Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mrowkania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mrowkania

  1. Tosiaku, dzieli za filmiki, już kiedyś pokazywalas ten z masazem jakby w siadzie po turecku I rzeczywiście nam pomaga:)) Mama Balbuy to PHUTOPSI, ale od pewnego czasu nic nie wystawia:( Moze skontaktuj sie telefonicznie... Juszym, współczuje nocki, u nas szczepienia w przyszłym tygodniu, ciekawe jak Adaś zniesie.ponieważ Syncio spi tez sie zdrzemne. Pa
  2. Witam niedzielnie:)) Ale zima sie zrobiła i pada ciagle sniezek:)) Adaś jeszcze mieści sie w 56, ale są już na styk. Moze ze dwa tygodnie jeszcze ponosi... Już chciałabym wiosnę, bardzo!!! Z drugiej strony nie chce żeby czas tak szybko leciał, bo w lato ide do pracy:(( A pacjenci ciagle wydzwaniaja, kiedy wracam i kiedy wracam... Nie będę teraz sie tym martwić... U nas po wczorajszych Adasiowych "fanaberiach" dzisiaj względny spokój.... Miszko, co do podawania leków rozumiem Cię, Amelcia będąc w wieku Poli brała sterydy i ogromne ilości leków oslonowych, nameczylam sie, ale z czasem szło to coraz sprawniej.. Bozenko, współczuje boli brzuszka.. U nas w miarę sprawdza sie duet Sab Simplex i Delicol.. Oby karetek szybko Olusi minął!!!!
  3. Uff, dopiero dotarłam.... Dzisiaj Adaś zachowywał sie jak nigdy.Bardzo mało spal i ciagle poplakiwal.Teraz wreszcie śpi , ale jak długo to sie okaże. Bardzo boje sie, żeby sie nie przeziebil Mela ma katar, mnie gardło boli i cały dzień chodziłam w maseczce. Oby to marudzenie nie było zwiastunekm, ze coś Go bierze...Tfu,tfu, już nie kracze,,, Poogladalam zdjecia, wszystkie Dzieciaczki przecudne i takie rożne:))) Mam dość na dziś, dobrej nocy i mało pobudek Dziewczynki:)))
  4. No Dziewczynki, ale sie dzisiaj rozkrecilyscie, chyba ze trzy strony:)) Marigo, dużo zdroweczka Ci życzę, tak mi Cię szkoda, jesteś poprostu przemeczona i chorobsko łatwiej lapie. Amela tez coś dzisiaj pociąga nosem i już mam czarne wizje:(( Co do mycia buzi jak Dranica mówi powinno sie przebywać waly dziaslowe, język i policzki gazikiem zamoczonym w roztworze rumianku lub letniej przegotowanej wodzie.
  5. Dranico, ale słodki pysiuleczek, tylko calowac. śliczna:))
  6. Miszko, wszystkiego najlepszego, dużo zdroweczka i Sto Lat oraz pociechy z Polusi i Męża!!!!!!!Na pewno dobry z Niego chłopak:))
  7. Pestusiu, widzisz jakie Dzieci teraz są rezolutne:))) super, ze Nika taka uzdolniona, milo słyszeć z ust nauczyciela tyle pochwał. Dzisiaj Adaś tez trochę bardziej marudny, noce u nas ciagle w normie, je i śpi, nie muszę specjalnie Go zabawiac, usypia zaraz po karmieniu, czasem chwilke posteka...... My to chyba w marcu wyjdziemy na spacer dopiero...:(
  8. Witam:)) Dranico, zdrowka dla Gracusia, biedulek sie umeczy:(( Ciekawe co tam u Ani i Jej Syneczka.... Marigo, a jak Misia, pomogły kropelki troszkę?? Dzisiaj Adaś przesłał w nocy 6 godzin, szok, pewnie był to jednorazowy wybryk, ale jaki miły. Potem budził sie co dwie i nadrabial glodomorek:))
  9. Keja, super, ogromne gratulacje:)) To jesteśmy już wszystkie w komplecie porozdwajane:))))))
  10. Tosiaku, to listonosz na pewno bedzie częściej zaglądał;) Lutowko, tez mnie straszyli, że po drugiej cesarza jest dużo gorzej , ale u mnie to sie nie sprawdziło. Bardzo szybko po obydwu doszłam do siebie, chociaż w pierwszych dobach tez mnie wspieraly kroplowki z ketonalu...
  11. Lutowko, jeszcze raz ogromne gratulacje, wreszcie doczekalas sie na Syncia:))) I widzę, ze znowu jesteś na pełnych obrotach:)))) Super:))))))
  12. Pestusiu, na razie tyle daje, kropelki nie przenikaja do organizmu, mysle, ze nie zaszkodzą.na ulotce polecają przed każdym karmieniem,ale nam aż tyle razy nie potrzeba.najważniejsze, żeby Adasio sie nie męczył... Mam nadzieje, ze niedługo uklad pokarmowy dojrzeje i kropelki bedą zbędne:)) Marigo,oby Misi pomogły!!!!!
  13. Dzięki Miszko, ale chociaż mniej wiecej wiem, czego sie spodziewać...
  14. Pestusiu, dobrze, ze jest ten cyc, Adaś generalnie spokojny, lubi kołysanka, wibracje w lezaczku, ale jak boli brzuszek, prezy sie to cycus idealnie Go uspokaja:)) Uwielbia tez spać przy odkurzaczu, dzięki czemu nie mam problemów ze sprzątaniem. Suszarka tez ma podobne działanie.
  15. Marigo, współczuje:((( Daje Sab Simplex . Na ulotce jest powiedziane , ze przed każdym karmieniem( nie częściej niż co 4 godziny) 15 kropelek( 0,6 ml). Daje tyle ,ale trzy razy dziennie w porach podobnych do Miszki , czyli rano miedzy 8a9, potem koło 15,16 i wieczorem miedzy 20, a 21. Do tego daje jeszcze kropelki Delicol polecone przez Pestusie i moja koleżankę, której Synkowi tylko one pomagały( to enzym rozkladajacy laktoze). Adaś czasem ma gorszy dzień,ale generalnie ten zestaw mu pomaga.wszystkie kropelki daje przed jedzeniem. Naprawdę czas szybko leci, już prawie miesiąc Synus jest z nami, a ciąża, chociaż przelezana, z perpektywy wydaje sie bardzo krótkim odcinkiem czasu. Nie wiem, kiedy to zlecialo. Dziewczyny, z ciekawości, jaki jest koszt szczepionki 6w1, idziemy na początku marca, zapomniałem zapytać o cenę i nie wiem, na co sie szykować...
  16. :):):):) Dzisiaj śliczne słońce na dworze, ale okropny mróz ,czyli ze spaceru znowu nici. a Adaś kończy cztery tygodnie:)) Poranakawe, współczuje sytuacji, z wyboru bardzo chciałam karmić piersią, na razie sie udaje, dzięki Bogu nikt sie nie wtrąca w moje wybory i gdyby to była butla mam nadzieje byłoby tak samo. Życzę wielu pokładów anielskiej cierpliwości!!!!!!!
  17. Miszko, tak sie cieszę, ze transfuzja nie bedzie potrzebna!!! Oby leki szybko poprawiły morfologie!! Dużo, dużo zdroweczka dla Krystianka, Biedulek malutki:((
  18. Tosiaku, nie mam wątpliwości, ze Dawidek sie najada, a mając taka superowe Mamę każdy byłby szczęśliwy:)))) Marzko, u mnie tez przy Amelce nie było wizyty poloznej, teraz tez sie nie spodziewam..... Pestusiu, dobrze, ze rozmiar pasuje. A swoją droga paczka bardzoe szybko doszła.Ja zamawialam dwa razy i zawsze czekałam ponad trzy tygodnie, ale moze dlatego , ze było to w czasie przedświątecznym... Kasiulko, hormony sie ustabilizuja, trzeba troszkę cierpliwości, czego życzę:))) Najważniejsze, ze Córeczka jest taka kochana:) Zawsze przebieram Adasia po karmieniu, najpierw staram sie , żeby mu sie odbiło. Przed jedzeniem nie ma sensu, bo Synciowi najczęściej jak jedna strona wchodzi najłatwiej druga wychodzi:)))
  19. Cześć Dziewczynki:)) Koniec ferii i jesteśmy z Adasiem sami, Melcia w przedszkolu, Łukasz w pracy... Pestusiu, dziękuje, chyba delicol był dobrym wyborem, bo z brzuszkiem lepiej. Oczywiście całkowicie nie da sie boli wyeliminować, ale Adaś jest spokojniejszy. Dzisiaj w nocy troszkę sie męczył, ale jestem zadowolona. Daje tez Sab Simplex, kupki robi i to zolciutkie:)) Balbusiu, najważniejsze żebyś z macierzystea czerpala przyjemność, jezeli karmienie ma być zmora to nie ma najmniejszego sensu. A tak Ty szczęśliwa , a Synus najedzony:))a opinie innych trzeba mieć głęboko w nosie... Tosiaczku, mój Adaś jest okropnym obzartuchem i pomimo, ze wiem, ze przynajmniej na razie sie najada, myśle , ze taka butla tez by nie pogardzil. To chyba nie jest wyznacznikiem. Najważniejsze jest przybieranie na wadze, przynajmniej 20 g dziennie. Moze warto sprawdzić to co kilka dni i bedzie wiadomo:))
  20. Jagienko i Lutowko, ogromne gratulacje Dziewczynki:)))) Tosiaczku, ja nie Pestusia, ale sie wtrace. Myśle, ze Dawidek sie najada. Pokarm produkuje sie na bieżąco, nie musi być wcale nawalu, jeżeli masz watpluwosci możesz co kilka dni zważyć Synka w przychodni...
  21. Witam sobotnio:)) Dzisiaj wreszcie byłam u fryzjera i wyglądam jak człowiek:)) Pestusiu, Twoje rady są dla mnie bardzo pomocne i zawsze z zainteresowaniem je czytam. Także proszę o wiecej:)) Lutowka dzisiaj miała termin cesarki,pewnie Tomus jest już na świecie. Czekam na wieści:))
  22. Oj Pestusiu, żeby ten specyfik pomogł. Dzięki za rady odnośnie stosowania....Czy podajesz tez w nocy?? Super, ze znowu troszkę kuchennych tematów, moze sie skusze, bo ciagle mam ogromna ochotę na słodkie:)) Ciekawe, czy uda nam sie kiedyś zorganizowac spotkanie, bardzo bym chciała :))
  23. Marigo, biedna Misia. Ze te Dzieciaczki musza sie tak męczyć:((a my przy nich:(( Adaś był Aniołem do zeszłego piątku, wtedy zaczęło sie prezenie ,gazy itp. Jest niespokojny, mniej śpi i wiecej płacze. Dzisiaj rano było najgorzej.. Daje Sab Simplex, jeszcze dzisiaj mam mieć Delicol, , trochę pomaga, ale bez rewelacji. Jeszcze Amelka drugi tydzień w domu, co jest trochę uciążliwe. W poniedziałek do przedszkola, to może jak Adaś bedzie spal mnie sie uda zdrzemnac. Tosiaku, tez myśle, najważniejsze, ze przybiera, dasz wiecej mleczka i zaraz zyska na wadze:)) Aniu, dużo, dużo zdroweczka dla dzieci!!!! Ja już drze, czy Mela zaraz czegoś z przedszkola nie przyniesie:(
  24. Kitko , trudny czas przed Wami. Jednak inaczej zostawić narzeczonego, a inaczej Dziecko. Oby starczyło sił!!!!!
×