Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lilliane26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez lilliane26


  1. 34 minuty temu, kropi napisał:

    Swoją drogą ja mysle, ze ten ich zwiazek i malzenstwo za dlugo nie potrwa. Nie widze z jej strony zadnej milosci i to najwiekszy blad Jurasa, ze nikogo nie sluchal jak dostawal tysiace wiadomosci o tym, ze widac po niej, ze to nie to. Takie rzeczy inni widzą z boku lepiej i potem po kilku latach ta osoba sie dopiero otrzasa i zauwaza to co mowili jej ludzie. Wiem to z wlasnego doswiadczenia oraz z dosw. kolezanek. Inni zawsze widza to czego zakochana os nie umie dostrzec, dlatego uwazam, ze ona kopnie go w tylek. Tylko musialaby dorobic sie wystarczajaco tyle na yt by juz nie musiec pajacowac z nim czy Wandziakami. Ja to mu wspolczuje, lubilam go bardzo ale do czasu pojawienia sie Szpili, po niej jakos sie zmienil w negatywna strone i obaj sa irytujacy i Szpila w ogole nie pasuue do towarzystwa Wandziaksow i Miszki i Majkela.

    Ten związek potrwa tak długo jak długo Szpilka będzie tego chciała czyli bardzo długo, bo gdzie ona ze swoim charakterkiem drugiego takiego jelenia znajdzie. Ona ma z nim super dobrze, on gotuje, sprząta te 40 metrów (bo ona nigdy nie ma czasu albo źle się czuje) no i na rękach ją nosi, w ogień by skoczył i to jej jęczące "no jura no weź.." jak chce coś wymusić 😅. Tak na prawdę taki chłop to skarb dla kobity mimo, że patrzeć na niego nie mogę. U nich to jedynie mogłoby się rozwalić jak im ten cały jutjub padnie i Siur nie ogarnie innego źródła dochodu. Tak, zmienił się o 180°, przestałam go ogląć przez nią, zrobił się butny, niesympatyczny. Zresztą jego filmy chyba lecą w statystykach, z tego co widzę po ilości wyświetleń. Mama Siurasa raczej fanką tej żmijki nie jest, jakieś mętne było to tłumaczenie dlaczego mamy zabrakło na zaręczynach "oboje mamy silne charaktery, ale i tak mamę kocham". A co do "ekipy", za każdym razem myślę wtf, jak on się do nich przykleił, ale w sumie każda elita ma swojego sługusa. To, że Grek go nie trawi to widać na kilometr i mogą sobie udowadniać widzom, że jest inaczej.

    • Like 4

  2. Jeszcze powiem Ci o tym dolnym łuku, oczywiście ja na dół też będę musiała mieć bo wada się cofnie, to już moja trzecia ortodontka i wszystkie trzy mówiły to samo. Na dół będę miała zakładany dopiero po roku..jak miałam aparat za pierwszym razem odmówiłam założenia aparatu na dolny łuk no i wada jak już pisałam we wcześniejszych postach wróciła..teraz więc się zdecyduję. Ale zawsze możesz odmówić i założyć tylko na górę..ja niestety nie wiem czy to jest u każdego konieczność góra-dół, wydaję mi się że zależy od wady zgryzu..ja z doświadczenia wiem, że muszę mieć też dolny łuk

  3. Więc tak to niestety wygląda, że w Artdent płaci się za każdą wizytę 50 zł co 4 tyg. oczywiście wtedy masz wymieniany drut i gumki, koleżanka powiedziała mi, że w Orto-aidi też się płaci za każdą wizytę. Szukałam ortodonty, który nie pobierał by opłaty, ale w internecie nie znalazłam. Jest jeszcze klinika Candeo, która tak się reklamuje w całym mieście, nie wiem jak jest na prawdę bo nie byłam, ale poszukaj w necie, było o nich kilka nieciekawych artykułów w prasie...

  4. Jeszcze dodam, że raczej na pewno nie będziesz miał założonego aparatu tylko na zęby od trójek do jedynek- ja tak kiedyś miałam (teraz mam aparat po raz drugi), poszukaj mojego postu sprzed trzech tyg. opisałam tam co i jak. Ja mam tylko cofnięte jedynki i aparat nałożony od szóstek i tak jest prawidłowo, idź do dr Miziniak ona rzadko decyduje się na wyrywanie zębów. Co do cen za szafirowy lub porcelanowy trzeba płacić u niej ok 1 tys. więcej, na stronie artdent jest cennik...jeśli masz jeszcze jakieś pytania chętnie odpowiem

  5. Costinho ja zakładałam wczoraj aparat u dr Miziniak w Artdent na ul. Zacisze, koleżanka z kolei polecała mi orto-aidi na strzeszyńskiej i faktycznie ma piękne zęby, ale u niego jest dla mnie za drogo. Dr Miziniak to starsza babka, która widać, że ma duże doświadczenie. Ceny są u niej przystępne, za aparat szafirowy zapłaciłam 2500 zł (górny łuk). A teraz o moich doświadczeniach, zęby mnie nie bolą, ale to chyba dlatego, że mam niewielką wadę, ciągną mnie tylko jedynki, bo mam cofnięte. Jem normalnie łącznie z chlebem czy tostami. To jak zamki pokaleczyły mi usta to inna historia, aż jakieś bąbelki mi się porobił..zużyłam już połowę wosku, który dostałam. Zamki są przezroczyste..biały drut jednak mocno się odznacza..mam wręcz wrażenie, że świeci :) poza tym usta przybrały dziwnego kształtu, a la kaczuszka, aparat mi się nie mieści w ustach nie umiem się normalnie uśmiechnąć jednym słowem wyglądam źle, mam nadzieję, że to się z czasem zmieni i będę wyglądać bardziej naturalnie bo ogólna załamka :(

  6. Witam, Za 2 tygodnie nakładam stały aparat..to moje drugie podejście. Aktualnie mam 26 lat, mój pierwszy aparat założyłam w wieku 18 lat, był porcelanowy, ale że wówczas doświadczenie ortodontów z zakresu stałych aparatów estetycznych było niewielkie zakończyło się wyrzuconymi pieniędzmi w błoto. Miałam nałożone zamki na 6 górnych zębów, trójki, dwójki i jedynki..dlaczego tak.. do dziś nie wiem, mimo, że mam tylko lekko cofnięte jedynki a cały łuk prosty niedawno dowiedziałam się, że takie leczenie rzadko przynosi efekt na dłużej niż 2-3 lata. Faktycznie po 8 miesiącach zdjęto mi aparat, zęby były idealne..na chwile, już po roku wada wróciła. by ratować sytuację dostałam aparat ruchomy nakładany na noc, efekt był marny i po roku poddałam się i przestałam go nakładać. Po 3 latach wyrosły mi ósemki i wada pogłębiła się. Zmieniłam miasto i ortodontę ;) zdecydowałam się spróbować po raz drugi, tym razem wybrałam aparat szafirowy, będzie założony na cały łuk. Na szczęście obyło się bez rwania zębów, na co i tak się bym nie zgodziłam. Należę do osób z bardzo głęboki zgryzem, według mojej ortodontki oznacza to, że wręcz nie wolno wyrywać mi zębów, po naprostowaniu łuku czeka mnie wyciąganie żuchwy do przodu za pomocą gumek (choć jeszcze nie wiem o co chodzi ;) ). Jeśli ktoś w moim wieku chce nałożyć aparat i ma pytania, może pomogę :) mam już niezłe doświadczenie. Aparat nakładam w Poznaniu. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda..
×