Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nockairu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nockairu

  1. nockairu

    guz tarczycy3

    JOKER1979 Bardzo słusznie kobieto odpoczywaj,wiem ze jak my same o siebie nie zatroszczymy się, nikt za nas tego nie zrobi,każdy bowiem dba tylko o siebie.Odpoczywaj i relaksuj się!!!
  2. nockairu

    guz tarczycy3

    JOKER1979 Dziękuję jesteś kochana :) Fajnie ze porostu jesteście,nie mam znikąd wsparcia psychicznego wiec wasze rady są naprawdę dla mnie znaczące :) Jestem teraz bez hormonu w dzień chodzę śpiąca wiec przysypiam gdzie popadnie i opijam się kawą za to w nocy spać nie mogę :/
  3. nockairu

    guz tarczycy3

    Witajcie kochani !!!Zycze wszystkim w nowym roku samych sukcesów,spełnienia marzeń i przede wszystkim ZDROWIA! Zaglądam tu do was i widzę jak wszyscy dzielnie się trzymają SUPER gratulacje,nabieram sil jak was czytam...naprawdę ;) Ale zeby nie bylo to oczywiscie mam pytanie hihi (wiem ze chyba wszystkie tematy już były poruszane ,ale trudno jest wyszukać w archiwalnych,stad moje pytanie) Jestem jak może pamiętacie po usunięciu brodawkowego 31 lipca i jakoś leci...kołatania serca się ustabilizowały,mniejsza depresja.Na 2 lutego mam termin na scyntygrafie do wawy (odstawiłam hormon i jestem bardzo śpiąca) proszę powiedzcie mi jak się przygotować i na czym to polega bo jestem oczywiście przerażona.Zasłyszałam od jednej osoby ze jadąc na to badanie trzeba ubrać się w taka odzież której później nie będziemy używać ( nie da się wyprać? trzeba ja wyrzucić?) ze najlepiej tez nie ożywać komórki...dużo pic...często się kąpać.Ponieważ mam dwoje małych dzieci 6 i 8 lat muszę później się od nich tez na tydzień separować,a samotnie je wychowuje :( Czy to prawda???? Proszę powiedzcie mi jak to wygląda naprawdę i dajcie parę cennych rad . Z góry ciepło dziękuje! pozdrawiam serdecznie IWONAGOS !!! gratuluje kochana ciąży!!! masz kolejny powód dla którego trzeba żyć i nie poddawać się!!!!!! MEGA UŚMIECH dla wszystkich podwójnie uśmiechniętych :))))))
  4. nockairu

    guz tarczycy3

    Witajcie mile kobietki! Nie wiem czy mnie pamiętacie,(jestem po usunięciu tarczycy koniec lipca- rak brodawkowaty) pytałam o maść na blizny wiec kupiłam faktycznie te małą ale droga Veraderm jest ok ale mimo wszystko widzę ze na połowie ciecia robi mi się bliznowiec już nie wiem co robić by zapobiec dalszym zrostom? Ale nie to najbardziej mnie martwi otóż bardzo źle się czuje na hormonach mam eutyrox 150mg 5 dni w tygodniu i dwa razy 175 to jak się czuje to czysta masakra,serce kołacze,dusi mnie,nie mogę spać,wybudza mnie i łapie stany lekowe byłam u endo i powiedziała ze rakowcy muszą mieć hormony utrzymywane na pograniczu nadczynności i ze tak może się dziać,ale ja tak nie umiem żyć!!!!przepisała mi concor na serce i kazała brać leki uspokajające,ale ja się mecze! nie śpię,jestem słaba,oddycham jak karp bez wody,ratunku :( myślę porobić mimo wszystko badania u kardiologa by mieć pewność ze nie padnę kiedyś w nocy na zawal,co o tym myślicie? Póki co czekam na wizytę w grudniu na onkologii w wawie ma mi ustawić hormony i będę robić scyntygrafie poprawnie boje się co będzie dalej...zazdroszczę tym których wspiera partner i rodzina ja jestem sama z dwójką małych dzieci chyba zaczynam łapać jakąś depreche,nie mam komu się wypłakać ani pogadać...dobra dość narzekań,macie może jakieś sugestie? Pozdrawiam!
  5. nockairu

    guz tarczycy3

    Witajcie! Jak milo poczytac Was...postanowilam tez skreslic kilka slow.Jestem po wycieciu tarczycy 30 lipca...byl rak brodawkowaty...martwi mnie zgrubienie nad blizna..podobno to jakis stan zapalny...mam nagrzewac i smarowac mascia przeciwzapalna...sama nie wiem...i mam pytanie czy juz moge smarowac blizne czyms? jesli tak to co radzicie??? z gory dziekuje,pozdrawiam cieplutko!
×