Mrowkania

Balbua, leze i trzymam cały czas!!!!

Cały czas zastanawiam się nad wózkiem. Lubiłam ten co miałam dla Amelki, gondole jest duża, spacerowka ok, ale niestety stelaz( dzięki mojemu mężowi, ktory upychal go bez pojęcia w bagażniku)się zepsuł. Teraz zauważyłam, ze da się dokupić sam stelaz. I chyba tak zrobię, a potem latem dokupie lżejsza spacerowka. Muszę tylko zadzwonić , czy ten telaz będzie pasował( na oko wyglada podobnie)

No to dałam czadu, miało być, ze fajne to nasze forum, a wyszło jak zawsze:(((

Wiem, wiem , będę kupować to od pierwszych dni życia. Ja jakoś lubię różowy, amelka ma ciemna karnację i wyjątkowo Jej ładnie. Marigo, na zdjęciach i z tego co piszesz wygladasz mi na babke z jajami( bez urazy) co nie da sobie w kasze dmuchać:))) Trauma to nasze foru , zaczynam się uzalezniac:))))

Marlena, gratulacje, następny synus:))) No, Pestusiu i Marchewkowa, ale Wasze Dziewczynki bedą miały wybór:))

Marigo, miałam z Amelka i z piciem to samo. Jakoś z wiekiem Jej przeszło, ale ona jest na tyle duża , ze rozumie, ze sok szczególnie w nocy szkodzi na zabki. Mnie tez bardzo przydał się na początku rozek, taki z usztywnieniem.ciekawe Marigo, kto tam u Ciebie siedzi....

Miszko, ja mam trochę rzeczy po Amelce , ale dużo muszę dokupić. Oglądałam już dużo rzeczy, myślałam , ze kupię krzeselko Chicco polly różowe( marigo , te dodatkowe kółka mnie całkowicie przekonały), poogladalam różowe kombinezony, a tu co? Adaś w brzuchu i zmiana planów kolorystycznych. Powiem Wam, ze w pierwszej ciazy do badania polowkowefo byłam przekonana, ze mamy synka. Jak się okazało , ze Mela byliśmy w szoku. Teraz jest podobnie tylko na odwrót.

Trzymamy , Marigo , trzymamy!!! Pestusiu niesforny?- ojej, a Amelcia taka grzeczna.... Przystojny pewnie będzie po Tatusiu ( :) ) Czytałam, ze byłaś bardzo dzielna wczoraj na glukozie, super, ze masz już za sobą...

Dzięki Dziewczynki za miłe słowa , nam Adaś jakoś tez bardzo wpasowali. Adaś i Amelka. Żeby tylko nam się udało!!!!

Trzymam kciuki Balbua za uda na sprzedaż!!! Widzę Dziewczynki, ze się pochorowalyscie i Was nie puszcza. Dużo, dużo zdroweczka!!! Amela ma katar i kaszel i tylko czekam, aż mi sprzeda... Marionetko, dobrze, ze wrocilas, ja jestem nowa, ale Dziewczyny ciagle Cię wspominamy. Gratuluje Syncia:))

Maggi, czytałam wczoraj o Twoich problemach, współczuje, ja tez leze , tez mam problemy ze skracajaca się szyjka wiec witaj w klubie. W zeszlej ciazy miałam zakładamy szew i nie było rak strasznie, dzięki niemu mam teraz przesliczna i przekochana Amelcie.

Dzięki Tosiaku. Miał być Tomuś, ale Amelka powiedziała, ze woli Adasia:)) To jeszcze czekamy na Joasie. Ciekawe, czy będzie jakaś panieneczka dla naszego męskiego( w większości) potomstwa:))

Czekam dziś na wiadomości , kto tam u Marigo i Kasiulki:))

I Doktor mówi do mnie: ciekawe czy tatuś dla radę zrobić ptaszka... O, dał radę...... Sluchajcie , jak to usłyszałam to doznalam szoku, jakoś byłam przekonana, ze będzie druga dziewczynka. A tu Synus. Jejku. Mąż tez myślał, ze będzie dziewczynka, ale chyba w duchu gdzieś tam liczył po cichu na Syncia. I ustalilsmy z Amelcia, ze będzie Adaś:)) Ładnie?

Cześć Dziewczynki:) Wczoraj nie pisałam, bo dzień zaczal się fatalnie.Miałam znów niewielkie plamienie i chociaż jest jakby wpisane to w moja ciążę, bo zdarza się co kilka dni i dzięki Bogu niewielkie, zcina mnie zawsze z nóg i paraliżuje. Natomiast wieczorem byłam na USG. Mój Dzidzius w połowie 20 tygodnia ma 17 cm i waży 271g. Czyli wielkoludem nie jest, ale podobnie było z Melka. Ogólnie wszystko dobrze I

Jakaś męska seksmisja czy co???

Dydusiu, no to rzeczywiście slicznosci:) Wielkie gratulacje!!!!!!!!! Dobrze, ze napisałas, nie moglysmy się doczekać....

Dydusiu, hop,hop, a co u Ciebie???

No pewnie Marigo , ze zwolnienie Ci się należy, bez dwóch zdań!! Dobrze, ze lepiej się czujesz ale do lekarza trzeba iść. Balbua, trudno się dziwić , ze jesteś rozemocjonowana. Ciąża w porządku, dzidzius dorodny , chłop zachwycony, czego chcieć wiecej:)))

Dwupaczu, dużo, dużo zdrowia!!!!!!!!

No to pięknie, gratulacje!!!!! Czekam i czekam na jakieś wiadomości... Najważniejsze, ze zdrowy, duży dzidzius:)))

Popieram, nospe weź bo nie zaszkodzi, ale chociaż położna, jak nie lekarz powinna Cię obejrzeć.

Ja bym wzielajeszcze jedna, tym bardziej jeżeli masz zwykła a nie forte. A nawet gdyby forte tez bym wzięła. Na pewno nie zaszkodzi . Powodzenia!!!!!

Marigo, może jak bedzie bardziej bolało to do lekarza trzeba. Odpocznij Kochana i lepiej żeby przeszło, bo się tu zamartwimy. A z tymi kolkami super, w takim razie ku wiem jaki fotelik kupię. On mi się naprawdę podoba. Ja tez ciagle zaglądam i czekam na informacje , od Balbuy już powinny być, chociaż pisała, ze tam kolejki .

Marigo, a ile lat mieszkacie w Irlandii. Synek urodził się tam czy w Polsce?