Mrowkania

Nie kus Kasienko, nie kus;)

Kasiulko, ja się pisze , ale najwcześniej w 2012 roku sadze:)))

Mnie tez tu z Wami rewelacyjnie:)) Kasiulko, dziękuje za propozycje,to bardzo miłe, nie będę zawracać Ci głowy. Za to przesylam caluski:) Jakoś humorek mi się poprawił...

Cześć Dziewczynki, ale tu ruch od rana. Mam dzisiaj okropny dzień, jakaś straszna chandre i płakać mi się chce. Czemu to wazystko musi być takie ciężkie i tak długo musi trwać. Znowu mam dzisiaj plamienie i dół jak cholera... Boje się, jak to dalej będzie:((

Pestusia, bardzo ładna sukienka, liliowe rajstopki i będzie bardzo elegancko..

Kasiulko, sklepów bardzo zazdroszczę. Udanych lowow:)

Kornelko, to Was zlapalo. Kurujcie się, tego cholerstwa teraz tyle wszędzie, nie wiadomo kiedy człowieka dopadnie:( U nas pogoda okropna, szaro, brzydko i zimno( chyba). Wolałabym już śnieg:))

Witam niedzielnie:)) Jestem po śniadaniu, zjadlam rybę z puszki z chlebem i pomidorami. Tak mi się chciało, ze szok. Kitka, dobrze, ze idziesz do szpitala, lepiej wszystko sprawdzić, powodzenia. Kasiulka , mój Adaś kopie równomiernie, nie mogę na razie wyczuć np nóżki przez skórę, najważniejsze, ze się rusza. Poranakawe, udanych zakupów. dzisiaj z karta Avanti w wielu sklepach taniej!! Ciekawe, co tam u naszej świeżo upieczonej Mezatki. Aneczko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego:):):):)

Balbusiu, dobra myśl:)) Na ogródku ruch w karmniku dla ptaków, mąż nasypal słonecznika i innych ziarenek i zaroiło się od sikorek. Wczoraj skubane zagladaly przez okno, idzie zima, robaczki się pochowaly...

Lidelku, śliczna z Ciebie stycznioweczka:)) Pochlonelam upragnioną pizzę i czuje się zaspokojona... Mam blokadę zakupowa z rzeczami Adasiowymi. Jeszcze troszkę się wstrzymam. Jestem chyba jakaś strasznie przesądna...

Dziewczyny, piękne zdjęcia:)) Ja troszkę się bałam , jak minie noc po założeniu pessara, ale jest ok, nie czuje go, nic mnie nie boli, mam nadzieje, ze pomoże. Tosiaku, dobrze, ze kupilas z większa kolderka, dłużej posłuży. Zamawiam własnie pizzę z Dagrasso, bo od kiedy o niej napisalyscie nie mogę się powstrzymać. Mniam...

Cześć Dziewczynki:)) Aneczko, zycze Ci, żeby dzisiejszy dzień był jednym z najpiękniejszych!!! Będziesz przepiękna Panna Młoda:)) Najlepsze życzenia dla Młodej Pary!!!!!

Pa , idę spać. Za dużo niezapowiedzianych emocji jak na jeden dzień. Do jutra:)

Dranica , super zdjecie, czekam na następne.. Oj,Dwupaczku, zdroweczka. Czekamy na Ciebie:!)))

Mama być , to tez przeszlas Bidulko, oby teraz było tylko lepiej!! Gratulacje z okazji Rocznicy:))

Tosiaku, ten pierwszy najładniejszy, ale bardziej praktyczny drugi i trzeci.welurkowy dobry będzie na wiosnę:))

Patko, najlepsze życzenia dla Syncia i udanej imprezki urodzinowej:))

Jej, Dziewczynki dobrze, ze Was mam:):):);) Pestusiu, mam nadzieje, ze dojdzievie do porozumienia z Mężem. Powodzenia!!

Nie pisałam wcześniej , ze idę, bo bardzo się bałam, ale wróciłam od gina. Chłopiec potwierdzony, klejnociki jak złoto, waży już 700g. Tak ogólnie wszystko dobrze, leży wysoko. Zmierzył szyjke i okazało się , ze zrobił się lejek od ujścia wewnętrznego, szyjka ma już tylko 2,24 cm i podjal decyzje o założeniu pessara. I zrobił to. Szczerze mówiąc niezłe mnie zszokowal, ale stwierdził, ze to konieczne. Mam maksymalnie leżeć , brać leki , czyli wszystko po staremu. Jeszcze nie mogę wyjść z szoku. Dziwne uczucie , zakładanie nie bolało i trwało 30 sekund.dobrze, ze wcześniej miałam posiew, bakterie nie wyszły tylko trochę candida, własnie wczoraj skończyłam kurację. Mam nadzieje, ze będzie dobrze...

W tamtej ciazy brałam sterydy na rozwój plucek, na pewno, jeżeli będzie rzeczywiście potrzeba to Ci podadzą. Dostałas coś na anemie, jakie leki, przeciwskurczowe? Dobrze, ze poszlas, musisz teraz bardzo uważać i będzie dobrze....trzymam kciuki..oj Pestusiu, dużo lezenia Cię czeka...

Zwiększona liczba leukocytow świadczy o jakimś stanie zapalnym dróg moczowych. Chociaż uważa się , ze u kobiet norma jest do 10 krwinek w polu widzenia( krótka cewka moczowa, łatwiej o jakieś cholerstwo niż u płci męskiej). Myśle, ze wynik ok.

Bardzo szybko dzisiaj płynie czas.....

Marigo,chyba większa ilośc wolnego czasu tak na Ciebie wpływa. Uwielbiam Cię uśmiechnięta:)))

Tosiaku, może to hemoroidy, tym bardziej, ze w ciazy wszystkie takie udogodnienia się nasilaja... Jak masz wątpliwości lepiej to sprawdź..

Witaj Mama być. Ja tez ciagle leze, z Dziewczynkami czas dużo szybciej płynie:)) Niestety im dalej tym wiecej z nas ma jakieś problemy. Takie uroki ciazy:))