Mrowkania

Cześć Dziewczynki:)) Wszystkie jesteście biedne z bolami nożek. Ja mało chodzę, wiec aż tak mi to nie doskwiera. Poranakawe, świetny sen:)) Tosiaku, udanego wyjścia i miłego dnia ze znajomymi. Kasiulko, może przyjdzie jeszcze paczuszka, nie martw się. Najważniejsze, ze się staralas. Strasznie obzarlam się na śniadanko, aż mi niedobrze. Oglądamy i zasmiewamy się z Epoki Lodowcowej, mogę to oglądać nieskonczona ilośc razy izawsze mnie śmieszy.

Pestusiu, własnie, sama wybieralam, ale wszystko jakos nie trzyma się kupy. Trudno.. Najważniejsze, ze Dranica tez się odezwała, ciekawe, kiedy akcja znowu ruszy, tez wydaje mi się, ze miała mieć cesarke. Tosiaczku, jak możesz przekaz pozdrowienia:)

Uf, to dobrze, ze u Bozenki wszystko dobrze, oby jak najdłużej wytrzymała. Caluski i pozdrowienia dla Niej:))

Kitko, czyżby to już Wasz czas? Nie denerwuj się, weź relaksujaca kapiel ,ale trzymaj rękę na pulsie. To już "wysoka" ciąża, w 37 tygodniu urodziłam Amelcie, Dzieciaczek jest już w pełni rozwinięty:)) Tylko proszę, gdyby coś się działo, nie milcz za długo, bo bardzo stresujące jest czekanie na wieści.A ostatnio zbyt wiele niewiadomych...

Mam dzisiaj tak wnerwiajacy dzień, ze zaraz wyjdę z siebie. Mela jest nieznosna, Mąż montuje meble od rana,średnio Mu to idzie. Oczywiście jedne drzwi od szafy okazały się uszkodzone, wprawdzie trochę, ale będę musiała zamówić nowe. Wszystko wychodzi nie tak, jakbym chciala. Wcale pokoje nie bedą takie ładne:(Ale to w sumie nieważne pierdoły Dziewczyny, Polusia i Tomus są przeslodcy i rosną jak na drożdżach. Oby tak dalej. Szkoda, ze nie ma żadnych wiadomości od Dranicy, Bozenki i Joasi:(

Marigo, to istny horror przezyliscie. Odpocznijcie dzisiaj!!! A jak tam zabki Corci?? Kessi, witaj, podziwiam Cię, ze masz sile jeszcze na kiermasze, życzę powodzenia i super sprzedaży. Ciekawe jak Dranica, czy Gracus jest już na świecie?? I co u Bozenki...

Drnica, trzymamy kciuki za kolejnego Dzieciaczka i łatwy Porod. Trzymaj się Kochana!!!!czekamy na Gracusia:))

Marigo, dużo zdroweczka dla Jessuni. To się wymeczy biedulka, aTy z Nią... Po antybiotyku powinno szybciej przejsc...

Mam Mile i Rozyczke, chyba Mila fajniejsza, choć obydwa milutkie. Widziałam, ze kupujący narzekają na jakość,ale to chodzi o dzieci i nie jest wcale taka zła...

A mnie przed chwila Pan przyniósł misie TVN, są cudne i od razu poprawiają humor:)))teraz czekają, aż Miska wróci z przedszkola. Zjadłam zupę kalafiorowa, leze i czytam jakaś uczona książkę o ciąży, porodzie, itd. Tak nieduzo zostało czasu...

A ząb niech siedzi cicho!!!

To super Pestusiu, czekamy wiec na Lenke:)) Gdybyś urodziła pod koniec przyszłego tygodnia na Święta bylybyscie w domku:))

Keja, tez rozważam kupno suszarki. Z tego co czytałam, takie osobne są polecane, odradzane są dwa w jednym( pralki-suszarki).

Balbua pisała, ze dopóki się nie urządzi będzie się rzadziej odzywać...

Dydusiu, dopiero wczoraj nadana, powinna być dzisiaj. Znając Siodemke nawet w poniedziałek się nie doczekamy:((( A proszę bardzo, najlepszego:)))))

Cholerka, następna paczka, która miała być wysłana innym kurierem, wysłana Siódemka. ZALAMKA:(((((((((

Dydusiu, w zimę , w zimę:))) A dla Ciebie Kochana dużo zdroweczka i Sto Lat z okazji Urodzin!!!! Łatwego porodu, grzecznego Dzieciaczka i spełnienia najskrytszych marzeń!!!:)

Czekam na misie Rozyczke i Miłe, na stronie DHL widzę, ze dzisiaj powinny być u mnie:)) U nas zima znowu zaatakowała, sypie dość mocno, podobno święta i nowy rok tez maja być typowo zimowe, fajnie:))

Kasiu, waga nie jest najwyższa, ale tragedii nie ma. A co na to lekarz, jak przepływy. Podaje siatkę centylowa z waga płodu w poszczególnych tygodniach: 22 tc374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

Cześć Dziewczynki:)) Tosiaczku , u mnie noc strasznie wymeczona, alE od czwartej czekaliśmy na walkę Adamka, fajnie , ze wygrał, troszkę nocy zlecialo, potem zrobiła się 5.30 i jakos godzinke jeszcze zdolalam się w łóżku przemeczyc. Naprawdę nie cierpię nocy ostatnio. Jak pracowałam było całkiem inaczej, wtedy zawsze byłam przemeczona do granic, teraz za bardzo wypoczeta. Marigo, mam nadzieje , ze z Corenka lepiej... Pestusiu, Twój zabek tez mam nadzieje się uspokoił..

Dydusiu, teraz będę omijać sprzedawców wysylajacych siódemka... Amelcia tez rybka, typowo artystyczna dusza:))

Kornelinko, uwielbiam śledzie, mniam:))

Marigo, dużo, dużo zdroweczka dla Jessuni.biedactwo, nic dziwnego , ze nie ma apetytu, jeszcze pewnie gardziolek boli. Najważniejsze, żeby pila... Pestusiu, wszystkie prezenty już mam kupione, tylko dla siebie nie mam pomysłu...

Maggi, kupiłam u tego samego sprzedawcy tylko fioletowa do różowego pokoju Melci. Zamowilam we wtorek, może jutro przyjdzie?zobaczymy... Niestety , hipotrofia płodu najczęściej ujawnia się w późniejszych tygodniach ciąży, na początku wszystko może być w porządku...

Miszko, fajnie, niedługo już wszystko będziesz robiła przy maleńkiej:)) Pralka nareperowana, można prac. Filtr się zatkal i dlatego nie ciągnęła wody... Jagienko, czekamy na wieści z wizyty!!