papaja303

A ja tam w to pozytywne myślenie tak za bardzo nie wierzę....W każdy specyfik na trądzik baaardzo wierzyłam, wywalając spore sumy, ...i nic. Olejek rycynowy użyłam tak od niechcenia, bo gdzieś coś kiedyś przeczytałam, ale nie Edgara, bo o nim dowiedziałam się po pozytywnym oddziaływaniu na moją skórę właśnie olejku. Po poczytaniu tego wątku, zaczęłam skórę smarować uryną, z silnym przeświadczeniem, że to będzie to. Ale wielkich, spektakularnych efektów nie było. I oczy przecierane wacikiem z uryną, to była i owszem ulga, ale i to nie było to, czego tak wyczekiwałam. A smarowanie też na próbę, olejkiem, okazało się strzałem w ósemkę. I teraz mam stan skóry najlepszy, od paru lat, ale tak naprawdę, nie potrafię określić, co tak leczy....bo stosuję UT, wodę utlenioną wew., piję wodę szungitową i smaruję nią parę razy dziennie cerę, do oczyszczania twarzy stosuję metodę olejową, i od czasu do czasu, czyli co kilka dni używam nafty pichtowej...Ale nadal odżywiam się niezbyt dobrze, bo słodycze mną rządzą, nad czym boleję...

Makler, przeczytaj ostatni wpis http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=400&st=0&sk=t&sd=a&start=300

Jarosław, no nie wiem...już szybciej autorstwo przypisałabym dla Mc Garey*a ? Fakt jest faktem, że Cayce nie zalecał przyjmować do wewnątrz, sugerując, że więcej to może przynieść złego niż dobrego(Encyklopedia...któryś wiersz od góry, hihi..;) .

Aha, ...po depilacji można uryną spróbować...

osad w woreczku żółciowym...przez pięć dni pod rząd okłady z rycyny na brzuch, a później przez 5 dni doustne zażywanie co cztery godziny jednej łyżeczki oliwy z oliwek...inny ktoś...przez 5 dni okładów z rycyny na brzuch, z poduszką el. pod prawym bokiem. Po serii okładów miał wypijać dwie łyżeczki oliwy....inny ktoś....Kilkutygodniowa kuracja polegająca na stosowaniu przez 3 kolejne dni w tygodniu okładów z rycyny, po których za każdym razem należało wypijać 2 łyżeczki oliwy. Może komuś się przyda, dla zabłyśnięcia... wiedzą medyczną, hihi.

Makler pytałeś swego czasu o olejek rycynowy zażywany do wew. Znalazłam coś takiego u Cayce)go pięć czy sześć kropli oleju rycynowego, zażywane wew. raz dziennie, jest często przydatne do opanowania, a czasami nawet rozwiązania problemu alergii.

Coriander Cayce za główną przyczynę hirutyzmu obwiniał zaburzenia tarczycy-nadczynność lub niedoczynność. Sprawdź. W siedmiu przypadkach zalecił dietę. Podkreślał wagę jedzenia surowych i gotowanych jarzyn, oraz potraw bogatych w jod. W sześciu przypadkach polecał Atomidynę(teraz Lugola), regulującą i oczyszczającą układ gruczołowy. zazwyczaj podawano jedną do dwóch kropli Atomidyny, rozpuszczoną w połowie szklanki wody, przyjmowanej przed śniadaniem.Co do pryszczy...może to ta sama przyczyna? Nie masz czasem jakiegoś gronkowca?

Maglen, fajnie że jesteś z nami. Jeśli lubisz i Ci odpowiada takie jedzonko, to ok. Jedzenie to też radość życia. Musisz jeszcze zerknąć do naszej kultowej książki Moritza,,Niezwykłe płukanie wątroby i woreczka żółciowego", link do tej książki jest tu u nas, na str.55.

Ornetta, no co Ty? dlaczego maja się zatkać? Nic się nie bój. Ja też przed pierwszym miałam stracha, a teraz ani, ani. Ostatnio taki ogromny kamyk mi wyszedł, że do tej pory ciary chodzą... Przed oczyszczaniem każdego dnia pij po litrze soku z jabłek, poszukaj tymbarka z champion z napisem ,,wiem, co piję", on taki mętny, nie klarowny, taki jest ok. Moritz(czytałaś jego opis oczyszczania?) podaje,ze trzeba 6 litrów/kartonów takiego soku na sześć dni przed oczyszczaniem. Lutek, ja najpierw oczyściłam jelito i wątrobę, a potem zaczęłam pić po 100ml porannej uryny, i w ten sposób poczyściłam nerki.I już mi żadna nerka nie boli, ani, ani.

Aaaa, myślałaś tak ogólnie chyba? Będzie ok.

Z tego co pamiętam, to czynne wrzody na żołądku. Bo takie zaleczone, to nie, bo ja miałam tak. Więcej nie pamiętam, miałam u Jelisejewej, ale pożyczyłam. Może poszperam po książkach, to napiszę...

Maglen, ja nie stosuję żywienia wg grup krwi. O il się orientuję, aloes występuje w miksturze Słoneckiego, a my tu jej nie stosujemy, przynajmniej ja.

Maglem, maklerowi nie o kolejność chodziło, bo wiadomo, że jelito ma pierwszeństwo, potem wątroba i nerki. On chyba miał na myśli, że nerki należy potraktować ze szczególną uwagą, ....Czy tak, Maklerze?

Po raz pierwszy zobaczyłam Colema Board , to by nam się przydało, no nie? Co Maklerku, znowu ryzykujemy ? Ten internet to nałóg, muszę zacząć poważnie się ograniczać... Całkiem fajna jest Encyklopedia uzdrawiania Edgara Cayce. Chociaż, Maklerze, Ty to wszystko wiesz. Główne przyczyny chorób wg Cayce*go to spowolnione wydalanie i tym samym przyswajanie, czyli zaśmiecone jelito grube, przemieszczenia kręgów kręgosłupa, zakwaszenie organizmu...My to wszystko już czytaliśmy to tu, to tam...Może oni ściągali od Śpiącego Proroka?

Alusia, najpierw dojdź do siebie, a potem...może woda utleniona? Po niej mam język jak nigdy, mam nadzieję, że to nie chwilowe...Zresztą, lekko białawy język to normal. Jeśli chodzi o nadciśnienie, to ja miałam również, nawet dostałam tabletki na nie ,,dożywotnio". Nie wiem, jakie masz wysokie...Ja dolne miewałam 90-100. A oczyszczało mi się bardzo dobrze. Nie trzeba bać się soli gorzkiej, po zażyciu jej idę do ,,kibelka" raz wieczorem, tuż przed wypiciem mikstury. Tak, że nie jest to jakaś mega sr...a. Aha, i dzięki oczyszczeniu wątroby(najmniej 4X), ciśnienie mam w normie.

Alusia, nie wiem, który to dzień wychodzenia z głodówki, ale patrzę i czytam u Nieumywakinów: 1-dzień-soki rozc. z wodą topioną 1:1 2-soki naturalne, warzywa, owoce, zupa warzywna, 3-dodać owoce suszone, produkty z kwaśnego mleka, miód.4-dodać orzechy, nasiona, kasze,5 dodać groch, fasolę.6-dodać chleb z mąki z grubego przemiału,7-stopniowo dodawać pokarm, który lubimy. Po 8-10 dniach można włączyć mięso, ryby, jajka. Tak, że nie wiem, jak to z tym olejem. Przestrzegają, aby Broń Boże tego nie zakłócać, bo nawet lekarze nie pomogą. Są zwolennikami krótszych głodówek, od 3,5,7 dób do 14.

Coriander, a może wodę utlenioną, ha? Ja piję, dziś zaczęłam dzień od trzech kropelek wody utlenionej na 2-3 łyżki wody. Czyli piję trzy ,,preparaty", hihi ...w odpowiednich odstępach czasu....jeszcze tak czystego języka nie miałam w życiu...

Coriander, ja obie te nalewki łączę, i dobrze się czuję. super. Na urynoterapii podałam sposób na robaki dla dzieci i dorosłych, może kogoś zainteresuje? Naddia, mogłabyś poczyścić jelita właśnie kuracją koniakowo-rycynową, wtedy nie trzeba tak długo robić lewatyw(myślę o grafiku Tombaka). Nieumywakin poleca tę koniakowo-rycynową przed stosowaniem wody utlenionej. a i robactwa się pozbędziesz za jednym zamachem. Przeczytaj moje dwa wpisy na ostatniej stronie urynoterapii. Podałam dwa sposoby.

Makler, wiesz, ściągnęłam sobie Wodę Utlenioną..., wersję zdatną do czytania, straciłam 2 zł za sms-a, hihi, i porównałam te dwie książki. W tej dużej, Endoekologii, jest zawarta ta druga, czyli Woda utleniona, nawet listy od pacjentów te same. No i trochę ludowych przepisów...

Naddia, ,,czego się boisz g.....a, czemu nie chcesz iść na całość"? Hihi, to fragment piosenki. Nic Ci się nie stanie. Oczyść, oczyść, i spróbuj wody utlenionej, ona zabija wszystkie stworki w organizmie, niewidoczne gołym okiem, to tak ogólnie, nienaukowo. Ja dziś biorę już po dwie kropelki, zerkaj na wątek o wodzie utlenionej, tak na zaś. Czyścisz buzię metodą olejową? Wiecie, Nieumywakinowa pisze, że oni w swoim centrum przed oczyszczaniem dają mumio,... takie maziste, widziałam nawet na allegro, takie w saszetce. Napisała też, że przy stosowaniu mumio nigdy nie było żadnych powikłań podczas oczyszczania.Podaje sposób stosowania. Tak samo zaleca picie moczu, jak Małachow, no nie? Ponadto, jeśli ktoś ma stwierdzone kamienie zwapnione w woreczku to też podaje sposoby na nie, które należy zastosować przed oczyszczaniem jeszcze wątroby.

Alusia, na,,wodzie utlenionej " spotkałam się z brązowym językiem, na str.21, i tam gadają, że to dlatego, że organizm się oczyszcza.

zaczęłam brać.....h2o2;).

Ja już po jednej kropelce h2o2...Ja po tybetańskiej -choruję tylko jeden dzień. I choroba to tylko jakiś tępy ból głowy....Na pewno uodparnia.

Ureguluje, ureguluje...organizm to mądrala...poczytaj o hormonach u Moritza, ta jego książka to nr1-jeśli chodzi o oczyszczanie wątroby. Wydrukuj też sobie to http://dexterlabz.fm.interia.pl/files/Kuracja%20na%20oczyszczenie%20watroby.pdf Pij na początku ze dwie szklanki ciepłej wody na czczo z odrobiną soli, tak jak pisaliśmy...aby nawodnić organizm i jelita, rób lewatywy urynowe....itd. Zerkaj na wątek o urynoterapii, tam często bywamy i wymieniamy się doświadczeniem, niekoniecznie związanym z urynoterapią..

Nie wiem , jak inni, ale ja myślę, że antybiotyki nie przeszkadzają w robieniu lewatyw. im szybciej, tym lepiej.