vera icona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vera icona
-
Nieeee, kupilam za to komplet szarej, bawełnianej bielizny.Nawet spoko. :)
-
kanieszna :D U nas na takie umowy mówili kartkowka
-
siarczysty policzek wymierzony w bezrobotną. ale tak, wiem...rozumiem...PKS do gimnazjum zaraz Ci odjeżdża :)
-
a ja wiem, a ja wiem:D możesz cały temat przekopać, znajdziesz odpowiedz :)
-
Perwersjo. Wiesz, że mnie podniecasz
-
No nie wiem...
-
Nieeee. Nieeee wieeeeem zresztą :D
-
Zdziwiłabym się, gdyby mężczyzna zapytało przepis na udany dzień :)
-
niż spadać* :)
-
Rowerka - weź dziewczyno :) Weź prosze skończ:D Bo naprawdę zaczne sie rozglądać za panią moje zycia zamiast za panem :D
-
Spoko, czekam na równoległy temat gdzie można sobie pojeździć po pajacykach :D Co tam, Mała? :D
-
Cześć Krusowa :D Jaka zmiana? :D PS. Dalej nie jestem 30letnia panną :D
-
Tylko i wyłacznie bokserki, Rowerko :) Wyszłabym gdyby facet zaprezentował sie w slipach albo stringach. Bleeee :D Brakuje tylko białych, naciagnietych pod kolano skarpet :D Kamuflażu, zawstydziałam się. I nie mam adoratora a adoratorkę, prawda? :D
-
No dobra to inaczej. Z własnych moich obserwacji to wyciąg. Żeby dzień byl udany powinno się - 1. zjeść dobre śniadanie 2. uczynić rytuał herbaciany 3. przeczytać coś mądrego 4. przesluchać jakąś dobrą płytę 5. zjeść pożywny, smaczny obiad 6. spotkać przyjaciela 7. pomóc komuś 8. wziąć gorącą, aromatyczną kąpiel 9. obejrzeć interesujący film 10. położyc się w czystej pościeli, w wywietrzonym pokoju i spokojnie zasnać. jak kilka rzeczy z powyższych wybierzesz to możesz poczuc się lepiej. ale nie jesteś mną. mnie to wszystko cieszy :)
-
Dariuszu Arkadiuszu, czemuś nam to uczynił :( ? :D Ja mam nawet przepis na cały rok, Kamuflażu. Wziąć dwanaście miesięcy, obmyć je do czysta z goryczy, chciwości, złości i lęku. Podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części tak, żeby zapasu starczyło akuratnie na cały rok. Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie: biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodać należy do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarno ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polewa się obficie miłością. Gotowe danie ozdobić bukiecikami drobnych uprzejmości. Podawać je codziennie z pogodą ducha! Nie wiem czy dziala bo nie korzystam :)
-
Ja bym w takich chodziła :D Lubie gacie w paski :D Zaraz sobie poszukam i zamówię :D
-
Ja za brzydka jestem na gwałt to i tak bez znaczenia :D
-
A mi slipy i cóż począć :D Jakbyś był kobietą, rozumialbyś jakie takie podkolanówki są przydatne. Zazwyczaj ich nie widać. Oburzyłam się :D A fioletowe i zielone rajtki są spoko czy też wyrzucić? :D
-
Antygwałty to określenie dla wielkich, barchanowych majtek na niepogodę i brak faceta :D Nie widziałąm, że tez na podkolanówki :D Ale nosime, nosime :D Ściągać spodnie! Ściągać majty! Ściągać buty! Ściągać rajty! By życie miało jakiś sens.
-
Ale dzisiaj temat :D Zaprawdę powiadam, ubranie nie jest złe :) Miłego
-
Bó, niewiele mniej. :) Cześć Wam ;)
-
Maja wszystko co chesz i duuużo sosu czosnkowego :D Wczoraj ktoś mnie pytal :D169 kilo :D
-
Bo, nie odpowiedziałaś na moje pytanie - jaki jest inicjał twoje imienia. Ale jak nie możesz to nie pisz :)
-
Babcia ładnie robi. Szalik mnie zrobiła kiedyś takie przedlugi, fioletowy z frędzlami :) I robiła też poszewki na jaśki. Kiedy będę kobietą?:(
-
Ja nie umiem :( Tak po prawdzie to nawet nie ejst mi ta zdolność potrzebna. Wolalabym być sprawna w naprawianiu zlewu. A jaki jest inicjal Twojego imienia? :)