Mrowkania

Aha, to nic Marigo, chętnie poogladam:)

Marigo, pewnie, ze podaj. Chciałam wywalić stare poszwy z kory, kupiłam już posciel z satyny bawelnianej, ale dwa komplety kosztowały ponad dwie stowki. Chętnie obejrze:))tym bardziej, ze kupowanie sprawia mi ostatnio ogromna przyjemność:)) Rzeczywiście, sudocrem fajnie wysusza. Wyczytałam, ze te ziolka w ciazy nie bardzo, może tantum rosa- oczywiście przebywanie, nie irygacje

Kurcze, sorry, nie wiem po co mi się ten link do mebli wkleil:((

Balbusiu, przypuszczam , ze mogło dojść do zatkania gruczolu Bartholina, ktory jest u ujścia pochwy. Może to prowadzić do powstania http://allegro.pl/mario-najladniejsze-meble-dla-dzieci-super-cena-i1252455201.htmlropnia i konieczności nacinania u gina. Można spróbować nasiadowek czy przemywania naparem z Vagosanu( w składzie rożne ziolka), jeżeli będzie bardzo dokuczalo lepiej idź do lekarza.

Porankawe, ja lubię jeżeli już taka delikatna kawke. Kiedyś Mama dała mi taki ekspres zeptera z kapsulkami, w sumie to taki sobie. Ale ponieważ mam 60 kapaulek, ale espresso, za mocnej, a na ich stronie znalazłam przepisy na fajne latte i capuccino( po to potrzebuje spieniacza), to będę sobie robić. Jeszcze muszę zakupic jakieś dobre syropy i takie coś, przez co czekoladę się sypie i wychodzi serduszko. I będę robić:))

Ania, jeszcze tylko dzisiaj i nauki bedą z głowy. U nas taki system, ze bez nich ślubu w kościele nie udziela, nikogo nie ominie. Mam nadzieje,ze Corci nic się nie stało, ze zabki całe, bo z tym zawsze największy kłopot..

Cześć Poranakawe, dawno Cię nie było. Jeżeli specjalnie dlaxWas przerobia wózek na pewno będzie super. A nawiązując do niku, przed chwila zamowilam na Allegro spieniacz do mleka z Ikei( rozmowy o ekspresach mnie zachecily) i tez będę robiła sobie dobre kawki, za którymi tak naprawdę wcale nie przepadam. Ale czasem lubię:))

Cześć Dziewczynki:)) Marigo, ja tez za bardzo nie mogłam dzisiaj spać. Fajne macie tam te aukcje, przydałaby mi się taka posciel:)) U nas zimno, szron na trawie, już naprawdę blisko do zimy i Świat. Trzeba zacząć myśleć o prezentach, bo potem albo wszystko dwa razy droższe albo nie ma.

Tosiaku, wczoraj wieczorem rozmyslalam i tak sobie umyslilam, Melci się spodobało i może wyjdzie ok:))

Tosiaku, ja tezbardzo lubię, a w tym roku wyjątkowo jeszcze nic nie robiliśmy, to może chociaż to się uda...Ciekawe, czy te kolory jakoś bedą wspolgraly, pewnie wyjdzie w praniu:)

U Melci mebelki kupimy różowe( czy to dziwne u Krolewny??), dwie ściany pomalujemy na różowo, a dwie na jasny brąz/bez. I na tej ścianie za pomocą szablonu na różowo namalujemy jakieś kwiaty czy co tam będzie chciała. Jeszcze zamowie rolety rzymska w Dekorii i powinno być ok. Oby to wszystko wyszło...

To dzisiaj nasi Panowie mieli niezła przeprawę. I dobrze. Przed chwila umowilam się z Panem, ktory zrobi nam remont w Amelci i Syncia pokoju. Obiecał, ze postara się tak przyjść, żeby do Świat wszystko było gotowe. Super:)))

Pestusia, tylko rzeczywiście zacznij, a nie sama wszystko. Jej, dobrze, ze mój Mąż poddaje się dyrektywie, jak tylko coś chce, nawet w przelocie zrobić , zaraz mówi, żebym się kladla. Ja tak leze, bo bardzo hamują mnie od robienia czegokolwiek plamienia, które niezmiennie co pare dni mnie nekaja. To działa jak zimny prysznic i paraliżuje strasznie...

Dranica, ale Ci dobrze, ja dopiero zaczynam 24, jeszcze szmat czasu...

Balbua, my mamy stary dom .i co roku coś remontujemy. Może nie mam jakiegoś zmysłu dekoratorskiego, ale jak mi coś się ubzdura to nie ma bata. My ten dom będziemy tak męczyć i męczyć, ale robimy na raty, nie chcemy brać jakiegoś wielkiego kredytu i tak dziubiemy. Ale moim zdaniem i tak są efekty.

Magdusiu, Balbua mądrze prawi:):):)

Balbua, brzmi super. Fajne takie nowe mieszkanie. Uwielbiam remonty, już się cieszę na przygotownie naszej sypialni dla Syncia i remontu pokoju Amelci. Meble kupujemy różowe, a ściany są żółto-pomarańczowe i jeszcze szlaczek z misiem,wiec prawie poecioletniej pannie się już nie podoba.teraz maja być kwiaty na ścianach i takie rożne:)))Ciekawe , co z tego wyjdzie...

Mój jechał Domestosem, własnie skończył i dumny udał się po piwo:)) Zaraz będziemy chować letnie ubrania, to znaczy ja będę mówić gdzie, on będzie wykonywał:)

Ponieważ tak sobie leze i sprzątam w myślach, postanowiłam, ze jak tylko bede mogła, to wywale polowe niepotrzebnych rupieci. Żeby w domu było wiecej przestrzeni!!!!!!tak się kupuje i magazynuje bez końca, czas z tym skończyć!!!!(tak generalnie mówię o tym, ze trzeba zrobić miejsce na nowe zakupy:):):):)

Ok, tak pytałam:)) Z ta sierscia to masz racje, ja jakoś na brzuchu zaroslam.. Mój mąż już trzecia godzinę myje łazienkę. Przez te klika miesięcy niby tam sprzatal, ale po lebkach. A dzisiaj kafelki , fugi, super. Jak na święta. Zawsze ja szorowalam to wszystko, a niestety łazienkę łatwo zapuscic. Teraz mam błysk:)))

Balbua, a na stronie Mamy , jest zakladka " o mnie" i jak się wchodzi, to wyswitetla się użytkownik niusia, ktory ma damskie ciuchy. Czy to tez rzeczy sprzedawane przez Mamę, czy przez kogoś innego?

Witaj Kessi, dawno Cię nie było. Trzeba się systematycznie odzywać, bo się tu zamartwiamy:)) Co za szczegółowa stopka:))

No widzisz Balbua, jak się facet stara?? A wiesz, zajrzalam na aukcje Twojej Mamy i kupiłam Łukaszowi jasny fioletowy sweterek i koszulkę pod niego.Mam nadzieje, ze będzie fajny, bo na zdjęciu bardzo mi się spodobał...Wczoraj podobno został wysłany...

Po porodzie pamietam włosy wychodziły mi garściami. Ale to normalne podobniez , potem minęło i jak na razie lysa nie jestem. Chociaż moje włosy nigdy do rewelacyjnych nie należały. Magdusia, kurcze, dasz radę, jak masz leżeć to rób to. Ja przed ciąża tez bardzo, bardzo dużo pracowałam, do późnych godzin, w weekendy tez albo ogródek, sprzątanie lub wyjazdy.Nigdy nie lubiłam bezczynności. Uwierz mi, teraz tez bym z ogromna chęcią wypucowala co się da. Ale trudno, trzeba, to leze. I wierze, ze to przyniesie korzyści. Będę trzymała kciuki, żeby i Tobie się udało......

Cześć Brzucholki:)) Widzę, ze dzisiaj leniwie na forum... Tosiaku, super, ze biustonosza zakupione. Ja to nie wiem , co będzie z moim biustem, leze ciagle i jakoś stanik mi przeszkadza, wiec nie zakładam. Jak pisałam do olbrzymow nie należą, ale mam nadzieje, ze im nie zaszkodze.