serca brak miejsca :D
-
Taa, zajrzy i będzie kolejne OBE :P
-
Moje wprawne paluszki zawsze sobie radziły doskonale ze wszystkimi kolcami :D
-
Mam nadzieję, że Niedziel ominie tę stronę jutro...:P
-
W waszych oczach jestem lesbijką, więc nie powinno was dziwić, że wolę wasze... hm hm hm (myślę intensywnie, co wolę)... różyczki :D
-
Hahaha :D wariatki :P
-
A niedziel śpi i śni o swoim małym młoteczku...:D
-
Ej, macie mnie za sadystkę, lesbijkę, wiedźmę... żarłoka i teraz jeszcze ekshibicjonistkę.... Jak tak dalej pójdzie to będę mogła stworzyć sobie stopkę, która przewyższa w swoich rozmiarach stopkę Niedziela z jego psychicznymi chorobami... a to już jest jakieś kryterium...:P
-
O tak pijana, zakuj się w niego dobrze :D Ale czy Ty naprawdę tego chcesz...? :P
-
Nic nie mieć pod spodem... hu hu hu... Konścia się wam rozochociła...;D
-
pfff... wolałabym "Vogue"
-
nie zawisnę jak nietoperz, bo moja zgrzebna szata od Armaniego opadnie na dół i obnaży moje...babcine pantalony :D Nie, nie, nie :P Żadnego zwisania, fundnę sobie koronki... pończochy... a wtedy będę mogła zwisać nawet na światłach na jednej z głównych ulic w jakimś dużym mieście, ale w pantalonach? Zapomnijcie, nawet w środku lasu mnie na to nie namówicie...;P I ja nie noszę tipsów :P
-
Jestem staromodna... wolę miotłę a tipsami się brzydzę... usłyszysz zgrzytanie mojego wściekle czerwonego paznokcia przesuwającego się po Twojej szybie - efekt lepszy od pukania...;D
-
No! I żeby była jasność! Chcecie mnie, bo jestem zajebista, mądra, zabawna, zajebista, mąd... a nie, bo was zastraszyłam...:D Jasne?! :D
-
Naprawdę?! Pijana, chcecie mnie nadal? Z moją lesbijską naturą... z moim obżarstwem...? To takie cudowne, tak się cieszę, że was mam :D
-
Mamy remont w kuchni....:D I prowizoryczną kuchnię w garażu :P
-
no ja też coś czuję, że bym coś zjadła... dobrze, że jedzenie jest w garażu... (długa historia)... więc nie będę podjadać...:P
-
Leśmian - W malinowym chruśniaku - kocham, kocham, kocham! A jeszcze zaśpiewane przez Grechuta&Janda...:D wspaniałe :P
-
http://www.youtube.com/watch?v=pI5qVOfQyXE Posłuchaj tego...:) Sama zaraz ryknę płaczem... Z nim będziesz szczęśliwsza Dużo szczęśliwsza będziesz z nim Ja cóż - włóczęga, niespokojny duch Ze mną można tylko Pójść na wrzosowisko I zapomnieć wszystko Jaka epoka, jaki wiek Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień I jaka godzina Kończy się A jaka zaczyna Nie myśl, że nie kocham Lub, że tylko trochę Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem Tak ogromnie bardzo jeszcze więcej może I dlatego właśnie żegnaj Zrozum dobrze żegnaj
-
Wieża... ale z Ciebie beksa... :P Konścia jak została sama to humorek chociaż miała... :D ''Wszystkie rybki..." itd :P A Ty beczysz jak...baba :P
-
Ach, śniłam o młotach pneumatycznych dopóki nie przeczytałam tego testu o łożyskach... odkąd jednak zagłębiłam się w jego lekturze - jedyne o czym potrafię myśleć - czy to na jawie, czy we śnie - to Twój mały młoteczek :D Kontent? :P Miłych snów:)