Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdalena83kce

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdalena83kce

  1. Do tej pory mówiłam, że tak fajnie dzieci mieć rok po roku... Ale właśnie wróciłam z roczku chrześniaka... jednak w ciąży za takim bączkiem biegać... mission very impossible... :) Chyba się dzisiaj lepiej wyśpię, bo się co nieco zmęczyłam :) Od jakiegoś czasu coraz mniej mocne ruchy czuję, ale wyczytalam, że tak ma być, hmm... Muszę się czasem skupić, bo się rusza bardzo delikatnie... może raz dziennie pofika mocniej przez chwilę... a jak u was z ruchami? ja jestem w 36 tc.
  2. ojej jesienna mama... ja też mam planowane cc... jeszcze nic nie wiem o znieczuleniu, ale teraz się zmartwiłam, bo też bym nie chciała ogólnego. Dowiem się dopiero za tydzień. Myślałam, że jak się robi takie planowe to robią takie, że się jest świadomym... a ja się boję takiej nieświadomości... hmm... nie mam pojęcia co Ci poradzić... a dlaczego takie wybrał? może są jakieś wskazania do takiego ogólnego?
  3. dzięki forta za info... a w ogóle to dzisiaj już 3 raz mamy czkawkę :) kica mi brzuszek :)
  4. tak się zastanawiam kto wypisuje to L4 mężowi? bo sądzę, że na pewno dopiero po otrzymaniu wypisu ze szpitala... tylko jaki lekarz? ginekolog/internista/w szpitalu?
  5. Ja też właśnie słyszałam, że od tej legitymacji odchodzi się, a właśnie RMUA jest najlepszym dowodem ubezpieczenia. Ale absolutnie nie znaczy to, że na Łubinowej ją trzeba mieć... Grudniówka na pewno zasugerowała, że warto... a może ktoś jej z Łubinowej tak powiedział na recepcji... Ja pracuję w Siemianowicach i koleżanka, która tam mieszka i chodzi do lekarza powiedziała, że u nich w mieście podobno zaczęli wymagać RMUA... ale spokojnie! Rodzącą zawsze przyjmą do porodu w szpitalu nawet bez tego druku :)
  6. Też myślałam o tym dodatkowym dokumencie ubezpieczenia i podbiłam już na świeżo legitymację ubezp i wezmę RMUA zaraz na początku listopada, bo będzie w pracy najświeższa :) ręcznik papierowy też mam zapakowany :) i oczywiście te siateczkowe majtasy, tyle, że te z Canpola L/XL były dla mnie przyciasne w tyłku bo jestem fest kuleczka teraz :) a zawsze miałam dość szerokie biodra :)
  7. to ta lista ze szpitala wzieta... a to dziwne bo mi sie pojawil jakis adres mail w naglowku tlen.pl a ja nie mam :)
  8. Dokumenty -karta ciąży -dowód os. -karta z nfz -wynik lab grupy krwi -aktualny wynik układu krzepniecia i morfologii -adres poradni dzieciecej, do ktorej zgloszone zostanie dziecko Rzeczy osobiste -podklady jednorazowe seni (2 paczki) -szlafrok -koszula - 2 sztuki rozpinane (do porodu jedna bawelniania, krotsza) -pantofle/klapki -przybory toaletowe -pieluchy bella (te bella mamma) -obowiazkowy zestaw odziezy dla os. towarzyszacej (10zł) Rzeczy dla dziecka -chusteczki nawilżone -pampersy 3-6kg -spioszki, koszulki, kaftanik lub body (po 3 szt) -rozek dla noworodka
  9. tak tak wiem, że na pewno trzeba majtaski, a też z położną rozmawiałam i mówiła, że tam jest za mało podkładów napisane :) chyba powinni poprawić listę :)
  10. Lena2010 - majtki jednorazowe / siateczkowe w każdej aptece kupisz. Tylko właśnie zauważyłam, że na liście z łubinowej ich nie ma :) ale ja biorę.
  11. proponuję wpisać terminy w stopkę, albo na koniec wypowiedzi, będziemy wiedziały na kogo czekać najpierw :D ale fakt, że jest przerwa w opisach porodów :)
  12. Maja112010 a jeśli chodzi o ciuszki to jakie ilości masz? bo ja w sumie mam chyba znikomą ilość z czego większość biorę do szpitala :) chciałam kupić więcej ale się wstrzymuję... chyba czekam, aż się urodzi i wtedy już mając namacalny dowód, że to dziewczynka wybiorę się do Smyka bo mam kupon na 20% zniżki na jednorazowe zakupy :) mam nadzieje, że pozwolą mi dużo ciuszków kupić (rożne rozmiary też) hehe tylko pytanie jak szybko będzie okazja wyskoczyć będąc po cesarce :) hmm... ale zauważyłam, że mąż też ma gust w wyborze ciuchów (bo trochę pooglądaliśmy razem), więc mooooooże go puszczę samego :)
  13. Tego jest FEST sporo jak się ma pierwsze dziecko... tak teraz się zastanowiłam to właściwie starałam się kupować na allegro lub promocjach, ani nie najtańsze, ani nie najdroższe rzeczy, a i też nie wszystko co można :) bo myślę, że trochę wyjdzie 'w praniu' co będzie jeszcze potrzebne... a wydałam już chyba prawie 3000zł... ale fakt, że nie mam żadnych używanych rzeczy, bo po obcych nie chcę, a w rodzinie to akurat potrzebują też :) Dobrze, że wcześniej zaczęłam już w 7 miesiącu, a oglądanie to jeszcze wcześniej :) Ale te zakupy takie przyjemne :)
  14. a tak z ciekawości to ten pokój jednoosobowy to 500zł za dobę czy za cały pobyt? :)
  15. Jagna Ja mam na drugie Maria, ale nie podoba mi się jak ktoś mówi Marysia, więc nie zamieniałam imion... i chyba zostanę przy jednym dla córki - zawsze miałam problem z poprawianiem świadectw i dyplomów, bo zapominali o drugim imieniu! Imię Maja też mi się podoba, ale to teraz baaardzo popularne imię, a też chciałam coś mniej popularnego. Dlatego Marta... a też imiona na M mi się podobają :) Franek - ładnie :) ja miałam w szkole ucznia Franka super sympatyczny :)
  16. hej thea17 :) Jeśli nie chcesz płacić za szkołę rodzenia to może zobacz pod ten link, ja tu chodziłam (jeszcze mam do zaliczenia jeden temat:)) ja jestem zadowolona. http://www.tercet.katowice.pl/index.html
  17. Anetaaaa Ja dzisiaj też coś nie bardzo ze spaniem miałam... W ogóle to spuchły mi bardziej kostki wczoraj, a rano ciśnienie skoczyło, wzięłam leki i spadło... muszę jutro pójść na badanie moczu, bo się boję tego zatrucia ciążowego... ale myślę, że to z emocji (goście, pieczenie ciasta) i z nieprzespanej nocy... dzisiaj więcej poleżę :)
  18. donia Tu dziewczyny wcześniej pisały, że w 10 dniu po terminie jakieś decyzje zapadają tzn. wywoływanie/cesarka... ale nie jestem pewna...
  19. Teraz dziewczynki, a potem popracujemy nad chłopcami :):) Ja z imieniem dla dziewczynki miałam problem, dopiero niedawno tak już zdecydowanie powiedziałam do niej Marta :) a tak to ciągle było Pusia/Dzidzia :D a na samym początku jak nie znaliśmy płci to mówiliśmy Kubuś :D
  20. Anetaaaa noce... :) 1. budzę się z 3-4 razy na siku... 2. czasem zdrętwieje mi ręka lub noga, jak się obrócę na plecy... 3. strzelają mi kości w biodrach przy obracaniu się na drugi bok :) 4. boli mnie dolna część pleców jak za długo się wyleguję! (albo stoję) 5. prawie łapie mnie skurcz w łydce w nocy, ale jakoś do tej pory uratowałam się szybko napinając mięśnie :) 6. czasem jak się za bardzo przebudzę podczas 'sikundowej' pobudki to nie umiem zasnąć... ale dzidzia mnie jeszcze kopniakami nie obudziła :) grzeczna dziewczynka :)
  21. hmm... jak mała ma 2900 w 37 tc. to jest średnia :) biorę to na logikę :)
  22. ale nie jestem pewna jak to interpretować... pewnie chodzi o to czy był równomierny wzrost np. zawsze na poziomie ok. 10 centylu czy też 50 centylu...
  23. Justyna Ja mam takie same pozytywne wrażenia po wizycie i też następną mam za ok. 2 tyg. Poza tym zaplanowano cesarkę na połowę listopada.
  24. Betta :) właśnie też mam takie zdanie, że mąż dowiezie... :) Ja sobie wyobrażam, że ten rożek do noszenia/trzymania bardziej niż do leżenia, ale to moja teoria... jak jest w praktyce to może dziewczyny doświadczone coś powiedzą.
  25. Na liście ze szpitala jest rożek, więc ja biorę rożek, ale kocyk może też... :)
×