Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolina_r22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolina_r22

  1. dzieki basilek za informacje o tych przeciwciałach
  2. tuethe ta masa tofi to jest gotowa masa, kupujesz w takiej puszcze cos jak np. groszek jest w takiej puszcze, okolo 5zl kosztuje,tylko musisz patrzec zeby pisalo, ze to jest gotowa masa bojest jeszcze mleczko skondensowane ktore trzeba gotwac chyba 3h zeby sie taka masa tofi zrobila, a co do smietany to nie wiem czy moze byc taka z tubki bita, ja zawsze ubijam i klade bo ta z tubi jakas sztuczna mi sie wydaje poa tym juz wieki nie mialam w domu takiej smitany, jezeli ona jest dosc sztywna i uwazasz ze nadaje sie jako warstwa do ciasta to moesz srobowac:-)
  3. puszku ja tylko gotuje ryz, nie podsmazam ale moze sonka robi inaczej:)
  4. a ja lubie z ananasem ale kazdy ma inny smak:) Mozna dowolnie komponowac:) A ciasto to robie tak: pieke biszkopt z 4 jaj i wtedy na biszkopt smaruje mase tofi kupiona w sklepie i parze orzechy wlosie i wykladam na ta mase tofi i potem ubijam 600ml smietany, dodaje 4 smietanfixy a czasem jak mi sie nie chce dobrze ubic to jeszcze sniezke daje i cukier puder i to na te orzechy daje, taki prosty placek:) a na wierzch moze byc lukier bialy badz z kakao albo czekolada lub polewa tylkomusi byc zimna.
  5. sonka Twoj przepis tez jst fajny na ryzowa, usze sprobowac z pieczarkami b bardzo uwielbiam pieczarki:) A na makowec zadnanie ma przepisu?
  6. puszek ja robie dwie salatki, pierwsza to tortelini: gotujesz makaron tortelini, dodajesz por pokrojony w plasterki, kukurydze z puszki, ananas z puszki pokrojony, szynke pokrojona i majonez i mieszasz, a druga to jest salatka ryzowa: kukurydza, ananas pokrojony, piersi z kurczaka pokrojone i podsmazone napatelni, rodzynki, orzechy wloskie sparzone, ryz ugotowany i majonez no i przyprawy, mi smakuja bardzo i mojej rodzinie tez:-) robie jeszcze czesto salatke warstwowa z serem i jajkami aleto bardziej na wielkanoc pasuje:)
  7. puszku masz racje - troje:-) ja zjem za dwoch jak zawsze...ale tak serio to ja az tak duzo nie jem, nie wiem czemu tak tyje... Zjem normalne sniadanie, obiad i kolacje a pomiedzy to podjadam owoce, warzywa i od czasu do czasu cos slodkigo.. Puszku to napewno hormony, ja czasem tez tak mam. Dzis bylo mi smutno w dzen, mialam jakiegos dola, chcialm dzwonic do meza ale sobie mysle, ze nie bede mu glowy zawracac wiec wlaczylam radio i zabralam sie za sprzatanie i mi przeszlo a teraz siedze sama bo maz pojechal ze swoim dziadkiem na kontrole do lekarza:(
  8. ja w czwartek chce upiec ciasto tofii z orzechami i smietana oraz makowiec i chce zrobic karpia w galarecie, buraczki na obiad w swieta i moze salatki jeszcze zrobie bo na wigilie idziemy do rodzicow i zabieram rybe i ciasta a w piatek che ubrac choinke i ostatnie porzadki i to bedzie wszystko a w pierwsze swieto bede musiala zrobic obiad na drugie swieto bo rodzice przyjezdzaja do nas a wiec na obiad w pierwsze swieto zjemy zrazy ktore niedawno robilam i zamrozilam a pozniej do tesciowej pojdziemy, a na obiad w drugie swieto robie barszcz, karkowke z grzybami, kurczaka, buraczki i groszek z mrchewka i oczywicie na kawie zostana rodzice i na kolacji - to bede miala ciasto ktore zrobie w czwartek i salatki tez z czwartku i wedliny, ser, jajka itd. Nie zamierzam sie przemeczac w te swieta - zreszta i tak jest nas tylko dwoje to kto to zje...
  9. dziewczyny opoczywajcie duzo. Ja na szczescie nie czuje zadnych skorczy ani nic mnie nie boli. Mam tyko taki problem, ze w nocy jak sie budze to od czasu do czasu reka mi cierpnie, jak spię na prawym boku to mam ściepniętą lewą rękę a jak na lewym boku to prawa mi cierpnie, czy Wy też tak macie? Dzis sie troche napracowalam bo umylam wszystkie drzwi, kurze poscieralam, wszystkie szafy umylam w kuchni i w pokojch, kafelki w kuchni i prasowalam chyba z 2 godziny, teraz odpoczywam przed komputerem i ogladam rozmowy w toku. Jutro ide do pracy wypłaty dziewczynom policzyć bo od piątku załad ma urlop, chyba, że zawieje nam drogę to nie pojadę,bo mieszkam na wsi i z pola zawiewa śnieg na drogę. I wieczorem przed szkołą rodzenia jeszcze do spowiedzi idziemy i na otatnie zakupy a w czwartek wielkie gotowanie:)
  10. puszku ciesze sie, ze z dziecmi wszystko ok, ja tak liczylam na usg wczoraj ale niestety gin mi nie zrobil:-) Nie przejmuj sie waga, ja mam +14kg a Twoja ciąża jest bliźniacza więc masz prawo przytyć więcej niż inne poza tym bliźniaki dadzą Ci większy wycisk niż nam wszystkim jedno maleństwo, chociaż czasem jest odwrotnie, ja mimo moich 14kg nie uważam się aż za taką grubaskę, cały czas mieszczę się w rozmiar 38 więc jest ok a resztą będę się martwić po urodzeniu:) tuethe i basilek gratuluje udanych zakupów:) Dziewczyny jakie ćwiczenia wykonujecie w szkole rodzenia? Bo my jutro idziemy na drugie zajęcia i jestem bardzo ciekawa jakie ćwiczenia będą. Mam jeszcze pytanko - pytałam gina o wymaz na paciorkowca i mowil, ze zrobi mi wymaz i bede musiala zaniesc to do laboratorium i dzwonie do laboratorium i pani powiedziala, ze oni maja w cenniku napisane wymaz bakteryjny z szyjki macicy i czy to jest to badanie na paciorkowca? bo sie nie znam na nazwach... I czy wszystkie robicie badanie na przeciwciala? Czy tylko jak maz ma np. RH- a Wy RH+? o my oboje mamy RH+ i zastanawiam sie czy to konieczne badanie a zapomnialam gina zapytac wczoraj o to.
  11. wiam dzewczyny. ja juz po snidaniu, za chwile ide sprzatac, gotuje juz buraczki bo mam ochote:) My na wigilie idziemy do moich rodzicow i chce zrobic makowiec ktorego nigdy nie robilam, czy ktoras ma jakis sprawdzony prosty przepis na makowca tak zeby mi wyszedl :D Bylabym bardzo wdzieczna. Czytalam wczorajsze Wasze posty dotyczace tesciowych, moja naszczescie na razie mie nie wkurza, jest ok :)
  12. zapomnialam Wam napisac, ze mam juz +14kg od początku ciąży...
  13. a to faktyczie latem jest najwiekszy ruch...
  14. no sa rozne kalekdarze i kazdy troche inaczej wskazuje ale dzis bylam u gina i tez liczyl i mu wyszlo 29tydzien bo tak zapisal w karcie, on ma taki jakby zegar papierowy i ustawia i mu wychodzi ktory tydzien, wkurza mnie to u gina, ze jak wchodze na fotel i leze z rozlozonymi nogami to on zamiast mnie badac to mowi, ze posluchamy swrduszka i bierze ten aparat i stoi mi miedzy nogami i szuk serduszka na brzuchu, pozniej mowi, ze musi ten aparat posmarowac tym do usg bo sie malo slizga na brzuchu i idzie posmarowac i wraca i znowu szuka serduszka, potem sluchamy serduszka a ja caly czas leze z rozlozonymi nogami przed nim i potem dopiero mnie bada... och...
  15. my zamierzamy spac z malym w jednym pokoju tak dlugo jak bedzie spal w lozeczku bo mamy tylko 2 pokoje wiec musi spac z nami a za trzy lata moze bedzie juz stal nasz domek
  16. nie wkleilam drugiej stronki wg ktorej patrze ktory to tydzien, a wiec wklejam http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=6&miesiac=6&rok=2010&bg=000 i wg tej wychodzi mi termin na 12.03 a gin obliczyl 13.03 ale tydzien 29 takze wg tej stronki, sorki za zjedzone literki ale cos mi klawiatura szwankuje w laptopie i nie wiem czemu
  17. bailek gratuluje odwagi, ja jeszcze sie nie odwazylam skorzystac z tego prawa a bylam w ostatnim czasie 2 razy w Carrefourze i przy kasach nie bylo tak duzo ludzi bo moze po 3 koszyki wiec stanelam w kolejke, troche sie boje niemilych ludzi, ktorzy nie rozumieja ze to jest kasa z pierwszenstwem a poza tym nie wiem czy nie mialabymwyrzutow sumienia gdyby przy tej kasie stala starsza osoba przede mna i by miala mi miejsca ustapic... Mam pytanko do tych dziewczyn ktore nie urzadzaja osobnego pokoju dla dzidziusia - czy rzeczy bobasa beda w Waszej szafie czy kupujecie osobna? Bo mimo iz ja mam mieszkanie 60m2 czyli nie az takie male to jednak ciezko mi sie pomiescic tzn. nie chce w salonie mebli, mam salon okolo 30m w ktorym jest tylko komplet wypoczynkowy, stol, komoda i telewizor i mam sypialnie 16m w ktorym jest lozko malzenskie, duza szafa, komoda i bedzie lozeczko i mam zwolniona szuflade w komodzie w sypialni dla dziecka i jedna szuflade w szufladzie w salonie ale to bedzie z czasem za malo i sie klopocze co ja zrobie... A nie chce kupowac nic do salonu bo taki salon jak mam jest moim wymarzonym. Chyba bede musiala z czasem wywiezc takie rzeczy np, zimowe po zimie do mojej mamy bo sie nie pomiescimy w jednej szafie... Murzynek rob tak jak lekarz kazal, a nie powino byc zle, moze faktycznie taka Twoja "uroda", wiem latwo mi pisac bo nie jestem w Twojej sytuacji ale trzymam kciuki za to zeby wszstko bylo dobrze. Uwazaj na siebie. świetny pomysł z tym powiadomieniem ale ja bym wolała aby któraś chociaż na maila podała mi numer to jakby mnie złapało to napiszę smsa bo mężuś na pewno nie będzie miał czasu ani ochoty na to i pewnie powie, że sama napiszę jak wrócę ze szpitala...
  18. fonia to fajnie, ze zaklad pracy za Ciebie wszystko zalatwia, u nas nistety jest tak jak pisalam, ale to pewnie zalezy od pracodawcy, bo moze niektorym zwyczajnie sie nie chce tego zalatwic:-) Tuethe ciesze sie, ze Ci se Twoje piersi podobaja i nie nosisz juz push up'ow, moje niestety wciaz sa wg mnie za male bo jak pisalam nieznacznie mi urosly, mam nadzieje, ze po porodzie to sie zmieni:) Bylam u lekarza i nie robil mi usg wiec nie wiem ile malutki wazy, ide teraz 07.01 na kontrle z wynikami moczu i krwi, bo mam slaba hemoglobine i mowil, ze zobaczym jeszcze raz moze podskoczy bo po zelazie ciezko sie wyprozniac poza tym to juz w ostatecznosci zapisze zelazo, poza tym wszystko ok, badal mnie na fotelu i sluchalismy tetna:)A liczylam na usg ale coz... A i pytalam o paciorkowca, moze mi to zrobic odplatnie okolo 36 tyg. Kurcze, ze ci lekarze sami nie informuja o takich rzeczach na pewno duzo kobiet by skorzystalo, u nas to kosztuje 35zl a trzeba sie szystkiego samemu dowiadywac...
  19. dziewczyny ja kupilam stanik do karmienia w tym samym rozmiarze co nosze teraz, gdyz piersi na prawdebardzo nieznacznie mi urosly a poza tymnosze staniki typu push up bo mam maly biust i zawsze jak zaloze zwykly stanik w tym samym rozmiarze o jest dla mie nieco za duzy, tak samo jest z tymi do karmienia co kupilam - sa mi troche za duze akze mysle, ze powinny byc ok. jus az nie chce mi sie werzc, ze tyle jesz a tak malutko przytylas... ja dzis wizycie dowim sie ile juz ma na plusie:) ja wlasnie dokonczlm draże kokosowe których nie dalam rady wczora zjeść. ja robie buraczki podobnie jak basilek tylko po starciu buraczko najpierw przygoowuje maslo z mąką a potem dodaję do tego buraczki i doprawiam do smaku żeby nie zmywać tylu garnkw b nie lubię zmywania:-) fonia wszystkiego najlepszego:) Jak sie jest na L4 i sie urodzi to od tego dnia wchozi macierzynski a do ZUSu trzeba pisac taki wniosek zeby potracili Ci z macierzynskiego za te dni za kore dostalas ju chorobowe wyplcone bo np. masz chorobowe do 10 a 8 urodzisz ale kase dostalas juz do 10 wyplacona a nie mozesz dostac i tego i tego, a u nas w szpitalu podobno jest tak, ze oni przenosza na inne lozko po zszywaniu i 2h lezy sie jeszcze na tej sali co sie rodzilo z dzidzia i maz moze tez byc a potem przewoza na inna sale ale dokladnie dowiem sie w szkole rodzenia.
  20. wczoraj bylam na uczelni do 13 wiec nie pisalam a po szkole zjadlam obiad i zabralam sie za sprzatanie, umylam okna w domu i wypralam firanki - jedna tyko z sypialni mi zostala do wyprania:-) Maz zdejmowal i wieszal i powiesilam juz tez odoby swiateczne na firance w salonie i na oknie w przedpokoju i kuchni a coinki jeszcze nie mam ubranej bo u nas jest zwyczaj ubierania choinki w wigilie:-) Dzis bylam na zakupach, ale korki wszedzie bo niedziela handlowa, za duzo nie kupilam bo bylam zmeczona chodzeniem i staniem w korkach w poszukiwaniu parkingu,maz kupil sobie swetr a ja majtki i skarpetki,poza tym stalismy wnet godzine w kolejce za karpiem w carrefourze, masakra.... jeszcze zostalo mi troche do kupienia na swieta ale to juz w tygodniubo dzis nie mialam sily... Jutro do lekarza, ciekawa jestem ile nasz synus wazy juz:)
  21. a mi sie nie chce otworzyc to zdjecie tuethe:( otwiera sie tylko puste biale zdjecie:(
  22. tuethe masz racje, duzo daje takie zantresowanie ze strony meza, co do szczepienia to ja tez zamierzam szczepic mojego maluszka bez wzgledu na to ile to bedzie kosztowalo. Tuethe ciesze sie ze wszystko ok, nie przejmuj sie tym zakazem co do seksu, dzidzus jest najwazniejszy, dziwie sie wogole, ze masz ochote bo ja czasem w dzien mam ale wieczorem jak pojde do lozka tojuz liczy sie tylko poduzka... wiec poobnie jak basilek tesknie za szalonym seksem, a teraz musze myslec o brzuszku i nie moge sie skupic na sobie i mezu Suelen fajne lozeczko, ja tez kupilam z szuflada ale nasze kosztowalo tylko 280zl. Takie mamy http://centrumwozkow.pl/product/image/686/AGATA_TEAK.jpg, a za materac dalismy 60zl kokos pianka kokos opowiem Wam co mi sie dzis przydazylo, a wiec o 11 mialam jechac do miasta oddalonego o 15km od nazej miejcowosci z mama i bratem, wiec maz wystawil mi o 6 samochod z garazu i ja wsiadam o 10:50 i nie odpalil wiec podlaczylam prostownik i czekam pol godziny i dalej nic, wiec dzwonie po brata zeby przyjechal po mnie i pojedziemy jego autem, brat przyjechal ale po drodze zakopal sie w zaspie, jak wyjezdzalismy ode mnie to znowu sie zakopalismy i zajezdzamy po mame, brat odpala samochod i mowi swiatla mi nie dzialaja, troche kombinowal i niestety cos musialo sie stac przez mroz i nie mial swiatel mijania wiec dzwonie do meza czy moge przyjechac do niego do pracy i wziac jego auto, pojechalismy i chcemy juz wsiadac a sie okazuje ze tylne drzwi zamarzly a nas bylo troje wiec jedna osoba musiala usiasc z tylu i w koncu zrezygnowalismy z podrozy do miasta, malo tego przyjechalismy z powrotem do mojej mamy brata samochodem i mama rozbiera buty i mowi - zobaczcie co sie stalo - but jej pekl w podeszwie na pol, ach ten mroz... a jutro jade do szkoly na 8:-) i odebralam dzis wyniki, glukoza ok tylko hemoglobina 10,2 - caly czas spada, ostatnio bylo 10,5, a przy jakim wyniku gin zapisuje zelazo? ponizej 10?
  23. dziewczyny szkoda mi Was, ze spot Was przykros strony mezow. Ja ogolnie nie moge narzekac na mojego meza. Jest nawet lepiej niz bym chciala, jak nie chce jechac do miasta to on sam robi zakupy, oglada ze mna rzeczy dla dziecka w internecie a jak przychodza paczki z rzeczami czy akesoriami to z zapalem je rozpakowuje i oglada i sie cieszy,wozek ze mna wybieral i lozeczko i dostalismy spiworek od moich rodzicow do wozka to tak sie cieszyl, ze mowi, ze tez by taki chcial dla siebie i ze bardzo fajny itd. a wczoraj to mowil mi, ze nie moze juz sie doczekac kolejnych zajec w szkole rodzenia bo go to interesuje, z checia ze mna tam poszedl i oczywiscie bedzie przy porodzie. Brzuszek dotyka i rozmawia z maluszkiem i juz mi opowiada jak to bedziemy na spacery z malym chodzic itd. Bardzo sie ciesze, ze mam takiego wspanialego meza.
  24. tuethe tez uwazam ze kobieta jakas glupia, dobrze, ze tej masci nie kupilam, zawsze mam zwyczaj czytac ulotki a teraz gdy jestem w ciazy to czytam ulotki w internecie zanim kupie cos zeby niepotrzebnie nie wydawac kasy w razie czego, zapytam mojej poloznej w poniedzialek, moze mi cos doradzi, to sasiadka mojej mamy. abyssa ja mam kupiony wozek bebetto murano razem z fotelikiem zielony i bardzo nam sie podoba, niby troche ciezki bo ma chyba kolo 15kg ale mieszkamy w domku wiec nie bede musiala go dzwigac. Mozna montowac w nim fotelik i ma pompowane kola, polecam, obejrzyj go w inernecie, moze Cie zainteresuje, ai cena przystepn bo zaplcilismy 1040zl, A imiona wszystkie mi sie podobaja.
×