Mrowkania

Cześć:)) Widzę, ze od rana kulinarnie... Balbua, ja tez lubię takie golabki odgrzewane na oleju, moja Mama robi t ez takie jakby zasmazane w kiszonej kapuscie, pyszne. Marigo, oby dalej choroba odpuszczala, w razie czego Mąż jutro przywiezie leki. Dawalismy Amelce w nocy Ibum , bo była rozpalona, teraz na razie ma się dobrze.własnie obieraja z mężem warzywa do rosolu:)

Wstretna te chorobska wyjątkowo, Melka tez wieczorem dostała ibum.mam nadzieje, ze ominie ja konieczność brania antybiotyku. Mąż wysprzatal(jak umiał) cały dom i jest w miarę czysto. Kupilam na allego dwie koldry, poduszki i jaski , bo mieliśmy już niefajne. Zaraz jeszcze dokupie jakieś fajowe poszwy i będzie wszystko nowiutkie.

Wiem Kasiulka, ze Ikea ma takie szafy. Ja niestety do najblizeszej mam ponad 100 km i nie ma opcji, żebym się teraz tam wybrała. A muszę mieć szafę dla Meli przed porodem:(będę szukać , dzięki:))

Dobrze Marigo, ze zjadlas, mam nadzieje, ze lepiej się czujesz. Rano tez zaaplikowalam Amelce Ibum, teraz czuje się znacznie lepiej...

A ja szukam w necie łóżka i szafy dla Melki. Tyle jest rzeczy, ale albo za szerokie, albo bardzo drogie, albo szafa z samym drazkiem. Podobają mi się typowo dziewczece , ale czy za trzy , cztery lata jej się nie odmieni na bardziej dorosłe. Nie wiem:(((teraz ma łóżko z kibusiem pichatkiem, ale ono m a 140cm i jest jej już ciasno. Komode z kolei chciałabym zabrać dla synka, a Jej kupić szafę, ale z szufladami i poleczkami, a nie samym dragiem, może jakieś pomysły?

Marigo, proszę Cię , musisz coś zjeść, bo nie bedzieszmiala siły walczyć z chorobskiem!!!!!

Cześć Brzucholki:) Ale naskrobalyscie już od rana. Marigo, trzymaj się biedaku , w poniedziałek Mezus wróci, przywiezie leki i będzie dobrze. Amelcie chyba tez coś atakuje, bo marudzi, ze wszystko Ja boli. Oby jednak Ja ominęło. Balbua, u nas wstretna pogoda, o słońcu można pomarzyć:(

Przesylam głaski Maridziu:))))

Marigo, chyba mi pozalowalas, przezarlam się i nie za dobrze się z tym czuje:(

Oj Marigo, no wiesz co:((((((( Nie jestem wcale taka wredna.....

Dranica , dzięki, ale ja zjadlam rybę, a potem dopchalam paczkiem i chyba pekne...bardzo ładne zdjecie wcześniej pokazalas:)) Balbua, super, na swoim najlepiej, udanego koncertu, a potem chyba trzeba odespac zarwana noc...:)

Marzka, jeżeli Go wybrałas to na pewno nie jest taki zły. Marigo, bardzo proszę, placuszek na kruchym spodzie, na to śliwki i pianka. Przesylam chętnie. Smacznego:))

Marzko, to niestety niefajna masz sytuacje. Przecież to Wasze wspólne dziecko, jeżeli nie będziesz uważała na nim najbardziej się to odbije. Nie wiem, co mądrego Ci doradzić. Może jednak partner przejrzy na oczy .... Tego Ci z całego serca życzę...

Ja np marze o sprzątaniu, naprawdę:)) Zaraz poogladam mecz siatkówki, przyjdzie Rodzinka z obiadem ( i może z paczkiem) i zrobi się fajnie. A przed chwila dzwoniła Mama, ze upiekla nam placek ze sliwkami i czy Łukasz ma jeszcze kupić paczka:)))ale będzie jedzonko, mniam. Coś długo nie ma Balbuy:(

Oj można, można. Ale co zrobić....

Tymi paczkami Pestusiowymi jeszcze podkrecilyscie mojego smaka. Złożyłam już zamówienie u męża na wizytę w cukierni

Tosiaku, musisz trochę odpuścić, przy dziecku nie utrzyma się niestety tlrakuego porządku. Nie o to chodzi, ze nie może być czysto, ale o rzeczach poukladanych na swoich miejscach zapomnij. Ja najbardziej nie cierpię jak się coś wyleje, nawet kilka kropelek i się klei. Horror. Do faceta nie pasuje mi taki skrajny "pedantyzm". Wszystko powinno być w normie:))

Marigo, szczyt bezczelnosci, co za babun... Jakoś dzisiaj jest taki wkurzajacy dzień, nie mogę się ułożyć, niewygodnie mi się leży. I czas niemiłosiernie się dluzy. Jeszcze dwie godziny i Rodzinka wróci do domu... Chyba zjadlabym paczka..a nie mam..

Mój tez jak na razie jest wspaniały, chociaż bardzo zmęczony. Ciagle mówi , ze pięknie wyglądam, chociaż nie uważam , ze tak jest. Objawów ciazowych u Niego nie zauważyłam..:)) Gdzie Balbua się dzisiaj ukryla????

Witaj Widzi mi się. Będzie kolejny forumowym Synus. U nas chłopaki góra:))

Tosiaku, troszkę czytałam o tym wózku z Twojego linku i mamy ogólnie były zadowolone, ale narzekaly własnie na nie do końca estetyczne wykonanie , i ze po pewnym czasie wózek ma jakby luzy(cokolwiek miałoby to znaczyć). W necie bardzo mi się podoba, szczególnie kolor turkusowy-limonkowy...

Pestusiu, możliwe, ze to jelta. Ja tez ostatnio mialam takie bóle, aż lyknelam espumisan i mi przeszło. Ponieważ prawie wcale się nie ruszam mam z tym problemy:((co zrobić...

Marigo, rezygnacja z pracy z dziećmi w Twoim stanie to najlepszy pomysł. Odpoczniesz i nie będziesz narażona na przeróżne zarazki. Prenalen jest naprawdę super, niech mąż kupi nawet 2 buteleczki, w nim są same naturalne składniki.nawet po ciazy na przeziębienie jak znalazł.

Witaj Dranico, ja urodziłam się w Sylwestra:))

Podobno za dwa tygodnie ma spaść śnieg.. W tamtym roku niezłe zima zaatakowała w październiku...