Mrowkania

Wodnik od 21 stycznia, zobaczymy:))

Pestusiu, termin mam na koniec stycznia czyli niby Wodnik. Ale pewnie nie dotrzymam i wyjdzie Koziorozec. Gdyby udało się dotrzymać byłoby po kolei: ja Koziorozec, Adaś Wodnik, Amelcia Rybka i Łukasz Baran:))

Lutowko, jesteś super i jak najbardziej normalna!!!!!!! Dydusiu, dziękuje, widziałam i bardzo dziękuje, ale wczoraj to bolace gardło spowodowało, ze zapomnialam podziękować. Teraz rzeczywiście nie ma małych, ale będę obserwować.

Pestusiu, własnie tez tak myśle o obecności Meza w pierwszych dniach życia Malenstwa jak Ty. Myśle, ze On tez nie chcialby tych chwil, tego pierwszego łapania kontaktu z dzieckiem utracić. Marigo, wydaje mi się, ze za dużo masz na głowie, ze praca Cię wykancza...już niedługo odpoczniesz, chociaż zaraz pojawi się Malenstwo.....przytulam mocno!!!! Amelka tez jest bardzo grzeczna, może ostatnio się trochę rozszalala. Boje się, żeby Adaś nie był inny, rozbestwiony, chociaż ja mam taki koziorozcowy, bardzo wymagający wobec innych charakter, mam nadzieje, ze Synus da się jakos ułożyć:))

Proszę Pestusiu,wszystko na to wyglada, ze jest i trzeba pisać. U mnie Maz ma zapowiedziane, ze pierwsze dwa tygodnie siedzi w domu z nami:)) Wreszcie to tez Jego dzidzius:))) A po porodzie człowiek różnie się czuje, tym bardziej tak jak piszesz teraz bardzo szybko się człowieka ze szpitala pozbywają...

Za dużo mi się skopiowalo z innego forum, ale chodziło mi o zasadę działania urlopu tacierzynskiego:))

Jeszcze urlop tacierzynski:))( cytuje!!!!) Zasada jest prosta: Zgodnie z przepisami art. 182(3) Kodeksu pracy, w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 6 grudnia 2008 r. oraz zgodnie z art. 14 tej ustawy, pracownik ojciec wychowujący dziecko ma prawo od 1 stycznia 2010 r. do urlopu ojcowskiego w wymiarze: 1) od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2011 r. - 1 tygodnia, 2) od 1 stycznia 2012 r. - 2 tygodni, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 12 miesięcy życia. Urlop ojcowski przysługuje niezależnie od urlopu macierzyńskiego przysługującego pracownicy oraz ewentualnego korzystania przez pracownika ojca wychowującego dziecko z urlopu macierzyńskiego lub dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Urlopu ojcowskiego udziela pracodawca na pisemny wniosek pracownika ojca wychowującego dziecko, złożony w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu. Wydaje mi się, że "doriss" coś przekombinowała! Skoro Ty w roku 2010 będziesz na macierzyńskim, to i ojciec dziecka będzie mógł wykorzystać dodatkowy 1 tydzień urlopu ojcowskiego i to niezależnie od tego, czy sama wykorzystasz cały urlop macierzyński, czy wspólnie z mężem /po 14 tygodniach/.

U nas tez resztki zimy, ale zawsze jakiś przedsmak jest:))

Cześć Dziewczynki:)) Melduję się dopiero teraz, bo z Amela rozwiazujemy zagadki w gazecie i gramy. Balbusiu:))))to przepis mojej Mamy, ale już jakiś ślad po mnie zostanie:)) Gardło boli troszenke mniej, za to kaszel doszedł. Amelci tez wcale nie lepiej, dzisiaj ma przyjść lekarka Ja osluchac. Pestusiu, u mnie z Mężem i Melcia jest identycznie jak u Was. Dużo poblazania, a jak się wkurzył wreszcie i na Nią krzyknie to straszna rozpacz. I pyskuje do Niego, do mnie czuje respekt:))

Tosiaku, ten z kwiatuszkiem mi się podoba:)) Nie myśle o wakacjach, chce dużo śniegu i Święta:)) Proszę korzystać z przepisu, ale nie recze,jakie wyjdą. Im dłużej poleza tym są lepsze:))

Przepis na pierniki:) 1.20kg mąki( np. Poznańskiej) 4 całe jaja 0,25 kg masła O,5 szklanki smietany( np. 18%) 2 lyzeczki sody 1 szklanka cukru 1szklanka miodu Korzenie Masło, miód, cukier rozpuscic i zagotowac z korzeniami. Przestudzic, wlac do miski, dążąc mąkę, sode, jaja, smietane.Zagniesc ciasto, pozostawić w chłodnym miejscu przez 24 godziny. Rozwalkowac, wykrawac ciasteczka, piec na rumiano( około 15 minut w 200 stopniach).Udekorowac lukrem, polewa, posypkami. SMACZNEGO:)

Butki dla Jessi i kalosze Balbuy:))) Marigo, własnie chciałam napisać, ze ślicznie wygladasz:))

Kasiu, dla Melci miałam Miś na Chmurce z Drewexu, taka bezowo -kremowa i ślicznie wyglądała , gatunkowo dobra.

Marigo i Balbusiu, duże i malutkie butli super:)) Pestusiu, ja czekam z zakupami do kiedy wszystkie paczki przyjdą, Łukasz jeszcze w Poznaniu ma kupić w H & M bodziaki, skarpetki bezuciskowe. Naprawdę jestem zadowolona z pościeli, nie wiem , czy będzie się dobrze prasowac, dam radę. Myśle , ze do oliwkowo-turkusowego pokoju będzie super pasować.0czywiscie Melka jak zobaczyła spiworek, zaraz powiedziała, zr tez taki chce:)) Tak strasznie bóli mnie gardło, ze szok. Plucze solą, pije emskie( wczoraj super pomagało), może wyplucze jeszcze dentoseptem( tam tez jest szalwia(. Wsciec się mozna:)

Kasiu, kupiłam wreszcie oczywiście na Allegro Feretti, ten wzór : http://www.90n.pl/sklep/product/p/1266/feretti,tropical,island,bakteriostatyczna.html

Ale dużo napisalyscie:))) Kitko, gratulacje obrony i tytułu:)) Wszystkim obolalym i cierpiącym dużo zdrowka:) Tosiaku, czekam na zdjęcia nowego fryzu i na cd sesji. Do mnie przyszła dzisiaj pościel, miałam bardzo dużo wątpliwości, czy dobrze wybrałam, ale jest przesliczna, do tego mieciusi spiworek i duży organizer. Wyglada dużo lepiej w rzeczywistości niż na zdjęciu.

Najważniejsze, żeby rozkurczowe było niższe niż 90

Dużo zdroweczka dla Miszki, żeby jakos udało się zwalczyc to wysokie ciśnienie. Fajnie Tosiaczku, takie gratisy, tym bardziej niespodziewane, są bardzo przyjemne:)

Lutowko, Tantum Verde przestało mi pomagać:(

Witajcie z samego rana:)) Niestety , rozlozylo mnie, ból gardła, kaszel, przechlapane... Biorę Prenalen, plucze gardło i czekam, aż będzie lepiej:) Marigo, jeszcze cztery tygodnie musisz wytrzymać i wreszcie wolne.. Szczerze Cię podziwiam, jak myśle, ze teraz miałabym leczyć zeby to po jednym pacjencie bym chyba urodziła:) A za miesiąc Wigilia:))))))

Nie mozna dać się zwariować ze smoczkami i wadami zgryzu. Oczywiście nie ma co na sile pakować smoczka jak dziecko nie chce. Ale jeżeli jest duża potrzeba ssania, lepiej dać smoczek, od którego dużo łatwiej jest odzwyczaic niż od ssania palca np. Nie mogę znieść widoku trzylatka ze smokiem , ale do roku czasu jest on nawet czasem wskazany. Potem powinien iść w niepamięć....

Na początku butaelka była mi potrzebna tylko do laktatora, nie dopajalam niczym do szóstego miesiąca. Jakoś mleko moje starczalo, żadnych herbatek, wody...

Pestusiu , tez miałam ten smoczek Aventu, Melka go zaakceptowała, teraz tez taki kupię. U nas na obiad zupa pomidorowa, a za chwile będzie pizza mojej Mamy roboty , mniam:)) Cześć Kasiulko, dawno Cię nie było...

Acha, Kasiu, najladnie widać było Adasia na 4d teraz własnie, w 30 tygodniu:))

Kasia, wydaje mi się , ze wcale nie ma takiej konieczności, najdokladniej lekarz widzi wszystko na zwykłym 2D. To bardziej dla Rodziców,ładniej widać, a dla giną kasa....