Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dorota26XO

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dorota26XO

  1. Migotka...co do laktacji to mama nadzieje ze ja zatrzymalam :D :D nie pislam nic zeby nie zapeszyc ale jest i niebbbbbbbo lepiej da sie zyc :P:P. Natka ...jak juz pislam boje sie ze jak moje malenstwo "zajazy" do czego sluzy hustawka i jaka to frajda poprostu z niej wyrosnie bo ona jest do 9 kg
  2. Kobitki a jak u was z rozstepami? Ja jestem bardzo"zmasakrowana" tyle smarowania przeroznymi oliwkami kremami a efekty odwrotne od zamiezonych nie mowiac juz ile na to wydalam kasy :( az strach bedzie pokazac sie na plazy/basenie. Do tego jeszce 10 kg do zzucenia. Ech narzekam a i tak przenigdy bym czasu nie cofnela :D :D.
  3. migotka...swietnie ze synus rozwija sie prawidlowo. No patrz juz za pare dni polowkowe boziu jak to zlecialo :D :D. To pora kompletowac wyprawke jak juz wiadomo dla kogo :D. Wczoraj kupilismy taka wypasiona hustawke z melodyjkami ze specjalna wibracja a nasz"maly terrorysta" wogole nia nie jest zainteresowany :( woli u mamy albo u taty na raczkach. Poczekamy jeszce kilka dni i zobaczymy...jak nadal brak zainteresowania i placz po 5/10min bedzie sprobujemy oddac :(. Dzis Leo przespal cala noc...jak o 9 dostal butle tak obudzil sie dopiero o 4.30 przebrali z tata pieluszke, nakarmili sie tata uspal synusia i poszedl pomalu szykowac sie do pracy :D :D maly budzik :D :D
  4. witaski migotka ...jak to chlopiec? Z naszych obliczen wyszlo ze dziewczynka... :P:P No trudno w tym roku dominuje plec meska :P
  5. Natka...herbatki pij bo sa dobre na laktacje np hipp. Mi w szpitalu powiedzieli ze w sumie nie ma znaczenia co pije...byle duuuuuuuuuzo i nawet zwykla wode.
  6. migotko...badania to podstawa musi zobaczyc wyniki i dopiero przepisac odpowiednie tab. Lkarze tutaj boja sie przpisywac w ciemno, ww moga pozegnac sie praktyka. Np. lekarz ogolny do ktorego chodzil moj M juz kilka lat temu nie wkryl u niego gruzlicy... leczyl mies. antyb. jak przeziebienie i nie dal skierowania na zadne badanie...koniec koncem na 2 lata musial pozegnac sie z zawodem a po nich isc na szkolenie i zdawac jakis egzamin. W szpitalu gdzie moj M wyladowal poprostu zapytali o lekarza ktory go leczyl i odpowiednie "sluzby" sie nim zajely... Dzis idziemy kupic hustawke dla Leo...ciekawe czy mu sie spodoba :D
  7. Przydaje sie wieksza ilosc smoczkow i butelek. I pieluchy tetrowe na poczatku upieralam sie ze 3 wystarcza w zupelnosci teraz mam ich z 15 i wcale nie jest zaduzo :P. Kocyki...ze 3 zeby nie gonic z jednym od wozka do lozeczka ... Posciel poki co 1 a i tak koldre schowalam bo maly tylko spi pod kocem a dzis chce sprobowac w specjalnym spiworku :). Kosmetyki kupilam dopiero jak sie urodzil jakis tydz po. chusteczki mokre pampersa lub inne zwykle roznicy u nas nie ma. 2 reczniki kapielowe duze zadne tam specjalne dla dzieci :P. chyba tyle.....
  8. hehe ale ja pisze :P:P ale maly smoka wyplowa i potem placze wiec latam co 10 sek. do niego :P
  9. migotka...widze ze ty tez wizyty co mies jak i u mnie bylo...skoro wszystko jst ok nie ma sensu latac co 2 tyg. Jezeli chodzi o cuda to ja dostalam podgrzewacz ktory uzywalismy tylko raz i pewno nigdy wiecej ...wogole sie nie przydaje i tylko przeszkadza a jak trzeba cospodgrzac to kubek i goraca woda z czajnika. wyparzamy butelki po dokladnym umyciu raz dziennie na kuchence w garczku a po kazdym uzyciu umyta butle zaleewam poprostu przegotowana goraca woda. Jestesmy na kupnie zmywarki wiec potem poprosu butle bede wrzucac do niej. przydaje sie jedynie laktator :P. co do ubran to uzywalam i uzywam wszystkich od rozmiaru 50 teraz nosimy 56 i 62 bo rozmiar rozmiarowi nie jest rowny. I mimo roznych opini polecam rozmiar 50 ja jakos nie wyobrazam sobie dzidzi w zaduzych ubrankach :P. Pampersy to 1 uzywalismy do zeszlego tyg. czyli spokojnie 5/6 tyg. zalezy jakie dzidzie ma rozmiary i kg. ale 2 sa na pierwszy mies. wielkie poprostu.
  10. witaski... Natka od soboty karmie juz mlekiem "kupnym" bo od soboty zazyywalam tabl. a po nich mlleko nadaje sie tylko do wylania. Ile sciagalam...gdzies okolo litry na dobe co 2/3 godz. Heheh no fakt miesiac roznicy miedzy naszymi dzieciaczkami. Nie marudz tylko sciagaj mleko czesciej zeby maly pil jka najdluzej wiem jakie to uciazliwe ale dla nie liczyl sie niemla kazdy dzien kiedy maly wypil moje mleko. W zamrazaliku mamy litr zamrozony w ww. Migotka...wlasnie ta "katastrofa" mnie zdenerwowala. No tak jest szczery i to tez sie mu ceni ...ale... . Fakt faktem jakos mnie do siebie zrazil ...a to ze newet nie chcial sluchac ze i tak w najblizszym czasie nie chce i pewno nie potrafilabym sie sexikowac puki nie dostalabym "zielonego swiatelka" od specjalisty zdenerwowalo mnie.
  11. dzien dobry.... Natka ja z malym juz w 4 dniu(wyjscie ze szpitala) i w 5 i 7 ...co 2 dni a po chyba 2 tyg juz codzinnie wychodzilam. Co po wizycie? ech jakos sie zawiodlam i ogolnie zrazilam do mojego gina. Zaczne od tabl. oczywisie mi odradzal bo dlaczego niby zatrzymac laktacje, ale jak zobczyl moje cyce 2 godz po odciagnieciu mleka przyznal mi racje...tabl. przepislal wsumie az 2 tabletki Dostinex baralam po pol 2x dzinnie przez sobote i niedz. w razie potrzeby milam sciagac mleko efekty po 2,3 dniach. A u mnie niestety...zadnych efektow nie widac melako odciagam nadal bo musze :(:( jest go nadal duzo...czarna rozpach juz nie wiem co mam robic...prawde mowiac juz brak mi sil i pomyslow. Dostalam tez antyb na moja rane bo podobno super sie goi ale wolno...! I co najwazniejsze...Gin zapytal na poczatku wizyty czy chce sie jakos zabezp...odpowiedzial ze pomyslimy (mialam jakos w glowie tylko laktacje...i myslam ze i tak bede musiala do niego za kilka dni przyjsc zeby sprawdzil jak cyce po zatrzymaniu laktacji)...okropnie sie zezloscil i powiedzial ze mysle nei mnie nie zabezpieczy przed ciaza ze mam male dziceko w domu, ze teraz moge szybko zajsc w ciaze i bedzie jak to on powiedzial"katastrofa"...odpowiedzial ze jaka katastrofa? ze ciaza nawet nieplanowana to dla mnie zadna katastrofa...jeszce bardziej sie niemily zrobil i powiedzial skoro planuje kolejne dziecko to po co chce sie zabezpieczac...ech ciezko bylo. Suma sumarum dal mi skierownie na badania ktore mi kazal jak najszybceij zrobic i jaknajszybciej z wynikami do niego przyjsc i on przepisze mi tab. ... Jakos nawet nie chcial slyszec ze i tak nie planuje sexiku skoro rana i tak jeszce nie wygojona...moze ja jestem wiatropylna :(. I tak mam to gdzies :P puki co najwazniejsze jest dla mnie teraz zatrzymanie laktacji a jak sie z tym uporam bede zajmowac sie zabezp.
  12. A i jeszce z nowosci co potrafi moje malenstwo...potrafi sie smiac na zawolanie:D gdy tylko mnie zobaczy i sie do niego usmiechne tak mu sie mordka raduje normalnie cudenko :D :D. Nie wiem czy juz pislam ale glowke juz w 2 tyg zycia trzymal mocno w pionie. I potrafi sam 30 min zabawic karuzela przymocowana do lozeczka tez sie do niej wczoraj usmiechal. Puszczam mu ja tylko 1, 2 razy na dzien zeby sie do nie zabardzo nie przyzwyczail i nie popadl w rutyne :P:P:P.
  13. witaski... sniezka...ja tego badania to wrecz nie moglam sie doczekac. Zawsze to wiekszy konfort psychiczny ze dzidzia dobrz sie rozwija. Ja tez pierwszy raz rodzilam zreszta my wszystkie tu 1 raz oprocz moni :). E tam gadanie o powiklaniach po zoo, takim tokim myslenia mozna sie wszystkiego czepiac. Sprobuj bez znieczulenia napewno tez dasz rade :P tylko pamietaj o "magicznych" 5 cm :) ....ech chyba do konca zycia bede na to uczulac wszyskie rodzace :P:P:P A ja juz jutro do gina ciesze sie na to jak dziecko :D :D. Dzis pol nocy nieprzespalam :( tak mi cyce sie zbuntowaly okropnie wielki i twarde a mleka ani kropli nie polecialo nie mowiac jaki temu towarzyszyl bol...oj co ja sie z nimi nameczylam...doslownie je wykrecalam i po poltorej godz cos puscilo. Wczoraj gdzies przeczytalm ze niewazne czy matka zdecyduje sie karmic piersia czy butla mm najwazniejsze zeby byla zadowolona i usmiechnieta bo to udziela sie dziecku. A ja jeszcze nie moge sie cieszys w 100% brakuje mi 1 kroku :P:P..i bede najszczesliwsza mama na swiecie.... jupi juz nie moga sie doczekac kiedy skonczy sie ten "moj koszmar"
  14. hejka Sniezka...ja robilam to badanie tzn nie wiem czy to to bo ja mieszakm za granica ale robilam prywatnie takie "duze" i szczegolowe USG wszystkich narzadow itp. Dasz rade bez znieczulenia :P:P ja dalam tylko po co sie meczyc? wez znieczulenie ja tez slyszalm ze roznie kobiety sie po nim czuja...W szpitalu w ktorym rodzilam jakos kobiety na znieczulenie nie narzekaly kazda chwalila. No i odebralismy juz paszport, mieslismy szczescie :P:P gdyz z braku "normalnego" wjazdu do ambasady bylam zmuszona wziasc malego na rece i wez z nim dzieki temu wyszlismy z paszportem po 5 min :D :D. Migotka imiona juz wybrane? Natka jak sobie radzisz?
  15. dobry... migotka fajne wypowiedzi tu przytoczylas cos konkretnego, nie tylko sluche terorie ale jak napawde z punktu widzenia gin to wszystko wyglada az milo czytac. No tak wyglada na to ze znieczulenie jest darmowe.Ale bez znieczulenia tez da sie urodzic i wcale to tak zle nie wyglada :P:P:P Migotka pamitaj tylko ze zoo podaje sie tylko do 5cm rozwarcia. Potem chocbys blagala nie daja :P:P:P Moje malenstwo spi spalo grzecznie w nocy ale wczoraj taki byl marudny i ni chcial spac prawie caly dzien. Dzis wybieramy sie do ambasady po paszport ujj az sie boje. Tam zawsze kolejki, niemile pracownice i co najgorsze sa schody po ktorych wozkiem to raczej sie nie da jechac a w samym urzedzie 10m2. Pozostaje nadzieja ze kolejek nie bedzie, wezme malego pod pache i szybko odbiore poszport.
  16. migotko...stosuje juz od tyg. te rady i zadnego efektu... e ja to raczej nie z mleka spadam z wagi, poprostu malo jem bo nigdy czsu nie mam :D :D
  17. edzia...udanego pobytu w pl. Jasne ze nie bedziesz komus prezentowac wanny no chyba ze chcecie pomiszkac dluzej... ale skoro w pl mala nie boi sie wanny to probliem z glowy :). pora na spacerek taka piekna pogoda :P:P
  18. migotka...mi to sie sporo przytylo...a ostani mies. ciazy to juz sie ze strachu nie wazylam :(. Ale waga spada codzinnie po kreseczce :P:P:P. Co do tych tabletek na zatrzymanie lakatacji to sie doczytala ze w pl przepisuje je wlasnie padiatra albo gin :P:P ale u nas jest inaczej. podejzweam ze ze wzgledu na to ze kazdy ma swoja E/card i jak ja bym ze swoaj e card do pediatry musiala isc :D :D no troche smieszne nie pomyslam wczesniej. Nataka slodki ten Twoj dzidziol mniam by sie chcialo schrupac :):):) to ty sciagasz pokarm czy maly je mmodyfikowane? w nocy nie potrzebujesz sciagac? ja bym chyba sie wsciekla, w nocy obowiazkowo 2 razy w sumie jakies 300ml musowo.
  19. Acha Pani pediatra nic mi nie dala na te bolace cyce poradzila tylko mniej pic, pic herbate mietowa, zadziej i mniej sciagac pokarm lub przystawiac dzidzie do cyca ... no i mma isc do swojego gina bo to on ma cos z moim dolegliwoscia zaradzic. Czekamy do piatku ... buuuuu. Moj synus wazy juz 4,800 (w bodach i czystym pampersie) a mierzy 58 cm. Wszytko w jak najlepszym pozadku dostal witamine K po raz juz 3 i cos na rota wirusy ale nie szczepione cos mu P. ped. wstrzyknela do buzki. Mamy w najblizszych 2/4 tyg. wybrac do ortopedy a do niej znowu na kolejan wizyte za 4/6 tyg.
  20. migotka...w nocy mojej malenstwo spi gdzie sie je polozy :D :D po kapieli miedzy 8.15 a 8.45 zjada butle i odlatuje :D :D Budzi sie w nocy miedzy 2 a 3 tez tylko na butle :D pol przytomny ja wypija beknie jak stry dziad i zasypia w sek by znowu obudzic sie miedzy 5 a 6 :D i wtedy to juz tak szybko nie usnie :P:P potrzebuje godz na zabawe:D. Wracajac do pytania :D :D tak spia w nocy zawsze w lozeczku a w ciagu dnia roznie :) na spacerku przesypia w wozku 2 do 4 godz(jak sie posiwece i spaceruje z okropnym bolem cycow plenych mleka) a jak w domu to spi po 30 min do 2 godz wiec nie zawsze klade go wtedy do lozeczka. a Ty jka tam szykuje juz wyprawke dla mlucha? No ja nie wiem jak tu jest z cc czy odrazu daja dzicko czy odczekuje te 24 godz. ale z tego co zauwazlylam bedeac w pokoju pielegniarek dzieciecych to opiekowaly sie tylko wczesniakiami i dzieciaczkami zostawionymi przez mamcie na pare chwil gdy te poszly sie np. kapac. Ja po moim cieciue tez ruszyc sie nie moglam a siku robila do nocnika :x ktory przyniosla pielegniarka...dopiero gdzies po 12 godz. pozwolono mi wstac. Wiec wydaje mi sie ze te 24h po cc u nas (w Austri) nie maja bytu. No a pozatym bardzo tu stawiaj ja bliskosc matki z dzieckiem od pierwszych sek. zycia dziciatka wiec tez watpie by zabierano je az na 24 h od matki. No ale to pewno w roznych szpitalach i krajach inaczej wyglada. U nas nie ma poloznych ktore przychodza do domu...tzn sa moze przyjsc ale czesc kosztow ponosic trzeba samemu...takze ja nie kozystalam nawet nie czulam takie potrzeby... No w pl z tymi szpitalami to masakra...ciesze sie ze tu jets inaczej "zaklepuje" sie juz na samym poczatku miejsce i musza przyjac i przyjmuja chocby mieli lozko na korytarzu postawic. Migotka jak brzusio pewno juz pieknie rosnie? ile przytylas? a jak wogole sie czujesz jakies dolegliwosci typowo ciazowe? czy tylko jak pislas siku i zmeczenie? Natka a jak wychodzi Ci opeka i kapiele malego? tez tak jak u mnie wszystko instynktownie bez problemow? Monia Edzia odezwac sie :P:P:P:P
  21. Nata...to milas czas zeby odespac po porodzie...u nas dzidzia od poczatku jest z mama 24/24 :) wiec w szpitalu trodno o wyspanie sie :P. 4 tyg to nic ja 6 tyg do wanny nie zagladalam :). Ale czas zleci i ty bedziesz mogla wykapac sie w wannie pelnej piany :D
  22. hehehe wiecie...w wien w mies. marcu i kwietniu masakrycznie duuuuuuzo urodzilo sie chlopcow nie wiem ile procentowa ale podobno baaaaaardzo duzo (tak mowili na w urzedach gdy bylismy po akt ur, czy zameldowac synusia) najbardziej widac to po sklepacg :D regaly z ubrankami chlopiecymy swieca pustkami a dla dziewczyek az uginaja sie. :D chodze niemal co 2 dzien na zakupy zeby cos upolowac :D
  23. jeszcze co do cc wydaje mi sie ze kobity teraz wcale nie sa slabsze tylko wygodniejsze, zarowno lekarze :P:P. Teraz wiem ze na cc bym bez powodu sie nie zgodzila. cc to jednam operacja a nacicie krocza? to tylko naciecie mniejsze cz wieksze ale sie wygoi i sladu nie bedzie:P:P Migotka a co na urlopiku byliscie ?
  24. migotka...a prysznic dlatego, ze przez ostatnie 6 tyg byl tylko prysznic balam sie z ta moja rana do wanny wchodzic. A prysznic bralam chyba z 8 razy na dobe :P zeby rana szybciej sie goila(tak zalecicliw szpitalu) . Sumujac ... to chyba duzo prysznicow...zatesknilam bardzo za wanna wiec od wczoraj wraca do lask :D :D. Co do cc w austrii to oczywiscie tez wykonuja...i na zyczenie i w naglych wypadkach i jezeli lekaz zaleci...ale cc sa wykonywane sporadycznie. I kobiety sie na nie nie decyduja bo wiedz ze jednak to w pewnym sensie operacja a i lekarze nie ida tu na latwizne i cc sa wykonywane tylko gdy jest zagrozenie dla dziecka lub matki. Teraz jest podobno madne rodzenie sn :P:P. A i slyszalamz ze lepiej gdy kobieta sama popeka niz jak jest wykonana ciecie :P:P oj juz nie moge sie doczekac tej wieczornej wizyty u pani doktor czekam jak na zbawienie. Do gina ide w piatek na kontrole...no jestem bardzo ciekawa. Migotko? a wiadomo co u Ciebie w brzuchu za pisklak pomieszkuje?
  25. hejka... Migotka...jeszce chwila i bedziemy czytac ze juz urdzilas...jak ten czas leci... Tak Leo w srode bedzie mila 6 tyg. i faktycznie kawal chlopa :) rosnie w oczach :). No szczesciary z nas ze M pomagaja. Migotka..czytalam w necie ze lekarze wola zrobic cc czy ckrocza bo to poprostu szybciej i wygodniej dla nich. Czesto sie slyszy jak kobiety mowia jak lekarze przy prorodzie twierdza cc bo oni juz sily nie maja ... no coz. Tak juz w miare doszlam do siebie ckrocza juz prawie wogole nie boli a wczoraj pierwszy raz wykapalam sie w wannie :P:P:P uu bosko bylo :D :D , prysznic idzie w odstawke na wile miesiecy :D :D. Cyce nadal bola sa dni ze wydaje mi sie ze jest lepiej a tu zaraz dosteja takiego pawera ze znow mam ochote je poprostu odciac :(. Dzis Leo ma wizyte u pediatry poprosze by mi cos przepisala :) bo inaczej sie wykoncze :(:(:(
×