Czemu tak jest drogie panie z tymi facetami, że jak my się staramy to oni nas nie chcą a jak przestajemy to im się zachciewa? Miałyście tak kiedyś?
Byłam z chłopakiem, zerwaliśmy w zgodzie, potem coś mnie uderzyło chciałam wrócić, biegałam za nim pół roku, i jakiś czas temu odpuściłam. Jak myślicie będzie taka sytuacja że będzie chciał wrócić jak się zorientuje że sobie poszłam?