Jak zobaczyłam dziś pogodę za oknem to się załamałam. Chmury, zimno, jesiennie...nieeee! Wstałam z łóżka z misją, żeby za wszelką cenę nie dać się wpędzić w deprechę, więc zakładam wątek, gdzie będziemy
wpisywać nasze tajne babskie sposoby na polepszanie sobie nastroju jesienną i zimową porą zajęcia, zabiegi, kosmetyki, jedzonko
Ja właśnie zrobiłam sobie karmelowe cappuccino i już mi lepiej :)))