Mrowkania

Ale tu dzisiaj ruch od rana:)) Tosiaczku, trzymam kciuki za Was, ciekawe, kiedy Synus bedzie na świecie.... Dydusiu, Juszym , Wy już tez terminowe... Ja jakos jeszcze chce poczekać, teraz mi dobrze:))

Z Amelka było tak, ze w 36 tygodniu na USG miała 2530, a urodziła się tydzień pózniej w 37 wazac 2480g. Zawsze trzeba brać jakieś odchylenia w pomiarach..

Marigo, Adaś tez w 32 tygodniu ważył 1800 g. Jutro idę na USG, zobaczymy ile przybrał. Na wielkoluda nie liczę, oby miał wiecej niż 2500 g przy porodzie to bedzie super:))

Hemoglobine miałam 12.2, płytki 265tys. Płytki biorą udział w krzepnieciu krwi, odpowiadają za transport rożnych substancji, np adrenaliny. Porozmawiaj z lekarzem , bardzo niska ilośc płytek może doprowadzac do krwotokow, ale to już przy naprawdę małej ilości, 20-30 tys.

Nie otwiera się:( Ale jest w tym sklepie za 340zl.

Pestusiu, tu jest ta kolyska: http://www.toys-mix.pl/p,pl,19,kolyska+fisher+price+soothing+motion+glider+j1314.html Jednak kupię taki lezaczek do 18 kilo

Dydusiu, zawsze się obawiam, ze mnie taki cykor:) Nie dam sobie tak szybko tych leków odstawić , bo chce jeszcze przynajmniej dwa, a najlepiej trzy tygodnie wytrzymać. Pessara tez nie dam sobie jeszcze wyjąć, obawiam się, ze mogłabym zacząć rodzic... Jak z Mela... A mam mieć cc..

Lutowko, jezeli masz odrobine siły proszę powiedz , który Wy macie lezaczek,zdecydowałam, ze kupię jednak...

Tosiaczku, Magdusiu , trzymajcie się Dziewczynki... Tosiaczku, chyba rzeczywiście Twoja kolej, Magdusiu, Ty chociaż z tydzień moglabys jeszcze wytrzymać. Jutro mam wizytę i oczywiście już stresa.....

Lutowko, dużo, dużo zdroweczka!!!!!!! Dydusiu, masz spuscik, chociaż ja ostatnio tez ciagle coś podjadam i z dieta kiepsko...:(

Uf Marigo, to dobrze:)))

Pestusiu, odzywaj się jak najczesciej proszę:)) Dobrze, ze Lenka taka grzeczna, a wiadomo , ze przy takich Malenstwach nieprzespane noce to norma:)) Dydusiu, dostałam tablet iPada w cudnym różowym pokrowcu. To jakby brat iPhone tylko dużo większy. Czadowy. Mezus się postarał:))

Marzko, to pięknie, ze Dzieciaczki tak pomagają.. Tez się ciagle zastanawiałam, czy z Trojeczka Ci nie za cieżko... Joasiu, niech Aneczka przybiera jak najwiecej, często takie Drobinki przeganiaja dzieci urodzone z dużo większa masa... Kornelinko, dużo, dużo zdroweczka, paskudne teraz te chorobska. Mama własnie dzwoniła, ze odebrała Amiske z przedszkola i tez jest jakaś niewyraźna. Do końca tygodnia zostanie w domu.

Dranica, najszczersze gratulacje!!! Wielki Chłopczyk z Twojego Gracusia, dobrze, ze miałas cesarke:)) Czyli mamy cztery Dziewczynki i czterech Chłopców:)))))

Gracus już jest chyba na świecie:)) Czekam na wiadomości od Dranicy z niecierpliwością....

Jagienko, widzę, ze humorek w miarę dopisuje. Super:)) Troszkę Was jeszcze potrzymaja, sprawdza , czy plyn się uzupełnia i wypuszcza do domku:) Jestem jakaś spiaca i chyba się zdrzemne jeszcze.....

Cześć:)) Dzisiaj to za bardzo nie pospalam...ale i tak czuje się wypoczeta:)) Jagienko, trzymaj się !! Niech uzupełnia wody, żeby malenstwo jeszcze troszkę posiedzialo w brzuszku!! Za trzy dni Nowy Rok:)

Przed ciąża kawę piłam raz na ruski rok, a w ciąży jakiś mi posmakowala i kilka razy w tygodniu pije, ale taka bardziej mleko z kawa i bez cukru... Super, ze Gracus jutro bedzie na świecie:)) Chciałabym, żeby tym razem tez udało mi się tak konkretnie umówić na termin cc. Przy Amelce złapaly mnie wczesnym bóle i z głowy...

Marigo, chyba w takim razie troche lepiej sie czujesz:)) to dobrze:))) Wlasciwie ja tez juz wszystko mam,moze jeszcxe kilka kosmetykow... Dzisiaj zaszalalam I kupilam sobie taki komplecik: http://allegro.pl/alles-mama-dream-figi-szorty-do-kompletu-38-i1380975949.html Nie Wien tylko, czy biustonosz bedzie dobry. Zobaczymy, jak przyjdzie:))

Tosiaczku, tez sie przymierzalam do ten suszarki, ale wreszcie kupilam inna. Troszke zniechecilo mnie to o czym wspomniala Dyduszka. Ale ja mam duzo miejsca w suszarni, ta wydaje sie do malego mieszkania rewelacyjna. Takze kupuj smialo:)))

Już siedmioro Dzieciaczkow jest na świecie. I chociaż zapowiada się wiecej chłopców, na razie dziewczynki góra w przychodzeniu na świat:)))) Jutro chyba bedzie Gracus, chyba , ze Dranicy znowu coś zmienia...

Tosiaku, Czad z tym brokatem:)) Joasiu, Aneczka przecudna, tez mam na imię Anna Maria:)))) Misz masz, Tomus ślicznie rośnie, wcale sie nie dziwie, ze nie był zadowolony , tyle ludzi, szumu, świateł. Tylko nieliczni to lubią i toleruja....

Mąż odebrał moje wyniki badań, strasznie się nastresowalam, ale wyszły dobre. Trochę się przebadalam: HIV, HCV, toxo ujemne, mocz super, krew w miarę, CRP tez. Teraz w czwartek lub piątek wizyta i jakieś decyzje co dalej...

Niech Olenka rośnie, dla takiego szkrabenka każdy dzień jest na wagę złota!!!! Jesteś bardzo dzielna, już naprawdę niedługo i będziesz tulic swoją Dziewczynkę. Życzę dużo siły!!!!!!!!!

Bozenko Kochana, niestety nie przekazałem informacji, bo SMS do mnie nie dotarł. Nie wiem dlaczego:((nawet miałam do Ciebie dzisiaj pisać.....