papaja303
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez papaja303
-
Dee....lepiej poczytaj Moritza...55str. i poczyń pierwsze kroki...Ja zrobiłam 6.
-
Alusia, ja wodę utlenioną zaczynałam od jednej kropelki, i myślę, że tak właśnie trzeba. Wzdrygam się na sam dźwięk ,,głodówka na urynie', brrr... Ale ze 100-150ml rankiem, to nie jest wielka mecyja...a zdrowia wiele...ja już prawie rok tak robię, i chwalę sobie. Ponadto, kup sobie w prezencie ,,Endoekologię zdrowia'' Nieumywakinów, super kompedium wiedzy o medycynie naturalnej, ludowej, oficjalnej...mnóstwo przepisów.
-
Toż pisałam i podawałam sposób na pozbycie się kamieni zwapniałych z woreczka...Nieumywakinowie piszą, że jeśli ktoś je posiada, to przed oczyszczaniem wątroby np. sposobem Huldy Clark, należy przeprowadzić kurację-..i tu podają kilka sposobów. Kupcie ich ,,Endoekologię zdrowia".Warto.
-
Matylda, podaj ten przepis.
-
Przyjemnie dziewczynki tak Was poczytać... Milka, mocz świeży lub wczorajszy, ja przynajmniej taki stosuję do lewatyw. O takim pisano gdzieś tam...Odparowany stosujemy w specyficznych przypadkach, chociaż, gdy ktoś chce, to i z takiego robi lewatywy. Ale wprowadza się go stopniowo... Milka, ja przy pierwszym oczyszczaniu nie odrobaczałam się, bo Tombak nie przywiązywał do tego szczególnej uwagi...Potem kupiłam gotowca(z piołunu, goździków i orzecha) i ok.
-
Lewatywy urynowe też wymiatają robaki z jelita. I jednocześnie leczą jelito podziurawione (?) przez robaki.
-
Memii, wg mnie, korzystniej i zdrowiej zrobić za miesiąc. Alusia, woda utleniona też nie pomaga? Bo słyszałam, że jest ok na takie sprawy.
-
Aha, i poczytaj sobie o tym, które pokarmy zakwaszają organizm, i unikaj ich. Skorzystaj z gościnności chomika Maklera001, nachomikował tam sporo lektury....
-
Witaj Milko! Jako że jesteś jeszcze bardzo młoda, to nie spodziewaj się jakichś mega kamieni w jelicie, ani wielkich złogów w wątrobie, chociaż z wątrobą to różnie bywa.Ciało spróbuj myć np. mydłem alep, jest go dużo wszędzie, wygląda paskudnie, ale w środku jest cudnie zielone(oliwki). Cena wysoka, ale starczy na długo.Ja kupuję w biolander(net).Ewentualnie jakieś marsylskie. Dobrze się sprawdza olej arganowy, ja go używam do twarzy, bo mi trochę szkoda(musi mi starczyć na długo). Pamiętaj o piciu dużej ilości wody(ok. 2 l).Dzień rozpoczynaj od wypicia ok. 2 szklanek wody, najlepiej z odrobiną soli-mokry koniec palca zanurz w soli morskiej, to co zostanie po strząśnięciu, weź do ust i zacznij przez tę sól pić wodę, najlepiej źródlaną(lepsza od mineralnej). Po kilku-kilkunastu minutach możesz wypić łyżkę oliwy z oliwek. Skończ też z jedzeniem kanapkowym, no może tylko sporadycznie. Fajna jest pasta dr Budwig. Zrobiłam ostatnio ją z jogurtu bakomy 0%9probiotyczny)170g, sera chudego też 0%,250g i 8 łyżek oleju lnianego tzw. budwigowego. No super wyszła konsystencja,normalnie marscapone, hihi. Gdy dodaję jogurtu wg oficjalnego przepisu, to wychodzi za rzadka. A ta jest idealna. Do tego ogóreczek i inne takie...dodatki, mniam...
-
Wecka, no zobacz, ja też podałam ten specyfik ze strony natura24. Dwie różne ceny u jednego sprzedawcy? chyba, że tylko nazwa jest wspólna...
-
Na pasożyty mieszanka Clark(?): http://allegro.pl/kuracja-ziolowa-clarkintest-bio-grzyby-pasozyty-i1508174010.html
-
Dzięki Danke, jakoś dawno Cię tu nie było.... Witaj Siaka55, fajnie że jesteś. Oczyszczeń wątroby należy koniecznie zrobić tyle, ile jest jej płatów, czyli 4. To minimum. Ja zrobiłam 6, i już tęsknię za kolejnym. Mam wrażenie, że znów ją zaśmieciłam.
-
Wecka, ten orzech piłam jakieś kilka dni przed oczyszczaniem wątroby i tyle. A to, co opisujesz, ja tez miałam, zaparcia, gazy burczenie, itp. Ale od kiedy zważam na dietę, a szczególnie jeśli chodzi o popijanie posiłków, to jak ręką odjął. I słodycze. Piję jakieś 20 minut przed posiłkiem. Po oczyszczeniu jelita i kilka razy wątroby, przeszła senność. tak, że nie muszą to być robale...
-
Jakieś nowe chlebki: http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=696
-
Mam już namiar na gabinet z aparaturą Volla. Na razie nie robiłam, ale poślę tam swoje dziecię też. Jelisejewa ma specjalizację z Volla, a tę lekarkę i autorkę bardzo cenię, więc....Ktoś pisał, że warto zrobić diagnozę aparaturą Volla, niekoniecznie korzystać z leczenia nią.
-
Alusia, to nie ja pytałam o glinkę. Z ty robactwem...a nie lepiej wydać parę groszy na badanie na aparacie Volla lub Mora? Upewnić się, że takowe posiadamy? A potem zappery, itp.
-
http://e-vita.istore.pl/pl,product,1312972,fresh,green,black,walnut,czarny,orzech,plynny,wycig.html?partner=1984
-
A skąd pewność, że masz je w innych częściach ciała? W/w autorzy podają objawy: zaparcia, dysbakterioza, biegunki, objawy alergiczne, wysypki, egzema, zapalenia skóry, świąd,anemia, zaburzenia snu, przewlekłe zmęczenie. Ale te objawy są typowymi również innych chorób. przed oczyszczaniem wątroby stosowałam Now Foods, Fresh Green Black Walnut Wormwood Complex,
-
Nieumywakinowie napisali, że umiejscowienie robaków obserwuje się nie tylko w przewodzie pokarmowym, ale również we wszystkich narządach; mózgu, sercu, płucach, nerkach, mięśniach i stawach...Brrr... Wydaje mi się jednak, że trzeba się pilnować, coby nie popaść w przesadę z walką z intruzami. Szczególnie powinni się nią przejmować właściciele zwierząt... Opisujesz lewatywy z piołunem, czy jednak nie są one zbyt płytkie? A co z dalszymi partiami jelita? Lewatywy urynowe też wymiatają robaki z jelita. A oto jeden z wielu sposobów zamieszczonych u nich: Nasiona kminku i kopru 1:1 przyjmować po 1 łyżeczce, popijając wodą, 3x dziennie. Cykl trwa kilka dni. Balsam kapucyński jest dobry na lamblie.
-
Matylda, ja też jestem fanką dyni. Polecam Ci jej mrożenie, tzn. dynię obrać ze środka, nie usuwać twardej skóry tylko podzielić dynię na większe części(3-4), ułożyć na blasze skórą do góry i piec tak z godzinkę w 160-170*C, sprawdzać czy nie przypala się. Jeśli skóra jest miękkawa, to ostudzić, obrać(teraz to leciutko się obiera), zmiksować, na porcje, i do zamrażarki. Można zrobić zupkę z chili, imbirem, itp. lub cokolwiek...Wybieraj dynie o pomarańczowym miąższu...mniam.
-
Makler, Twoja Mała musi mieć dokładnie zbadaną tarczycę, bo teraz to plaga...Może coś z hormonami...kto to wie...może trochę zakwaszony organizm, bo...sam wiesz, ja też podjadam słodkości, nie mogę się opanować,...mnie nęci aparat Volla, muszę się przebadać, bo ciekawość zżera...tez syfki od czasu do czasu, obawiam się nużeńca, itp
-
Tyle już czasu czyszczę zęby mieszanką sody i wody utlenionej, i nie widzę żadnych zarysowań.
-
Nie jestem specjalistką od grzyba. Tylko tyle co ze słyszenia...a więc kuracja wodą utlenioną.Kiedyś miałam tzw. ,,język geograficzny", ale po kilku oczyszczeniach wątroby, urynoterapii -już nie mam tego problemu. A w dodatku piję od jakiegoś czasu H2O2... Bardzo fajnie czyści się zęby z nalotu papką z wody utlenionej i sody do picia. Kaszę jaglaną gotuję ostatnio tak: 4 łyżeczki kaszy jaglanej 1 łyżeczka sezamu 1 łyżeczka rodzynek 1 łyżeczka słonecznika 3 daktyle susz. drobno pokrojone(zamiast dodaję suszoną żurawinę) 1 jabłko pokr. lub starte 1 szklanka wody Wszystkie składniki(oprócz jabłka) gotuję ok. 10 minut, mieszając.Dodać jabłko i dalej gotować, mieszając.W sumie ok.15-20 minut. Danie idealne nawet na pusty żołądek. Robię zazwyczaj podwójną porcję. Ten przepis gdzieś skopiowałam, z kuchni bodajże makrobiotycznej. smaczniutkie
-
Szczypior, a jak wytłumaczysz to, że po kilkukrotnym oczyszczaniu wątroby nie mam tzw. sraki? hihi, sorry za wyrażanie się...Po prostu w kibelku jest książkowo, a już byłam prawie pewna, że rakowski...Czyli to nie wszystko jedno dla organizmu, ile żółci wydziela wątroba?
-
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1337212&start=2910 Japanka, tu możesz poczytać o lewatywie.