Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mrowkania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mrowkania

  1. Ja cały ranek robiłam zakupy internetowe w gymboree dla Melki. Kupiłam super rzeczy. Uwielbiam ubranka dla dziewczynek. Karyzelke mam Tiny Love po Amelce, mate tez mamy. Muszę własnie zastanowić się nad jakimś lezaczkiem czy krzeselkiem
  2. Oj, ale się rozpisalyscie:)) Pestusiu i Marigo , super to krzeselko, ale jak dla mnie brakuje mu kółek:( Moja Mela ma teraz 4.5 roku i do tej pory często do jedzenia, jak coś sobie ogląda używa takiego krzesełka( swoją droga jest już bardzo rozklekotane i już niedługo pociągnie). Kółka wydają się niezbędne, dziecko robi się cięższe i wtedy łatwiej krzeselko się przesuwa.
  3. Witaj Dolores:) Ja wczoraj wieczorem zjadlam dwa jajka na miękko, a ze Mezus zrobił to smakowaly wyśmienicie. Dzisiaj jakoś nie nam na nic ochoty, najbardziej chyba na sen. Wyglada na to, ze u mnie będzie zaraz padało:(((
  4. Balbua, a Ty czasem nie zaczynasz 21 tygodnia? Ja jutro tez 20 zaczynam. Jemu , ile jeszcze lezenia mnie cZeka..... Mnie najbardziej podoba się fioletowym plaszczyk Tosiaku
  5. Tosiaku , super ten płaszczem, ma taki Solarowski styl, a ja bardzo lubię ich ciuchy. Nie zastanawiaj się tylko kupuj. A ktory kolor wybrałas?
  6. Witam srodowo:)) U nas znowu szaro , słońca nie ma, gdzie ta piękna polska jesień. Ja oczywiście oryginalna dziś nie będę, czeka mnie cały dzień lezenia:(( Mam nadzieje, ze z Wami czas szybciej zleci....
  7. Ja tez będę miała wtedy polowkowe, zobaczymy może , kto tam u mnie siedzi. Może Alusia? Balbua, jak ja się cieszę , ze znalazłam to forum , jak ja leze cały dzień to naprawdę można zwatpic. Jakoś nabralam nadziei, ze może polubie dzięki Wam gotowanie. Chociaż jak wrócę do pracy to czasu A bardzo na to nie będzie. Ale rożne pysznosci jak tylko będę mogła na pewno wyprobuje. Idę już wreszcie, do jutra Kochane:))))
  8. Idę się kąpać, oglądam trochę mecz, ale strasznie chłopaki grają. Liczyłem, ze Smuda coś pomoże, ale na razie to kicha:( Dobrych snów i do jutra:)
  9. Wolałabym , żeby jednak moja dzidzia trochę poczekala, bo ja mam termin koniec stycznia początek lutego. Trochę byłoby za wcześnie. Ale kto wie, jak to bedzie
  10. Kasiulka, ja to stara d..a jestem , z 1975, a Ty z 1980 chyba? mam bliska koleżankę , tez z 30 grudnia tego roku co ja. Ciekawe , ile naszych styczniowych dzieciaczkow pospieszy się i przyjdzie na świat w ostatnich dniach roku...
  11. Dwupaczku, żeby mu potem spodnie w kroku nie pekaly jak mojemu mężowi:))))
  12. Dwupaczku, super wieści. Gratulacje zdrowego Synka, naprawdę męsko się tu robi:) I z mieszkaniem się udało , super dzień. Chociaż powiem Ci , ze jak zaczęłam czytać Twój post, ze musicie przemyśleć dzisiejsze zdarzenia, troszkę się zaniepokoilam. Ale niepotrzebnie:)))))))))
  13. Marchewkowa , to super, ze z kicia lepiej:) Oj, jak ja dawno nie byłam w pracy, czasem mi się tęskni.....
  14. Mój telefon jest jakiś seksistowski. Zawsze przy pisaniu zamienia żeńskie przypadki na męskie i jak nie zauwaze, to można myśleć, ze jestem facetem.
  15. Marigo , nie smuc się:( Ja zastanawiałam się przy Amelce , czy nie pobrać krwi pepowinowej , ale wreszcie zrezygnowalismy. Dziwne, ze odmawia się pacjentkom takiej możliwości, jeżeli ktoś chce co za problem. Tym bardziej, ze nie jest to darmowe , a dość słono kosztuje. Mam nadzieje, ze Twój halogen oven chociaż troszkę poprawi Ci humor i będziesz nas raczyc świetnymi przepisami
  16. Pestusiu, moja Amelka ma na drugie Magdalena, niektórzy zdrabniaja je do Lenki. Lenka ślicznie brzmi i jest takie dziewczece. A wszystkie Tomki jakich znam to świetni goście:))
  17. Patka, bardzo kocham mojego męża, nie jest idealny, ale nigdy nie powiem, ze recze za niego bezgranicznie. Ufam mu i do tej pory nie mam powodów do obaw, ale zawsze facetowi, szczególnie w pewnym wieku , coś może strzelić do głowy, jakaś chęć podbudowania libido itp. Oby nie... Wy tez macie konkretny staż:)))
  18. Mnie się zawsze podobało Amelia i tak dałam na imię mojej Corci. I uwierzcie, to imię idealnie do niej pasuje, taka mała , słodka księżniczka. Teraz dziewczynce dalibysmy Alicja , a chlopczykowi Tomuś.
  19. Koziorozce to cholery, sama nim jestem, a urodziłam się w Sylwestra:)) Pestusiu, mnie zdecydowanie najbardziej podoba się Lenka:)))
  20. Balbua, myśle sobie własnie, ze Wy się tak docieracie i jeszcze troszkę wszystko się ułoży. Czego z całego serca Wam życzę:)))))
  21. Nie myślcie, ze mój to taki całkiem idealny, książę z bajki. Tez mnie wiele rzeczy wkurza, ale po tylu latach już pewne sprawy traktuje( myśle , ze On tez) z przymrużeniem oka:)) Na początku , a zaczęliśmy chodzić na początku czwartej klasy liceum to docieralismy się, aż iskry leciały. I to mój tez taki prawdziwy, mówiąc dogłębnie, pierwszy i jedyny facet. I mam ogromna , ogromna nadzieje, ze tak już pozostanie na zawsze. Amen
  22. Nie chce przechwalac, ale udał mi się ten mój Mezus:))))))
  23. Ja jestem koziorozec, mąż baran, czyli w sumie dwa uparciuchy. I niestety podczas kłótni potrafimy się zagalopowac. Ja nie umiem tak szybko zapomnieć i niestety długo się gniewam. Najczęściej mąż wyciąga pierwszy rękę na zgodę, bo nie lubi takiej atmosfery. Ale generalnie jest super , jesteśmy ze sobą już bardzo długo. 1 września mieliśmy 9 rocznice ślubu, a wcześnie 8 lat "chodziliśmy". To już 17 lat.....
  24. Pestusiu, ja znowu w salonie(powiedzmy) i mam rozprowadzania na gore do sypialni i pokoju Melki. Tez palimy mniej niż na początku,ale lubię jak sobie strzela. Wymyslicie na pewno jakieś super imię, jeszcze troszkę czasu jest. Ja nawet nie wiem jeszcze kto tam u mnie mieszka, hmmm
  25. Balbua, a robiłeś ostatnio badanie? Skoro dużo pijesz to nie jest przyczyna za mała ilośc płynów. Czasem winne nerki, może być krew w moczu, ale może jednak coś jadlas , co może zabarwiac mocz. Najlepiej zrobić analize
×