papaja303
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez papaja303
-
PUPAL, z tym piciem, to my tak właśnie mamy...Inni piją litrami, a ja zawsze się zmuszam do wypicia czegokolwiek, i w sumie piję mało, ...no, zmuszam się, dosłownie, najczęściej pijam zieloną herbatę.Gdy za cały dzień wypiję z pół litra, to czuję się spełniona, hihi. A nerki na tym tracą, robi się kamień...Nie wiem, czym ja poleczę p., mam jeszcze ten przeterminowany kolagen, olejek rycynowy, itp powodzenia. Ps. dużo kamyków Ci wyleciało?
-
PUPAL, l. kawowa wygarnęła mi sporo odpadków zielonych. Lewatywy po oczyszczaniu są koniecznością, zawsze to powtarzam. Nie zapomnij o kefirku, surówkach(do mojej dodaj łychę chrzanu ze słoiczka). Wy tam w UK macie kapuchę? Dąbrowska bazuje głównie na surowych warzywach i owocach, zdaje się....I dopieszczaj sz.;)oliwą, itp. nie można dopuścić do wysuszenia ...Widzisz, w tym cyklu Jelisejewej też oliwa z oliwek odgrywa sporą rolę. No, już zamykam się, rozpisałam się, to po tym oczyszczaniu dostałam pawera, hihi
-
Bianka, ja Ci dam dodatek ! Czosnek w tej postaci jest koncentratem glinu, selenu i germanu, pokaż mi inny o takim działaniu. Jelisejewa też pisze, że nalewka wygania robaki. Duże czy mikro, jaka to różnica...
-
Zdróweczko, nie za bardzo znam się na koniakowej, dopiero wczoraj poczytałam o niej na igyi(?). W ogóle nie znam się. Myślę, że koncentrat czosnku zawarty w nalewce jest tak duży, ze żaden robal się nie uchowa, razem z tymi mikro w naszych tkankach. Ja tak naprawdę myślę, a czy mam rację, czy nie? Nalewki starczy mi na dwa miesiące, więc przez ten okres czuję się chroniona.
-
Makler, no nie przesadzaj, jesteś młody, wyczyściłeś aż,aż. Jeśli wiesz, że masz uwapnione, to wtedy trzeba więcej oczyszczeń, a jeśli nie, to po co męczyć flaki? Po co koniakowa? Pijesz nalewkę Tybetańską, a ona super odrobacza. I na razie wystarczy.WYSTARCZY.
-
Zdróweczko, może Ci się wydaje, że tam coś zostało...Ja teraz to tylko profilaktycznie, raz na pół roku, największe i najstarsze powychodziły, UT też swoje robi. Nerki też pewno czyste, nic nie ćmi, mocz klarowny jak nigdy. Teraz skupię się na tarczycy i jajniku, muszę je zbadać u doktorów, bo nie wiem, czy się nie pogorszyło. Tarczyca zachowuje się, jakby nic tam nie było, zawsze ,,dusiła", a teraz nic a nic. No, ale guzki na pewno są. Pa!
-
Zdróweczko, a które to było?
-
Ooo,zapomniałam o różnicy czasowej....Tym razem nie wyszło dużo kamieni, sama drobnica, okruszki, teraz dam sobie spoko na dłuższy czas. Też jestem głodna, oj, oj. I mam ten sam problem ze szczelinką...trzeba ją potraktować oliwą z oliwek(może raz olejkiem rycynowym). Od jutra oliwa z oliwek przed śniadankiem, dużo kefirku, dużo surówki z kapusty, mam fajny przepis, średnia główka kapusty, 3 duże marchewki, 3 ząbki czosnku, 1/2 szklanki octu(ja dałam winny, bo zwykły szkodliwy),1/3 szkl. cukru, 1łyżka soli, 1/2 szkl. oleju(ciut mniej).Szatkujemy, i ścieramy. Olej, cukier, ocet i sól zagotować. Gorącą zalewamy i wkładamy do słoików. Surówka może stać w lodówce nawet 6 tygodni. naprawdę bardzo smaczna.soli-płaska łyżka
-
Pupal, o której brałaś miksturę?! Przecież bierze się o 22, a Ty piszesz sporo później!? Ja robię dziś po południu kawową, a jutro urynową. Trzeba je zrobić, aby kamyki nie zagnieździły się w jelicie. Jakoś bez entuzjazmu robiłam to szóste oczyszczanie, przyplątało się jakieś zaparcie, było podobnie jak u Ciebie, trochę boleśnie na początku. Ja tak mam, gdy nie w porę idę do kibelka, wystarczy się spóźnić z wypróżnianiem parę godzin, i zaparcie gotowe.No i tak było tym razem, musiałam z rana wyjechać, i masz babo....Myślałam, że i sól gorzka nie pomoże. Wysyp kamieni u mnie jest zazwyczaj po godz.9, tak że mam jeszcze czas.Mam dylemat, czy robić więcej oczyszczeń, tak, jak sugeruje Moritz, czy tak jak Tombak, cztery-pięć, i potem profilaktycznie jedno na pół roku. Myślę, że sześć wystarczy, następne za jakieś 4-5 miesięcy. Pogodzę ze sobą obu, Tombaka z Moritzem. Czy ktoś z Was robił więcej oczyszczeń, i co sądzi o ich ilości i częstotliwości?
-
Zdróweczko, nie wiem czy można koniakową tak zaraz po oczyszczaniu, myślę że przesadzacie z tym odpasożytowianiem się. Lepiej było to zrobić przed. Ja też dzisiaj TO robię. Zaraz zrobię ogrzewanko z olejkiem rycynowym.
-
Może ktoś wie, dlaczego naturaliści odradzają używanie czarnego pieprzu?
-
Ja też je zawsze zgłaszam.
-
Lewiatanka, wydrukuj sobie http://dexterlabz.fm.interia.pl/files/Kuracja%20na%20oczyszczenie%20watroby.pdf
-
Encyklopedia z 2009, tytuł oryginału taki sam. Lewiatanka, żartem kilka razy, bo za każdym razem odkrywa się coś innego , i także po to, aby nabrać ochoty, zmobilizować się, ja tak mam, hihi.
-
Nie za bardzo wiem, w Encyklopedii Cayce*go jest opisany liszaj obrączkowy-grzybica strzygąca, i liszajec. Ale chyba to nie to samo. W pierwszym przypadku Cayce proponuje m.in.okłady z zimnego oleju rycynowego przykładane co wieczór przed snem na zmienione chorobowo miejsca. Może by warto było spróbować?
-
He,he kolopot to Ty będziesz zaraz tu miał, no proszę, a wydawałoby się, że kłopoty na wątek ściąga tylko papaja...
-
Na tym naszym wątku, na stronie55, jest link do wrzuty, zamieszczony przez Polakitę. Ściągnij na komp. I czytaj ją jak najczęściej, po kilka razy na rok, hihi.
-
ja nie
-
Lewiatanka, spojrzyj na stronę 83-84 z 257(inaczej s.62)u Moritza, tam własnie pisze o chorobach immuno. Wygląda na to, że nie tylko można, ale i trzeba czyścić wątrobę, tak mi się przynajmniej wydaje.
-
Lewiatanko, skupiłam się na łuszczycy, bo ją podałaś jako przykład. Jeśli się wie etiologię jej powstania, to już coś mówi o o jej ewentualnym leczeniu. Lekarze medycyny konwencjonalnej podają zupełnie inny powód jej powstania, a Cayce troszkę inaczej to widzi. Kto z nich ma rację? Nie wiem. Opisane są w Encyklopedii ...przykłady wyzdrowienia osób, które robiły to, co on zalecał. Jeśli z łuszczycą się udaje, to może pozostałe choroby, które masz na myśli, też się poddadzą? Wiem, że przy Hashimoto nie powinno się stosować urynoterapii. Przy pozostałych odmianach chorób tarczycy-nie wiem. Sama mam z nią kłopoty, półtora roku temu odkryto u mnie guzki, a mimo to zdecydowałam się na oczyszczanie jelit, wątroby Huldą Clark, a nawet UT. Nie namawiam, żeby nie było że tak, ale musisz poczytać trochę lektury, i sama zdecydować. Jelisejewa podaje kilkanaście sposobów oczyszczania organizmu, przy każdym podaje przeciwwskazania, może tam zajrzyj. To utytułowana dr medycyny z wieloma specjalizacjami.
-
Makler, tylko nie rozczaruj się wyglądem tegoż. Ktoś napisał w recenzji ,,wygląda jak mazut, a w użyciu jak dotyk anioła", czy coś podobnego.Nie pachnie kwiatkami, ale po użyciu skóra jest gładziutka, nakarmiona.Specjalnie nie potrzebna rękawica, ale...może być.Już widzę, jak maklerek smaruje tym mazutem swoją małą, i masuje, masuje,hihi
-
Nic dodać, nic ująć. Często sięgam po Cayce*go i nie mogę się nadziwić jego geniuszowi. To powinna być lektura obowiązkowa na uczelniach medycznych. Wczoraj też sięgnęłam po Moritza, i też wiele sobie przypomniałam. Cudna lekturka. Irazu, czytaj Moritza ! Parę jej rozdziałów musisz znać na pamięć- od czego robią się torbiele, sztywność karku, serce....str.64....to tak profilaktycznie.
-
Nie jestem pewna, czy lewiatanka to nie ,,ten wyżej", na przyszłość ...będę odpowiadać tylko zaczernionym. Od czasu, gdy zaczęłam oczyszczać organizm, przestały mi pierzchnąć usta, łuszczyć się, pisałam o tym, może przyczyna ich ,,choroby" była podobna do przyczyny łuszczycy...kto to wie? Jelita i wątroba muszą być czyszczone, to wiem na pewno. A,...zauważyliście, ile reklam jest teraz w tv ....same leki. Taaa, taka nalewka tybetańska jest milion razy lepsza od tego tam H...(na serce), ale ludzie kupią na prezent babci, mamusi, dziadkowi...tanie to nie jest.
-
Irazu, dzięki. Jeśli chodzi o oczyszczanie, to zgadzam się z Maklerem. I Ty to wszystko dobrze wiesz, tylko się fajnie przekomarzasz się...Wiedz jednak, że i tak musisz kiedyś zacząć od d....(ciii). Ci, którzy nie chcą tradycyjnej metody, ostatecznie mogą zrobić ,,gest muszli", opisany w necie, u Jelisejewej, Małachowa... Lewiatanka nie znam się na chorobach immunologicznych. Przejrzałam trochę literatury...Skupię się na łuszczycy...Cayce, pytany o przyczyny tej choroby, powiedział, że najczęściej powstaje ona z powodu braku właściwej koordynacji w układach wydalniczych. Czasami te zaburzenia mogą występować w obszarach zakłócających równowagę między sercem i wątrobą, lub pomiędzy sercem i płucami. Lecz zawsze jest ona powodowana przez upośledzenie obiegu limfatycznego w przewodzie pokarmowym i przez przejęcie takich czynności przez ciało. Jakiś czas temu istniał stan, który wynikał z czynników toksycznych lub akumulacji spowodowanej stałym stanem niewłaściwego wydalania przez przewód pokarmowy. W tym czasie napięcia od sił fekalnych w układzie powodowały tendencję do ścieniania się ścianek jelit i przepuszczania wydzieliny, która-na skutek pobierania jej przez limfę i przez osłabioną krew-wytwarza niekiedy łuszczącą się wysypkę na zewnętrznych organach ciała. Cayce zalecał swoją dietę(opisał ją niedawno Jarosław). Jest opisany przypadek 20-letniej dziewczyny, zmieniła dietę, a na najgorsze miejsca i na głowę zastosowano olej arachidowy. Chora popijała także napary z rumianku, szafranu, dziewanny i wiązu. Poprawa nastąpiła w ciągu dwóch tygodni, a po roku problem zniknął. I teraz sama pewnie odpowiesz na swoje pytanie. Ze sprawa wyleczenia łuszczycy spotykałam się w literaturze Małachowa. Na stronie 55 tegoż wątku, jest link do wrzuty Moritza, w nie szukaj odpowiedzi na dalsze pytania, szczególnie na str.61, 67....
-
A ty obrażasz, ciebie też zbanują. Mam prawo być na każdym wątku, gdzie zechcę.