kolejnaaaa90

*NATURALNE PLANOWANIE RODZINY

W ciąży nie ma śluzu płodnego bo jak wiadomo ciąża to czas niepłodny- nie może dojśc do drugiego zapłodnienia. NPR polega na codziennym badaniu temperatury i na tej podstawie ustala się dni płodne i niepłodne oraz możliwy dzień owulacji. Jeśli wystąpi chociaż jeden prawidłowy cykl to znaczy,że ciąży nie ma. Wpisz w google NATURALNR PLANOWANIE RODZINY.

Na okres może wpływać wiele czynników: zmiana diety, zmiana miejsca zamieszkania, podróż, STRES ! Jeśli nie jesteś pewna zacznij badac swoje ciało metodą NPR. Mnie tylko to przekonało.

Testy są wiarygodne już 2/3 tygodnie od domniemanego zapłodnienia, bądź kilka dni po terminie spodziewanej miesiączki. Nie ma możliwości byś robiła test powiedzmy w 4 miesiącu i wyszedł negatywny bo poziom hormonu ciążowego jest ogromny. Jeśli masz wyciek z piersi to prawdopodobnie problem z prolaktyną. Może powinnaś udać się do ginekologa. Możesz miec również tak silne "omamy" związane z ciążą urojoną , że Twoja psychika jest inicjatorem wycieku. Czy brzuch się powiększył na tyle by czuc ruchy dziecka? Możliwe , że odczuwasz swój puls ( w okolicach pępka, na leżąco) lub to ruchy jelit. Jeśli testy wyszły negatywne, i ponad to ginekolog nic nie wykrył to nie masz się czym martwic. Głowa do góry ;-)

Koleżanka Dorota to się chyba za dużo czasopism naczytała. Po pierwsze nie rozmowa toczy się na temat dziewczyn/kobiet , które uprawiały seks, pieszczoty lub po prostu się boją+ mają objawy rzeczywiste lub urojone. Nie rozmawiamy tu o przypadkach gdzie dziewczyna miała objawy co było związane z chorobą. Więc może lepiej sprawdź o czym jest temat dyskusji. Poza tym, niemożliwe jest by miało miejsce "uśpienie plemnika". Nie wiem gdzie znalazłaś taką informacje. Nawet najsilniejszy plemnik biorąc pod uwagę, że kobieta jest u szczytu płodności może przeżyć w jej śluzie maksymalnie 9 dni!! Nie więcej. I to jest oczywiście skrajny przypadek. Jeśli w czasie owulacji nie dojdzie do zapłodnienia następuje krwawienie i koniec. (chyba, że jest to krwawienie śródcykliczne a nie okres, ale to zdarza się rzadko o czym wiedzą świadome kobiety stosujące NPR.) I jeszcze mówiąc jeden fakt o którym wspomniałaś to plemniki giną mając kontakt z powietrzem! Co do stosunku przerywanego to wiadomo, że podczas niego można zajść w ciążę, ale facet musi wiadomo, bądź kochając się zaraz po wytrysku. Płyn który wydziela się u mężczyzny podczas podniecenia, prejakulat nie zawiera plemników na co wskazuje 99,7% badań. Zatem, kochając się pierwszy raz powiedzmy w ciągu dwóch dni, zachowując higienę nie ma szansy na zajście w ciążę jeśli mężczyzna nie "dojdzie" wewnątrz kobiety. Co innego , gdy kochamy się np 3 raz z rzędu. Ale to jest logiczne, wiadomo. Poza tym, nie wykazałaś się dużą elokwencją, bo jeśli zajrzałabyś kilkanaście stron wcześniej to zobaczyłabyś , że przeżywałam to samo, a później pomagałam dziewczynom w trudnych sytuacjach. Więc nie Tobie oceniać to czy się znam czy nie, bo zwyczajnie mnie obrażasz!

Ludzie... Jak można zajść w ciążę nie uprawiając seksu? Proponuje zimny prysznic...

Test jest wiarygodny dopiero po 3 tygodniach od zapłodnienia. Poza tym okres może opóźniać wiele czynników np. stres, podróż, wysiłek fizyczny.

To stanowczo za wcześnie na objawy. Na test z krwi też. Test taki z apteki jest wiarygodny po około 3 tygodniach od domniemanego zapłodnienia. Na objawy typu powiększone piersi czy odrzucanie od kawy za wcześnie. Może to syndrom napięcia przedmiesiączkowego.

Zazwyczaj podczas ciąży urojonej tylko wydaje Ci sie, że brzuch Ci rośnie. Jednak w zaawansowanych przypadkach zdarza się, że brzuch rośnie naprawdę, psychika jest bardzo silnym bodźcem mimo ,że ciąży nie ma.

Nie.

Małe szanse , że jesteś w ciąży skoro stosunku nie było, chodzi mi o pełny stosunek. Dodatkowo stosujecie antykoncepcję. Objawy może sobie wmawiasz a może są zapowiedzią zbliżającego się okresu. Jeśli stosujesz NPR (mówisz, że mierzyłaś temperaturę, oczywiście mówimy o temperaturze wewnętrznej bo zewnętrzna nie gra tu żadnej roli) to wiesz, że aby potwierdzic ciążę, potrzeba minimum 16 wyższych temperatur. Poza tym temperature trzeba mierzyc o STAŁEJ porze rano w godzinach 5-7. Jeden pomiar i to w środku dnia nie mówi kompletnie nic. Temperatura zmienia się w ciągu dnia. Podsumowując w ciąży nie jesteś. Nie było stosunku + antykoncepcja = nie ma ciąży.

Kamila, jeśli stosujesz NPR to oczywiście jestem pewna , że mówisz prawdę. Ta metoda jest bardzo skuteczna. Natomiast jeśli staracie się o dziecko to może powinnaś odwiedzić ginekologa. Może to problem z hormonami, prolaktyną.

Oj kobietki spokojnie :) Testy bardzo rzadko się mylą, jeśli robicie test po terminie spodziewanej miesiączki bądź trzy tyg. od stosunku to jest on już wiarygodny. Wiem, co to znaczy obawa przed ciążą, możecie kilkanaście stron wcześniej przeczytać jak ja wariowałam, ale na szczęście mam to już za sobą, chociaż czasem też dopadają mnie obawy... Mi pomogło NPR ( Naturalne Planowanie Rodziny) gdzie na 100% można sprawdzić czy jest się w ciąży czy nie. Wystarczy tylko codziennie mierzy temperaturę i obserwować swoje ciało. Polecam. Poczytajcie o tym, zacznijcie robic swoje obserwacje a cały stres minie! :)

Jak to mówią, trzeba mieć albo ogromne szczęście albo ogromnego pecha :)