Konsternacja89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Konsternacja89
-
Zapisz mi coś! Jakąś książkę ładną chcę... z dedykacją... :P
-
pociągnij usta czerwoną szminką... to bardzo efektownie wygląda... czerwona szminka i czarny strój - klasyczna elegancja :P
-
A mnie chcieli cyganie porwać, jak miałam 4 lata! Ale mama przyszła w porę i im nie dała... Tańczyłabym ja teraz w taborze... :P
-
Wiesz, Pijana, ja jestem bardzo... sugestywna... :P Wystarczy coś mi wspomnieć... a ja mimochodem robię zupełnie na odwrót... :P
-
Mnie się często śni wojna... ja się bardzo boję wojny... no i wychodzi nocami... Albo - to nie jest fajne - dzień przed śmiercią mojego wujka (dalekiego wujka, z którym nie mam żadnego kontaktu od 15 lat... i w ogóle o nim nie myślałam przez te wszystkie lata... przyśnił mi się...) i kolejnego dnia zmarł. Moja babcia też tak ma, że śnią jej się ludzie, którzy potem umierają...:O
-
Ja też wchodziłam w słupy... ba! nadal wchodzę :P Mikołaj przyszedł do mnie tylko raz... zazwyczaj się śpieszył i tylko zostawiał prezent :P W ogóle jak byłam mała - a tak z 11 lat - potrącił mnie rower... i pół miasta to oglądało... :D ależ to było żenujące... Albo jak płakałam w podstawówce, bo dostałam 4... pamiętacie, kujon byłam :P Albo jak się zmoczyłam w łóżko ( w wieku 10 lat!) bo mi się śniło, że wypiłam dużo soku...:O :P
-
Naprawdę?! no nieźle... a ja ostatnio postanowiłam, że poznam w końcu Kraków dokładnie - po trzech latach - i łażę sama wieczorami po mieście... brrr teraz będę miała fobię i tyłka z akademika nie ruszę... Dzięki Niedziel :P
-
4 klasa podstawówki... wycieczka... budka z lodami... stoję z klasą w kolejce... dzieci zamawiają ładnie... i skutecznie... przychodzi czas na Konścię... "Co dla Ciebie, dziecko?" - "ja chcę loda" - "A jakiego dziewczynko?" - "z maszyny!"... Klasa śmiała się ze mnie jeszcze długo :P
-
Nie znam! co z nim? :P
-
Miałam to samo z rym wymawianiem "r"... Siedzimy z rodzinką przy stole... oglądamy telewizję... jakiś chór coś śpiewał... a 4-letnia Konścia na to: "chój" śpiewa ładną piosenkę! :P
-
Dlaczego? :P Przyznaj się, co tam miałaś :P
-
Aj! Zgadałeś się z moim bratem, przyznaj się! Młody przeżywa fascynację kosmosem, UFO i wszystkim, co ma jakikolwiek związek z tym... i zawsze jak wracam ze studiów, to robi mi wykład. Tak więc kosmos odpada... :P Moglibyśmy poopowiadać sobie jakieś śmieszne historie z dzieciństwa... jakieś zawstydzające historie z dzieciństwa... pogadać o filmach... o książkach... o muzyce...? Widzisz jak wiele tematów znalazłam?
-
uwielbiam słowo 'konsensus' :D Kiedyś nie wiedziałam, co to znaczy... ale odkąd wiem, to jest ono dla mnie przykładem na to, jak nazwać coś prostego w skomplikowany sposób tak żeby od razu zaczęło się to wydawać bardziej mądre :P
-
Abra Kadabra... lelum polelum... pchaju ruchaju... pijana powie niedzielowi co ma do ukrycia, bo niedziel od wczoraj nie jest do życia... gdy niedziel w koncu się dowie... madrego może coś powie... bęc!
-
Ja bym mogła, ale o czymś głupim... Jestem wypluta... jechałam 5 godzin do domu, telepało na wszystkie strony... no i sprzątanie... brrrr... O czym możemy podyskutować? Tylko ma być proste, miłe, przyjemne i... proste :P
-
Nieee idź, młoda godzina...
-
Niestety Niedziel, nie podyskutuję z Tobą na te tematy... nic o nich nie wiem...:D
-
No! w końcu zrozumieliście, że jestem wiedźma i trza się mnie bać! :P tzn Niedziel zrozumiał na razie tylko... na resztę przyjdzie mi poczekać...:P
-
a co to za test?
-
Wróciłam do rodziców, do domu :P dali mi miotłę na dzień dobry i kazali sprzątać :O gdzie tu sprawiedliwość?
-
Hejże! :P
-
nie będę narzekać, mam świetny humor :P jak prosię w deszcz...:P dobranoc
-
Jakiś Ty empatyczny...:P
-
Nie pamiętam...:P A wiesz, że jad trupi jest w spermie np.? No i w trupach...:P
-
Nie mówiłam o tym, czy żartowała czy nie. Niedomyślnośny, bo nie załapałeś z numerem strony... :P