Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mrowkania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mrowkania

  1. Tak, uwielbiam te ciuszki, zawsze mi się sprawdzają. I w przeliczeniu Gap w dolarach(szczególnie jak się trafi ja promocje) opłaca się bardziej niż np w funtach. Dla Melci mam sporo rzeczy , z których wyrosła i trzymalam je z myślą, ze może będzie druga dziewczynka. Jeżeli kolejne USG na pewno potwierdzi chłopca, będę musiała się osmielic i może posprzedawac na Allegro. Będzie kasa na następne ciuszki:))
  2. Rosół, a na drugie ma być kurczak po meksykansku z fasola czerwona i ryżem. Żeby nie było made by Mama:)) Jednak listonosz puka dwa razy. Własnie przyniósł przesliczna fioletowe puchowke z Gapa z czapka, rekawiczkami i szalikiem dla Melki, jestem mega zadowolona.:):):):)
  3. Balbua, to pięknie , ze dobrze się bawilas. A Babcia się nie przejmuj, na pewno, za pewien czas jej przejdzie... Ania, tez zamierzam kupić taki zestaw startowy(ja z Aventu),cena myśle atrakcyjna
  4. Zrob na jednym zdjęciu:)) Własnie, może być delikatny odcień. Zawsze malowalismy Beckersem, nawet patrzyłam za takim odcieniem, może znajdę. Przed chwila kurier przyniósł paczkę z Gymboree, nie mogę doczekać się, aż Melka wróci od babci, już widzę Jej radość:):):):)Ubranka są cudne... Ale wkurzylam się, bo paczka z wielkimi naklejkami "rewizja", brakuje kupony znizkowego, ktory ktoś zakisilam, trudno, dobrze, ze cła nie muszę płacić...
  5. Oczywiście, marze o sypialni we wrzosach, fioletach i jasminach, ale synek nie byłby chyba zadowolony. Te kolory zamierzam przemycic do "salonu", bo tez chciałabym go trochę odswiezyc na święta...
  6. Magdusia, z Synka to jeszcze podróżnik wyrośnie, od małego safari:)) Musimy pomalować nasza sypialnie i położyć wykladzine, żeby przygotować ja na nowego lokatora. I ciagle zastanawiam się nad kolorem ścian. Bardzo podoba mi się połączenie jasnego turkusu i oliwkowej zieleni. Nawet posciel sobie taka kupiłam. Tylko czy oliwkowe ściany nie bedą za ciemne? Pokój jest na poddaszu, dość jasny, trzy okna dachowe???teraz jest żółto, ale mi się przejadlo...
  7. Tosiaku, czyli rybka lubi pływać:)))) Ja w zeszłym tygodniu obzarlam się sledziami i na razie mam przesyt...
  8. Lidlek , będę prala i prasowala wszystkie ubranka, posciel , spiwork itp. Jeżeli chodzi o proszek, to na początku w lovelli lub yelpie, specjalnych proszksch dla dzidziusiow, chociaż uważam, ze są beznadziejne i kiepsko się nich pierze, plamy to już wcale się nie spierają, ale są antyslergiczne dla delikatnej skórki. Po jakimś miesiącu, dwóch przejde na jakiś zwykły sensitive. Tak zrobiłam u Amelci. Nie wiem, czy jeszcze nie jest za wcześnie na pranie, chyba ze teraz opisywać, a potem jeszcze raz i uprasijesz
  9. Śliczne, śliczne Dzewczynki jesteście wszystkie. Ja tak się zbieram, żeby wstawić zdjęcia, ale coraz bardziej się obawiam, żeby się nie okazało,Ze popsuje moim obliczem piękna statystykę:):):);) Balbua, żyjesz, jak tam po spotkaniu z Tesciami i BABCIA??????
  10. Lidlek, korzystaj póki możesz:) Tak jak Marzka wstaje przed siódma , bo Mąż z Melcia przed ósma wychodzą i chce z nimi chwilke pobyć. A wracają kolo16.30 dopiero. Czytałam gdzieś , ze nieprzespana noc bardzo cieżko potem odrobić, natomiast wcześniejszy długi odpoczynek procentuje i daje efekty w przyszłości:))
  11. Magdusia, uważam, Ty tez nie szalej... Widzę, ze mialysmy podobne zachciewajki, bo ja tez kupiłam nawet dwie duże koldry, poduszki , posciel. Teraz dużo leze, często w pizamie i chciałam mieć wszystko nowe i śliczne:)))a co:))) Po Amelce chyba niewiele ubranek przyda się synkowi, ewentualnie body i niektóre pajace. Reszta kolory typowo dziewczynskie...Czekają mnie ogromne zakupy( i wcale mnie to nie martwi)
  12. Widzę, ze dzisiaj noce mialysmy ciężkie. Mnie wczoraj było jakoś tak strasznie niewygodnie leżeć, wszystko mnie bolała, miałam kryzys leżącej ciężarówki:):):) Dzisiaj na razie lepiej, własnie dzwonił Pan z Allegro, ze wysyła zamówiona posciel. Kupiłam ostatnio tyle rzeczy, ze co chwile będzie u mnie kurier lub listonosz chyba. Chociaż tak poprawie sobie humor... Dla bejbusia jeszcze nic nie kupuje tylko oglądam. Zacznę zakupy za miesiąc, teraz jeszcze się boje...
  13. Aniu, super, ze zakupy się udały. Ja tez obkupilam Amelcie, wprawdzie przez internet, ale rzeczy śliczne, jeszcze czekamy na kurtkę z gapa i sukienki z Gymboree. Ale to tak długo idzie... Muszę jeszcze kupić nowe kozaczki i będzie obkupiona. Pokój Maleńkiej na pewno wyglada przepięknie, kolory jak dla Ksiezniczki:)) Na skurcze rzeczywiście zwróć uwagę, ja czuje je tak , ze spina się cały brzuch , niebolesnie i zaraz puszcza. Nie powinno być ich wiecej niż 10 dziennie.
  14. Witam Brzucholki... U nas okropna noc. Amelka już bez temperatury, kaszel niewielki, ale cała noc poplakiwala przez sen, co nas strasznie wykonczylo. To chyba takie przygotowanie do nieprzespanych nocy po poporodzie. Rano powiedziała, ze snily Jej się smoki...Biedactwo. Nie puscilam Jej do przedszkola, żeby do końca się wykurowala, poszła do ukochanej Babci.
  15. Balbua, tylko proszę, nie milcz za długo.... Życzę przyjemnego , niedzielnego obiadku i upojnej nocki:) A co do Babci- jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodzil...
  16. Balbua, tylko proszę, nie milcz za długo.... Życzę przyjemnego , niedzielnego obiadku i upojnej nocki:) A co do Babci- jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodzil...
  17. Coraz gorzej mi się leży:( boki mnie bolą, na wznak brzuch twardnieje, a gdzie tu jeszcze do końca:(((
  18. Balbusiu, nie stresuj się tak, będziemy trzymały kciuki!!!
  19. Skoro Lacosty to pozostają tylko jeansy lub strat. Będzie dobrze:))))
  20. Marigo, wydaje mi się, ze Amelce tez ostatnio wypada wiecej wloskow. Chociaż ma coraz dłuższe , wiec może nie ilośc , a objętość się zwiększa. Czasem anemia i braki żelaza mogą być tego przyczyna, w razie czego może zrobić morfologie. Na razie się tym nie przejmuje, najważniejsze, ze jedne wypadają, a drugie rosną!!
  21. Balbua, to powodzenia dzisiaj życzę,żeby udało się wszystko przełknąć... Co do Mamy, pewnie przeżywa zauroczenie jak nastolatka, daj Jej troszkę czasu, a z ta zazdroscia tez jest trochę racji... Tosiaku, kuruj się , kuruj, żeby chorobsko poszło precz!!!
×