Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dorota26XO

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dorota26XO

  1. Hej... Natka...wiesz Leo tez nie potrafil jeszcze tydz temu siedziec ale wpadlam na pomysl poprostu rozlozylismy na dywanie 2 koce poukladalam wokolo poduszki w.w. i o dziwo msly w ciagu niemal jednego dnia sam juz siedzial. Ksawi jest mies mlodszy wiec hohoho ma,czasz. Podobmo tak jest ze takie malenstwa,potrafia w ciagu 2 tyg nauczyc sie siedziec, raczkowac i brac sie za chodzenie... hihihi. Maly ma 8.200 kg i 73 cm. Szczepiony nie byl bo ma katarek i troszke kaszle, ale to ostatnie szczepienia wiec nie ma stresu pojdziemy za dwa tyg. Pol roku przerwy i zaczna sie kolejne. Leo jak zwykle ksiazkowo wazy, mierzy i rozwija sie co mnie przogromnie cieszy. U pani doktor byl podobno bardzo gadatliwy i wesoly i jego dobry nastoj udzielil sie p.doktor. Migotka...jak znajdziesz czas i ochote zdaj relacje czekamy z niecierpliwoscia.
  2. Woooooowwwww Migotko gratuluje, siesze sie przeogromnie ze juz w domciu jestescie i ze wszystko dobrze. Ucaluj maluszka od nas . Napatrz sie na niego, wysciskaj a przedewszystkim wypocznij i jak znajdziesz chwile napisz do nas. Jeszcze raz gratulujeeee!!!!!! A u nas katarek :( maly wczoraj dostal popoludniu, wieczorkuem dostal kropeli pomogly spal pieknie cala noc. Rano o 5 obudzil nas znowu katarek i tata szykujacy sie do pracy:): p. Dzis wizyta u pediatry, szczepienia pewno nie bedzie ale przynajmniej malego wybada i przepisze jakues leki bo nie mamy kompletnie nic (krople do noska) na przeziebienie, kaszel.. Z nowosci to maly posadzony siedzi juz ladnie i sie bawi jak brak mu sil zsunie sie polezy chwilke i zaraz placze zeby go znowu posadzic :):):). Buzia prawie wogole mu sie nie zamyka a od tego da da da , ba ba ba, pa pa pa, ma ma ma ... juz zaczyna polec glowa.
  3. Dobry... Migotka...juz???? Natka..hehe jeszcze troche i bedziemy tesknic za tym co mamy teraz, jak chlopaku zaczna raczkowav, chodzic i bedzie ich wszedzie pelno. ... szafki, szuflady, kanty...hihigi oj zatesknimy. A u nas dzis wiosnaaaaa taka cudna pogoda tyle slooooooonca i cieplutko. Wyszlismy z domu 2 godz temu i nie chce sie wracac, siedzimy w parku i sie...opalamy:):)
  4. Hejka... Migotka meldujcie sie :) Natka hihi Leo tez tak potrafi z pozycj pol lezacej usiadac, tezu nie pozwalam. Ale jeeli Ksawi jak piszesz probuje sie podniesc z pozycji lezacej lapiac sie czego da to moze mu pozwol na to hmm.niech cwiczy moze... Leo jak lezy plasko tez cos tam kombinuje efekt jest taki ze laduje na brzuch i okropnie placze, bo lezenie na brzuchu to dla niego najgorsze co moze go spotkac. A no tak mam ta chwile czasu dla siebie jak moje chlopaki ida do lekarza ale wtedy najczrsciej i tak sprzatam a pozatym to tylko raz w mies . Raz w mies i na max 2 godz a ja w tym czasie tak tesknie za synusiem i co chwilke dzwonie. M tez jest zadowolony ze pozwalamu samemu isc, przychodzi specjalnie wczesniej z pracy.
  5. Dobry.... Natka to naprawiaj tego neta i wskakuj do nas. Mowisze ze na caly mies maz wyjezdza? Podziwiam ja bym nie wytrzymyla i. M pewno tez cjociaz kto tam wie jak nie ma innego wyjscia to trzeba pilnowac pracy i jechac. Migotka...a wy na co czekacie ? :) :) . Albercikkowi cieplo i przytulnie w brzuchu wie siedzi ile sie da :). A moze pospaceruj po schodach, to podobno pomaga i gorace kapiele/prysznicw tak mi w szpitalu mowili , nie wspominajac o "przepisach" poloznych. Hmmm moze pokommbinuj cos, zawsze to lepsze niz oxy. A u nad jak zwykle, nic ciekawego sie nie dzieje, zebow nadal brak, maly jeszcze ani sam nie siedzi ani nie chodzi ::) . W poniedz wizyta u pediatry i szczepienie wiec bede miala troche wolnego bo tata idzie z synkiem , jak zwykle. Ciekawa jestem co powie...
  6. Dobry... Migotko no tak ja mialam 3 cm i zero skurczow jak trafilam di szpitala , nictez nie czulam jak bylo 5 cm, potem poszlo szybko godz 19 poczatek skurczow, ktore juz byly regularne, 9 cm i o 20 poczatek porodu, 23.17 juz tulilam malego. Hmm to ta Twoja znajoma troche niepowazna lekarze zreszta tez po co bez powodu wywolywac porod...jeszcz przed zerminem. Migotko a jak sie czujecie, mialas jut jakies skorcze procz tych po oxy...?
  7. Szok ...te pomaranczowx wez wy...laj, jakim trzeba byc chorym czlowiekiem zeby takie cos wypisywac. Szkoda slow
  8. Hejka.... Migotka. Nie bierzcie z nas przykladu tylko za robote hahaha. Ja tez skurczy nie mialam za to rozwarcie ku zasiczeniu wszystkich duze. Nie Leo nawet zrodwy czasem kuchnie jakis maly kaszelek...ale tak na wszelki wypadek nie kapiemy sie dzis i wczoraj tylko tata tupsko podmywa. Gizej ze mna bo ledwo funkcjonuje( bo musze).
  9. Ech kuruje sie ile moge... Bardziej boje sie o malego oby skonczylo sie tylko na malymkaszelku...
  10. No tak troche bezsensu byc juz na porodowce a potem wrocic do domu i czekac nadal...no to jutro juz termin...bosiu juz doczekac sie nie moge.
  11. Natka...co tam u was? Edzia a Ty co, zapomnialas o nas juz ? Monia odzywaj sie czasem bo teskno za Wami.....
  12. Dzien dobry... Migotka...u Ciebie juz termin? Kiedy idziecie na kontole lekarz/ szpital? U nas katary i kaszle, M przechodzi ja od wczoraj sie mecze a Leo obudzil sie dzis z kaszlem i katarkiem...ale naszczescie z dobrym humorem.
  13. Witam... Migotka no, no udal Ci sie gin, trzymaj sie go mocno :) , lepszego juz chyba nie idzie znalez. Jak samopoczicie? A Ty jeszcze w domciu ;) e chyba juz nie... melduj sie!!! 3mam kciuki. Malemu ladnie wszystko przeszlo...cokolwiek to bylo. Teraz ja umieram glowa, gardlo, oczy...kazda kosc boli...
  14. Migotko...no ale jak mialas wywolane skorcze, czulas ze to sa skorcze.....to co dalej? wszystko ucichlo? Hmmm myslam ze jak podadza oxy na wywilanie to juz robia wszystko di konca, a u Ciebie skorcze ustaly czy jak mam to rozumiec?
  15. Migotkaaaaaa aaaa teraz dopiero doczytalam. A no rozczarowalas nas, ja juz sie zakladac chcialam ze wy juz w domciu. No to mieliscie przezycia, najwazniejsze ze z wami jest ok. A to maly Albercik tak sie spieszy zobaczyc mame jak mojLeo a i teraz ciezko mu sie ze mna rozstac Natka a dzien spedzilismy ciezko, maly marudz ja tez oslabiona...poszlismy "w miasto" to malemu sie humor poprawil ...a potem wyszlismy po tate. Teraz Leo ma kolejna ofiare hihihihi.
  16. Witam Natka a to moze u was juz powolu zabki ida, u nas nawet dziasla nie sa czerwone. Noc, dzien, koleja noc i dzisiejszy dzien ... Leo daje do zrozumienia ze cos jest nie tak, tylko co. Brzuszek raczej nie nigdy go nie bolal i wydaje mi sie ze gdyby nawet to zachowanie byli by inne. Predzej jakies przeziebienie bo wszyscy wokolo choruja. Nie wykluczam tez zabkow ale byli by to dziwne skoro dziasla idealne. Mam nadzieje ze przynajmnie dzisiejsza noc przespi...
  17. Hejka... Natka to moze zabki a ogladalas mu dziasla, sa normalne czy czerwone i napuchniete... Ech dzis mielismy koszmarna noc, pierwsza i mam nadzieje ostatnia....Leo obudzil sie o 1 nie chcial ani jesc ani spac, tylko poplakiwal...usnal dopiero nad ranem. U nas tez pogoda byle jaka...ale spacer obowiazkowy. :) :)
  18. Witam Natka u nas palce w buzi juz od 3 mies. pediatra mowi ze do zebow daleko wiec nie mam pojecia co go tak te dziasla swedza. Wiesz waga, waga ale ti dziecko co na placu zabaw spotkalam to bylo tak poprostu niezdrowo upasione, nie rzeby bylo ubite tylko takie obrosniete tluszczem. Wg mnie waga nie jest wygladowi rowna bo jak pisalam wczesnie porownac mojego a tego chlopca z placu zabaw to roznica w wygladzie ogromna a wagowo to az tak duzo nie jest. Racja jak tylko dziecko zacznie raczkowac a potem chodzic spalu zbedne kilogramy.
  19. Slodkosci ten Twoj synus, wydaje mi sie ze ma wiecej cialka niz Leo Kiedys na placu zabaw spotkalam kobiete z synkiem 7 mies i taka byla dumna ze jej syn to jak dwa Leo tyle ze wazyl 10 kg, i tak z mezem rozmawiamy ze to dziecko to chyba juz ma sam tluszcz skoro tylko 2kg roznicy a w wygladzie to az bylo przykro patrzec.... ihihi racja juz powoli nie ma gdzie trzymac tego wszystkiego a to dopiero poczatek. Co do chodzika to slyszalam ze to samo zlo...wiec my tez opuszczamy etap chodzikowania hihihi
  20. Dobry wieczor : p Jupi. Cos mi mowi ze migotka napisze gdzies kolo poniedz jak wroci z malenstwem do domu. Nie melduje sie wiec innejopcji nie ma. Natka dziekuje, tez uwazam ze moj synus jest juz pieknym duzym kawalerem :) Natka a miesko juz jakies tez podajesz, my jemy kurczaka, indyka, krowke...dzis kupilismy rybke wiec jutro bedziemy probowac hihihi. Mysle tez zeby samej gotowac ryz i mieszac z warzywkami i mieskiem. A za tydz bedziemy wprowadzac makaronki. E tam znowu az tyle nie czytam, tylko troszke na spacerku jak maly spi, mam rowniez internet w tel wiec tez w tych wolnych chwilach korzystam. Ogladam tez program na poloni " pytanie na sniadanie" czesto cos na temat dzieci mowia jak mnie temat zaciekawi to potem jeszcze w necie doczytuje... Dzis Leo ma dokladnie pol roczku wiec kupilsmy drewniane krzeselko ( od 6mies) do siedzenia jestem taka zadowolona bo po kilku godz spedzonych na necie i wycieczkach do paru sklepow udalo sie kupic idealny, taki jak sobie upatrzylam Leo siedzi taki dumny. Teraz bede polowac na drewniany wozek do nauki chodzenia, potem rowerek...ech uzbiera sie tego troche....hihihi
  21. Hejka... Natka a no nie zageszczam bo chce zeby mleko z butelki pozostalo poprostu mlekiem i tak obiadki, deserki , kaszki jedzone lyzeczka sa geste chce zeby odroznial ze z butli pije tylko wode/ sok/ mleko. Tak prawde mowiac to nie wiem czy nie omine etap niekapkow i bede uczyc pic z kubka/ szklanki czytalam ze to zdrowsze, nawet ze wzgledu przynajmniej na zeby. No zobaczymy jak nam wyjdzie hihihi. Chcialabym tez gdy synek zacznie siedziec pomalu uczyl siadac sie i na nocnik, tak poprostu zeby sie z nim oswajal....mam jeszcze kilka takich madrosci wyczytanych czy kuknietych w tv :p zobaczymy jak bedzie w praktyce. Natka a to super ze masz swoje w takim razie gotuj i podawaj malemu ile da rade zjesc. My dzis wprowadzilismy dynie maly jadl z apetytem , dla mnie byla okropna.
  22. Migotka...melduj sie !!! Natka...no nie wiem to moze poczekaj jeszcze z jeden cykl i wtedy jak cos to pogadaj z ginem. Wyslalam wlasnie na szybko foty jakie mialam w tel.
  23. Hejka... A to jednak zageszczasz mleczko, ja jakos uparlam sie, ze nie bede tego robic. A marchekwki i reszte warzywek kupujesz jakies bio/ ze zdrowych upraw czy jak leci w sklepie. Ja tez myslalam o gotowaniu samej ale drozej by wyszlo gdybym kupowala bio produkty i z nich cos kochcila. Narazie dobrze i wygodniej jest ze sloiczkow.
  24. Edzia, Monia kobity zagladajcie bo nie ma sie kogo poradzic. A nie ma to jak mamuski...
  25. TNatka...idz do gina i popros o badania. Pewnosc jedt pewnosc. U nas leci, M przeziebiny ale na chorobe nie chce isc mnie tez cos bierze, mam nadzieje ze malego ominie. A Leo juz coraz wiecej je dan ze sloiczkow tzn wiecej smakow/ jarzyn. Owoce tez coraz bardziej smakuja ale i tak w jadlospisie kroluje najzwyklejsza mleczna kaszka. Maly jest ciraz wiekszy i doroslejszy juz chce nawet ze mna pic kawe z kubka hihihi. A z zeczy dziwnych to mam jeszcze mleko w cycach juz bedzie ponad 4 mies. jak przestalam karmic a mleka moge jeszcze tyleodcisnac....ale cyce nie bola wiec to nie jest zaden problem.
×