Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mrowkania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mrowkania

  1. Marigo, ja tez na razie czuje tylko slabiutkie ruchy, cieżko tonazwac kopniaczkami nawet. Myśle, ze za tydzien , dwa na pewno dadzą nam bardziej popalic:)
  2. Ciekawy ten pas. Ale ponieważ ja muszę leżeć, to raczej mi się nie przyda. A poduszka bardzo:))
  3. Ja guzik przyszyje, a inne rzeczy....dobrze, ze mam sąsiadke z pasja krawiecka, kiedyś nawet suknie ślubne szyla, wiec w razie czego jakieś skracanie itp u niej
  4. Widziałam podobne poduszki na Allegro w okolicach 60 zł. Myśle, ze podobnie działają:)
  5. Marigo, taki średni. Tez się długo nad nią zastanawiałam. Ale nawet teraz mąż ,Ktory ma problemy z kręgosłupem, jak się na niej położył był zachwycony. Już zarezerwowal ja na noc. Ja teraz nic sobie nie kupuje, nigdzie nie chodzę wiec dwie pary portem z poprzedniej ciazy mi wystarcza, wydaje tylko na leki, to zaszalalam.
  6. Naprawdę, swoimi przepisami wpedzacie mnie w kompleksy....
  7. Ja własnie wcinam krokieciki z kapustą i grzybami i popjam czerwonym barszczykiem. Mniam Dydusiu, leze na poduszce już pól godziny i jest rewelacyjna. Swietnie podpierając plecy i nogi jakieś takie odciazone. Jak dla mnie super- z czystym sumieniem polecam. Mam nadzieje, ze potem przyda się do karmienia/
  8. Ja w sumie wiele rzeczy mam po Amelce . Na pewno muszę kupić lezaczek , jakoś wtedy nie mieliśmy i Mela siedziała w foteliku samochodowym. Ale był ciagle uciapany. Niestety czeka nas kupno wózka. Mieliśmy peg perego, niby taki super i niestety popsuł nam się stelaz. Myśle, ze wózek będzie dużym problemem, jest ogromny wybór, ja pewnie będę kupowała przez internet bez możliwości pomacania. Będę w razie czego opierała się na Waszych wyborach
  9. Ok, o ile nie będzie zbyt wielu chętnych na nią tej nocy:))
  10. Pestusiu, Amelka moja trochę młodsza od Twojej , ale uwielbia , jak to ona mówi , modzic się. Najbardziej chciałaby być księżniczka:)) i codziennie chce ubierać sukienki. To w sumie słodkie ale czasem uciążliwe.
  11. Wow, przed chwila kurier przyniósł mi poduszkę z motherhood. Długo się nad nią zastanawiałem, ale po przeczytaniu wielu pozytywnych ocen zakupilam. W końcu brzuszek rośnie, ja ciagle leżę i tak wkładam coś miedzy kolana. Oczywiście Amelka mi już ja zakosila:))) fajna jest i wydaje się taaaaka wygodna. Tylko trochę śmierci nowością.
  12. Na razie czuje bardzo nieznaczne ruchy , nawet nie jestem pewna , czy to to , ale chyba tak. W pierwszej ciazy poczułam późno, chyba w 22 tygodniu. Ze względu na wszystkie nasze problemy kupiłam detektor tetna( chyba Pestusiu podobny do Twojego) i już właściwie od 14 tygodnia codziennie sluchamy z mężem serduszka :)to taki super dźwięk ....
  13. Uważajcie na siebie Dziewczynki!!! Niby ciąża to nie choroba, ale w moim przypadku się to nie sprawdza. Nie jestem chyba stworzona do ciazowania:) generalnie jestem bardzo aktywna , przed zwolnieniem bardzo dużo pracowałam, a teraz jakoś zawzielam się i przyzwyczailam do lezenia. Jakoś leżąc czuje się bezpieczniej. Oczywiście zazdroszczę mamom do końca pracującym i biegajacym, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...
  14. U mnie dzisiaj barszcz czerwony z krokietami z kapustą i grzybami( by my mama oczywiście). Na pewno jak się lepiej poczuje to skorzystam z Waszych przepisów. A pierwsza rzeczą będzie tarta z jablkami, jakoś strasznie za mna chodzi od kiedy przeczytałam przepis:)
  15. Jestem pełna podziwu jak czytam o wszystkich Tartach i bigosach przez Was pichconych. Ze mnie beztalencie w tej dziedzinie, a najgorsze, ze ochoty brak. Dobrze, ze moja Mama uwielbia pichcic i nas dozywia, bo byłoby kiepsko. Może zarazicie mnie kucharzeniem, już tyle fajnych przepisów podawalyscie:))
  16. Balbua,super, ze działalność się rozkręca. To daje duża satysfakcję, a przy okazji pieniążki:) Ja nie kupuje teraz spodni ciazowych,mam z poprzedniej ciazy dwie pary, a ponieważ tez głownie lezalam to nie są zniszczone. Ale fajne te spodnie co pokazalyscie(moje jedne są z podobnego materiału do tych Pestusi) I naprawdę tanie
  17. Marlena, ja mam identyczne drewniane łóżeczko, amelka spała w nim długo i bardzo je lubiła. Myśle, ze teraz tez nam posłuży. A czemu Wam nie pasuje? Turystyczne mamy , ale tylko na wyjazdy, nie wydaje mi się odpowiednie do codziennego spania. Przynajmniej to co mamy.
  18. Ja w tamtej ciazy tez od początku byłam na zwolnieniu i niestety zaraz po macierzyńskim wróciłam do pracy. A ponieważ zdarzało mi się pracować wieczorami, mąż swietnie radził sobie z kapielami , kupami itp Wiadomo, ze nie wysprzata może super dokładnie, ale stara się i bardzo to doceniam:))
  19. Teraz Amisia jest w przedszkolu, mąż ja odbiera o 14.30, potem wraca jeszcze na dwie godzinny do pracy. Corcia jest niesamowita, jeszcze taka mała(4,5), a rozumie,ze muszę leżeć. Generalnie wszystko bez gadania robi mój mąż. Sprząta, pierze , prasuje, kapie Mele. Szkoda mi go, bo widzę , ze jest zmęczony, ale nie przechwalajac, naprawdę udał mi się chlopina:)))
  20. A, ja nie byłam zalogowana. Chyba teraz będzie dobrze:)
×