Amelka_:*

Kreska ja tak samo jak Ty chciałam schudnąć do ślubu ale ja miałam miesiąc :P hehe i koniec końców nie schudłam w ogóle ale szczęście w tym jest takie że ja chciałam że tak określę wyrzeźbić brzuszek i biodra bo nie jest ze mną najgorzej (168 cm, 51 kg) nie jestem ale zawsze można wyglądać lepiej a jadłam jak smok nie wykluczając codziennych drinków do których konieczne są chipsy Leys zielona cebulka :D heheh i pierniczki ... Nie martwcie się macie dużo czasu możecie spokojnie jeść ulubione smakołyki :) a pierwsza przymiarka nie jest chyba aż tak istotna bo po niej nie szyją, chyba ważne żeby na 2 mieć już figurę nie różniącą się dużo od upragnionej bo po drugiej zaczynają szyć a 3 przymiarka jest tydzień przed ślubem i wtedy ewentualnie lekkie poprawki - bynajmniej tak jest u nas.

Hej :) Dawno się nie odzywałam ale po ślubie miałam kilka dni urlopu i byliśmy w górach a 2 tyg później mieliśmy 2 tyg urlopu i byliśmy tydzień nad morzem. Muszę się w końcu wziąć za zmianę dokumentów bo od ślubu minął ponad miesiąc a ja złożyłam wniosek o dowód i tyle... :D Mam ogromną prośbę... moja mama idzie jutro na wesele takie jednodniowe (jest ciocią młodego) i młodzi zażyczyli sobie zamiast kwiatów książki podróżnicze - przewodniki (obydwoje pracują w biurach podróży) i chcieli dedykację i mam problem bo mama poprosiła mnie żebym coś znalazła a ja nic znaleść nie mogę :/ Może ktoś zanosił książkę z dedykacją możecie powiedzieć co mogę napisać na tej dedykacji?

annnielica - bukiecik bardzo ciekawy niespotykany bardzo mi się podoba chociaż ja zostałam wierna różą ecri :D

annielica - piękna suknia, po prostu jak z bajki :) malapannamloda - faceci zawsze wzruszenie na pot zwalają ja nie wiem skąd oni wpadają na takie pomysły, ale mój kiedyś zapytany co się stało "a widzisz pocę się :D" ci faceci... :) mój ślub za 3 dni :D ja się jeszcze nie stresuję ale mój mi dziś powiedział, że jakoś tak zaczyna go to wszystko stresować (ale tydzień temu jak pytałam czy się stresuje to gdzie on taki twardziel ma się stresować absolutnie się nie stresuje a teraz proszę :) ) Jeśli to nie problem to pomóżcie mi muszę stworzyć listę tego co mam mieć na ślubie i wg ale boje się czy o czymś nie zapomnę bo wiecie jak to jest teraz mi się wydaje, że wszystko załatwiliśmy ale żeby nie było że w sobotę mi się o czymś przypomni...

Hej :) Co do prezentów to ja też nie pisałam żadnych wierszyków uważam, że każdy da to co będzie uważał za stosowne. annielica my też zamiast kwiatów chcemy wino, mieszkamy w kawalerce i nie bylibyśmy w stanie ogarnąć tych kwiatów i ich gdzieś ustawić więc kilka bukietów ok ale od większości wolałabym wino (lub cokolwiek co przyniosą) do zaproszenia włożyliśmy karteczkę z wierszykiem które kupiliśmy razem z zaproszeniami i wszyscy mówili, że bardzo fajny wierszyk. Za tydzień o tej porze będę się szykowała :) co myślicie o tym bukiecie? chyba go zamówię dzisiaj. http://martin.nazwa.pl/Valentino/Foto/Bukiety_slubne/slides/P1010913.JPG

do osoby "do amelka" - może nie mów mi kiedy jest dobry czas na kupowanie ubrań i bielizny jak nie jesteś w temacie i nie wiesz kiedy biore ślub. Co za ludzie masakra nie wie a się wtrąca :D masakra Co do sukienki kupiłam ją w mohito zwykła biała na ramiączkach lekko przed kolana zapłaciłam 200 z linku nie mam ale jak znajdę link lub zrobie zdjęcie to wrzuce (ale niestety nic specjalnego jest ładna podoba mi się i ładnie w niej wyglądam ale nie jest to sukienka ślubna), a buty w Ryłko buty nie są ślubne i nie są białe ale nie chciałam białych bo już bym ich nie założyła a to tylko cywilny więc myślę że będzie ok i mam link: http://www.e-rylko.com/produkt/86gc6b_z55/2171/cat/46/c/0/r/0/k/0/pp/31 A bieliznę kupiłam w Triumphie nie mogłam zaszaleć bo sukeinka lekko prześwituje :D Dziewczyny mam problem ze znalezieniem bukietu, chciałabym mieć bukiet z róż ecri ale jakoś nie mogę znaleść nic specjalnego. jutro Wam wkleje zdjęcie tortu jest śliczny :)

Majka89 - ale ja biorę cywilny więc ksiądz i jego marudzenie mi w tej kwestii odpada :) :)trzynasta(: - dzięki nam też się ten projekt bardzo podoba a przejrzeliśmy już tyle, że pamięcią się tego ogarnąć nie da, ale stwierdziliśmy, że nowoczesna parterówka to jest dom w którym chcielibyśmy mieszkać:D .Lipcowa. - też tak zareagowałam na początku jak Ty po zobaczeniu ceny projektu nigdy bym nie pomyślała, że sam projekt może kosztować ok 3 tyś zł a gdzie jakieś przeróbki a za to architekci biorą masakryczną kasę. Ale już wiem on jest taki drogi bo : jest nowy bo do sprzedaży wszedł w listopadzie więc nie ma nawet roku a po drugie domy nowoczesne się teraz sprzedają i dodatkowo parterówka i to wszystko stworzyło taką sumkę za sam projekt :) Ale ostatnio szukaliśmy jeszcze jakiś projektów aby przekonać się czy na pewno ten i ewentualnie żeby znaleźć coś lepszego to powiem Wam, że ten projekt chyba juz musi zostać nasz bo wszystkie porównywaliśmy to tego naszego z 203 a to znak, że chcieliśmy znaleźć najlepiej to samo :) Co do tabletek to ja niebiorę jakieś 5 miesięcy już i "uważamy" ale w tym miesiącu nie uważaliśmy (specjalnie) i mam dostać dziś okres a objawów brak :D a wczoraj tak mi się zakręciło w głowie, że szok. Także chyba czekamy na dzidzię :D:D:D ale znając moje szczęście pewnie okres dostane;/ My to niby się nie staramy bo ja jeszcze nie chcę za to narzeczony to chce tak że ja w życiu bym nie pomyślała że facet może mieć takie parcie na dziecko ale tak sobie myślę że za miesiąc ślub, chciałabym znaleść dobrą prace najlepiej w zawodzie po ślubie ale z drugiej strony i c w nowej pracy zajść w ciążę czy nie lepiej w jakiejś mało istotnej pracy zajść w ciążę iść na L4 i odchować dzidzię a później można pracować? co myślicie?

U mnie nie ma na szczęście tego tłuczenia szkła :) My mamy wybrany projekt, zamierzamy go kupić za 2miesiące http://www.z500.pl/projekt/Z203,Parterowy-dom-z-duzym-garazem-od-frontu-na-dwa-samochody-Obszerny-taras-od-ogrodu.html Ja się Wam chyba nie pochwaliłam, że w czerwcu obroniłam się na 4 :D Dziewczyny za 30 dni biorę ślub !!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D chyba zaczynam się trochę stresować.Ale masakra będzie dzień przed nawet nie chcę myśleć pewnie nic nie zjem - zawsze tak mam jak się stresuję. w ogóle miałam pytać czy u was też jest "epidemia ciąż" - bo co kilka dni się dowiaduję że ktoś jest w ciąży wszędzie dziewczyny z brzuchami kurcze to to wiosenne przesilenie tak zadziałało czy co :D

hej:) My się jednaj nie zdecydowaliśmy na ślub w tym roku, za późno na wszystko a tak na ostatnią chwilę latać i załatwiać to bez sensu więc wszystko odbędzie się zgodnie z planem 10.08.2013 :D Co do Euro ja nie jestem jakimś zapalonym kibicem ale mecze w których gra Polska oglądam jak jestem w domu. Co do sukni to ze względu na to, że robimy tylko przyjęcie ja chciałabym mieć krótką sukienkę ślubną ale szczerze to nie znalazłam jeszcze takiej która by mnie "powaliła" także zobaczymy mam nadzieję, że coś znajdę. Co do reszty nie załatwiliśmy nic od momentu kiedy zadecydowaliśmy, że nie robimy wesela tylko przyjęcie to daliśmy sobie spokój i nie załatwiamy nic. Mam nadzieję, że już będzie ciepło bo ta pogoda się tak zmienia, że wykończyć się można. Miłego tygodnia :D

Hej dziewczyny:) Nie było mnie tu kilka miesięcy tzn zaglądałam i podczytywałam ale nic nie pisałam bo w sumie nie było co nic do wczoraj się u mnie nie zmieniło. Ślub wg planów mamy mieć 10.08.2013 aczkolwiek od jakiegoś czasu zastanawiamy się czy nie przenieść ślubu na ten rok ze względu na to, że od razu po ślubie mieliśmy brać kredyt i budować dom, dowiedzieliśmy się, że kredyt Rodzina na swoim jest do końca tego roku (co rok mówią że jest do końca roku ale teraz jest naprawdę do końca tego roku ponieważ państwo bardzo dużo kasy traci na tych dopłatach do kredytów) i tak zaczęliśmy w sumie od kwietnia mówić że jak jest do końca tego roku to weźmiemy ślub w tym roku ale to było takie gadanie. Jak wczoraj usiadłam i zobaczyłam co byłoby do załatwienia (pewnie i tak o połowie zapomniałam) i że zostało 2 i pół miesiąca to się przeraziliśmy bo czasu jest baaardzo mało. I teraz nie wiemy co robić bo wesela i tak nie robimy tylko przyjęcie i trochę szkoda byłoby stracić możliwość wzięcia kredytu tylko przez spóźnienie się z tym. Co myślicie bo nie wiem co robić:/

Ja też się zastanawiałam nad zamówieniem sobie DJ na moje jednodniowe wesele, dzięki temu uniknęłabym fałszowania ale nic tak mnie nie denerwuje podczas całego wesela jak sytuacja gdy młodzi wybiorą sobie ich ulubioną piosenkę na pierwszy taniec a zespół tak to spieprzy, że się tańczyć nie chce. Także pod tym względem DJ wygrywa. Tylko tak się zastanawiam ile taki DJ mógłby chcieć za jeden dzień, orientuje się ktoś?

Majka Twoja koleżanka nie mogła odbyć praktyki w trakcie l4 bo gdy idzie się na L4 tzn. że jesteś chora czy coś w tym stylu bynajmniej jesteś wtedy niezdolna od pracy czyli nie możesz w trakcie choroby odbywać praktyki. Ale przecież jak pójdziesz do dyrektora i powiesz mu że masz urlop i w trakcie tego urlopu chcesz odbyć praktyki to dyrektor się zgodzi bo w trakcie urlopu możesz robić co chcesz i tyle a dyrektor nie jest w stanie się dowiedzieć że faktycznie masz L4 więc jeśli mu nie powiesz to się nie dowie. Także spokojnie idź i umów się na jakiś termin. A ja się zastanawiam czy nie złożyć CV do sklepu Bershka bo otwierają u mnie, kiedyś pracowałam w centrum handlowym ale wtedy to była masakra bo pracowałam na umowę zlecenie, byłam sprzedawcą a oprócz tego zajmowaliśmy się wszystkim sprzątaniem na koniec dnia ogólnie wszystkim, pracowałam w tym sklepie od początku i przed otwarciem myłyśmy wszystko i szorowałyśmy podłogi po remoncie. A w tej firmie Inditex do której należą Zara, Stradivarius, Bershka i jeszcze kilka innych mają fajniejsze warunki bo mają firmę sprzątającą która codziennie rano sprząta w sklepie, więc sprzedawcy zajmują się tylko sprzedażą, nawet przed otwarciem wchodzi firma sprzątająca i ogarnia sklep. Miałam iść na ten staż ale dyrektorka mi powiedziała, że pogadamy w trakcie praktyk chociaż ona wolałaby wziąć na staż od września ale nawet jakby mnie wzięła teraz na staż to trzeba czekać ok. miesiąca na decyzję urzędu pracy czy dadzą ten staż czy nie i jakby się okazało że mi nie dadzą to zostane na lodzie bo ani stażu w przedszkolu ani pracy - wtedy już będzie po rekrutacji. W najlepszym razie mnie przyjmą na staż ale to na 3 miesiące i po tym i tak mnie nie zatrudnią więc i tak zostanę bez pracy. I teraz nie wiem co robić. Dziewczyny co myślicie bo nie wiem jaką podjąć decyzję??

A na jakich stanowiskach pracujecie w tych szpitalach? majka a gdzie dokładnie w służbie zdrowia pracujesz?

malapannamloda --- pojęcia nie mam więc sorki ale nie pomogę.

malapannamloda - dzięki ja też mam nadzieję, że mi się uda:) a co do dziecka to ja tak jak Ty, ucieszyłabym się ale plany, ja z jednej strony bym chciała ale z drugiej strony ani nie mam dobrej pracy, ani nie pojeździłam na super wakacje, nie mam mieszkania i tego wszystkiego trzeba się dorobić więc etż postanowiłam że na razie dam sobie spokój, mam czas:) Aha chciałam się Was zapytać czy któraś z Was pracowała jako pomoc nauczyciela w przedszkolu lub ma CV i list który byłby pisany pod to stanowisko? Jeśli tok to byłaby dozgonnie wdzięczna za udostępnienie:D Otwiera się u mnie w lecie super prywatne przedszkole i już mają rekrutację chcę wysłać CV ale jakoś moje doświadczenia w szukaniu pracy w przedszkolu skutecznie mnie dołują i nie mogę wymyślić nic mądrego co olśniłoby czytającego do tego stopnia że zaprosiliby mnie na rozmowę:P:D W ogóle babka mi powiedziała, że na stanowisko nauczyciela zatrudniają osoby z min. kilkuletnim stażem pracy na st. nauczyciela, a na pomoc nauczyciela osoby po studiach! bez wykształcenia lub z zbyt małym doświadczeniem. Przecież to jest jakaś masakra, ja z licencjatem mogę uczyć a oni może ewentualnie mnie przyjmą (w co wątpię z moim szczęściem) na stanowisko pomocy nauczyciela a może od razu niech mnie przyjmą na pomoc woźnej może moje kwalifikację są wystarczające... przepraszam ale wkurza mnie to, że po studiach nie mam pracy czasem myślę, że warto byłoby po gimnazjum siedzieć w domu, szansa na pracę jest podobna . Więc gdyby któraś miała takie CV i list lub genialny pomysł co mądrego napisać to czekam. mam w sumie napisany ale nie wiem czy jest dobry bo same oklepane teksty o tym jaka to ja jestem idealna na to stanowisko i w ogóle i tak się zastanawiam, bo jak oni czytają 50 listów i w każdym każda jest tak samo idealna to mogą odrzucić za to że się komuś nie chciało usiąść i napisać tylko gotowe oklepane zwroty z neta wziął i nie wiem.

Ja na szczęście jestem już na 3 roku w sumie za kilka miesięcy koniec i magisterka... Majka ja już wole pisać tą pracę niż miałabym się uczyć nie wiadomo czego (bo skąd wiedzieć co może być na takim egzaminie) na egzamin z 3 lat - paranoja jakaś. Ja mam już 34 stron więc już z górki do 60 :D U mnie również odwilż czekam na wiosnę:) fontanna to wg mnie super pomysł, (truskawki w czekoladzie ach się rozmarzyłam mniam:D) ale jak będziecie miały dzieci na weselu to może się skończyć tym że połowa rodziny będzie musiała jechać do domów przebrać dzieci:P tylko kwiestia tego że dodatkowy koszt nie mały zresztą.

malapannamloda dzięki za polecenie, pojechałam dziś z narzeczonym rano połazić po sklepach porównać ceny tych prostownic, bardzo podobała mi się ta Twoja ale stwierdziłam ze już kupię taką z regulacją temperatury i coś tam jeszcze ma i kupiłam prostownicę firmy Remington w Media Expert kosztowała 250 zł a w Saturnie była przeceniona z 249 na 179 zł :D więc jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na promocję:), sprawdzałam na allegro to buła za 159 więc dodając koszt przesyłki wychodzi na to samo co zapłaciłam i miałam ją już dziś:) jakby któraś chciała zobaczyć to link poniżej. http://remington24.pl/sklep/prostownice-do-wlosow/prostownica-do-wlosow-frizz-therapy-remington-s9951.html Co to picia to ja tak jak mówiłam preferuję drinki i jak siedzę sama albo z narzeczonym to piję tak 2-3 i już je czuję:) nie jestem pijana ale wiecie jak to jest taki lekki szum:D:P a;e na imprezce to piję przez całą noc drinki i jest ok. A co ogólnie robicie dziewczyny w weekend? Pracujecie, studiujecie czy odpoczywacie po całym tygodniu?

Dziewczyny czy któraś z Was używa prostownicę i mogłaby mi polecić jakąś dobrą i sprawdzoną firmę i model bo muszę koniecznie jak najszybciej kupić a nie za bardzo wiem jaką:/

Ja lubię kwiaty ale mimo tego, że będę miała przyjęcie to tych bukietów byłoby trochę i co po 5 dniach musiałabym je wyrzucić a wino to taka fajna pamiątka i pijąc je wspominałabym sobie ślub:D Ale właśnie żeby nie było że w ogóle nie dostane kwiatów to dziadkom nie dawała bym wkładki z wierszykiem o zamienniku. A jeśli chodzi o koszt to myślę, ze wino można kupić w cenie kwiatów a nawet taniej bo dobre winko za 20-30 zł można kupić a kwiatki to tak 30-40 zł, więc nie powinno być że wymyślam i anciągam na koszta bo koszt ten sam:D A co do prezentów/kasy to dajecie do zaproszenia wierszyk jakiś że kasę ? Bo ja tak się zastanawiam bo będę miała rodziców rodzeństwo chrzestnych i dziadków i głupio mi tak najbliższym pisać że chce pieniądze i nie wiem ale wolałabym dać jednak wierszyk że kasę bo boje się ze dziadki odwalą jakiś prezent który mi ani potrzebny ani ładny wiecie jak to z dziadkami chociaż myślę że daliby kase albo moja teściowa żeby mnie wkurzyć kupi coś w swoim bezgustnym guście:D A chcemy pieniądze a nie prezenty bo chcemy zmienić auto na lepsze i chcemy kupić działkę wiadomo, ze nie wystarczy na działkę ale zawsze to już jakaś część mniej do odłożenia.

Nam też się bardzo podobają te projekty tylko musimy wybrać który dach 2-spadowy czy cztero - ale to najmniejszy problem:D W mieście w którym mieszkam jest 80 tyś mieszkańców i w mieście działki 10 arów to koszt 100-150 tyś więc to masakryczne ceny już pół domu za do by było:) A ta o której pisałam, że kosztuje już teraz 7,5 tyś za ar czyli za 10 arów 75 tyś to też na wiosce tylko że od miasta w którym mieszkam obecnie 5 km czyli blisko a u mojej mamy to już jest odległość bo 20 km od miasta i tam może znajdę 10 arów za 40 tysięcy ale wątpię. Także wole trochę dalej ale działka tania i jak coś to mama zawsze blisko a pomoc może się przydać. Ale u Was to bardzo tanie te działki 45 tyś za 12 arów u nas nie możliwe do znalezienia. To wasi chociaż okazują zainteresowanie. A "moi" - jak to brzmi:) masakra to w ogóle mają gdzieś mój u nich ostatnio był tylko coś wziąć (ma u nich swoje rzeczy- narzędzia) i wyszedł i nikt nawet się do niego nie odezwał, także brak słów. Widzisz wyższy cel- dziecko- może spowoduje że i teść się poprawi- będzie dobrze:)

widzę, ze trzeba usunąć spacje w linku

Przepraszam, ze ja takie "poematy piszę":D ale czytam po kolei i od razu odpisuję każdej i to wszystko w jednym :) Molekularna co to mieszkania to my jakbyśmy mieli kupić to tylko nowe a to już się nie kalkuluje później zamiana więc nie decydujemy się w ogóle na to, przemęczymy się w tym a w międzyczasie będziemy budować:) małapannamloda - mi się strasznie podoba: Karolak - zabiorę Cię - wiem, że oklepana ale ten jego głos i w ogóle super jest Aha miałam pytać dziewczyny a zastanawiałyście sie może nad tym czy chcecie zamiennik za kwiatki. I nie chodzi mi o to, że to modne ale czy po prostu nie wolałybyście czegoś innego. Ja mimo małego przyjęcia chcę wino i mam nawet kilka wierszyków które by pasowały, żeby nie robić kłopotu dziadkom a jednocześnie żeby jednak tradycji stało się zadość to od nich chcę kwiaty a od reszty wino a i tak pewnie będą tacy co dadzą wino i jedną różę i mi się to najbardziej podoba:) a Wy co myślicie na ten temat?

Majka tak jak dziewczyny pisały najważniejsze, że to nie jest jedno mieszkanie w którym Wy mielibyście 1 lub 2 pokoje dla siebie bo wtedy zero prywatności a jak macie mieć całe piętro kuchnię łazienkę i pokoje dla siebie to w sumie jak osobne mieszkanie tyle, żeby nie było że mamusia będzie przybiegać z obiadkami dla synka:P żartuję, mam nadzieję, że będziecie się dogadywać:) baba śląska - nie dziwię się, że się wkurzasz bo obcy ludzie będą na ślubie a znajomi nie mogą zostać zaproszeni, może pogadaj z narzeczonym, że przecież to Wasz ślub i przede wszystkim powinny zostać zaproszone osoby Wam bliskie plus takie które chcą rodzice a Wy chcecie przyjaciół, niech teściowa zrezygnuje z 3 koleżanek i Ty zaprosisz swoje. Pamiętajcie najważniejsze jest to żeby pokazać że nie dacie sobie wejść na głowę, bo jak raz dacie to później będzie ciężko zapanować by teściowa się nie panoszyła. Np. moja się nauczyła, ze jak jej się coś nie podoba to mnie obgada w rodzinie, ja się dowiem, nie odzywam się ale po miesiącu jadę bo narzeczonemu przykro bo coś tam i jak zobaczyła że ja mimo wszystko przychodzę pierwsza to głupia baba zdążyła od.jebać takie cyrki już 3 razy wyobrażacie sobie i dlatego teraz powiedziałam, ze żadna siła mnie nie zmusi abym pojechała do teściów do domu - ja taka też trochę wredna i zawistna jestem ale ja tej babie nic złego nie zrobiłam a ona mi wcąż. fakt, ze ona wiecznie rządziła swoimi synami i mężem a teraz od kiedy narzeczony mieszka ze mną coraz mniej słuchał jej pomysłów i porad a teraz nie słucha w ogóle ją bardzo wkurzył bo całe życie jej słuchał a teraz ona coś mówi i nie ma reakcji:D No i już miesiąc tam nie byłam i powiedziałam ze nie dam się traktować jak nic nie wartą osobę ja nie mama sobie nic do zarzucenia a jeśli ona odwala to ja nie będę latać to jak do tej pory bo co dopiero byłoby po ślubie jakby wiedziała ze wszystko jej wolno. Także jak tu teraz piszę nic mnie nie zmusi żebym tam pojechała chyba, że MNIE PRZEPROSI ZA SWOJE ZACHOWANIE:D:D - co narzeczony uznał za mało realne bo mamusia jest z tych przepraszanych i sama nie zniża się do poziomu aby przepraszać kogoś, - TAKŻE WOJNA TRWA:D:D Przepraszam, ze tak Wam to wszystko napisałam ale nie ogarniam, jesteśmy razem 1,5 roku a ona takie cyrki robi zamiast cieszyć się że jej syn jest szczęśliwy to się wku..rwia, że nie może decydować - brak słów tępota jest nieuleczalna:D:P małapannamloda - z tym palcem to przegięłaś aż mnie dreszcze przeszły, współczuję na pewno boli. No może ja zostałam źle odebrana ale ja też jestem szczęśliwa ze mieszkamy razem i nie zamieniłabym tego na nic innego ale kiedyś też było fajnie:D My też chcemy budować dom bo mieszkania w nowym budownictwie to koszt ok 250-300 tyś więc za tyle wole wybudować dom wiadomo, ze dochodzi koszt działki ale wiecie ogródek, wieczorne grile ze znajomymi a obok w piaskownicy bawiące się dzieci:D ale się rozmarzyłam:P ale wiecie o co mi chodzi po prostu się nie opłaca bo koszt ten sam plus działka - ja mieszkałam całe życie w domku jednorodzinnym na wsi a teraz w tym bloku to tak mnie sąsiedzi wkurzają - nie mogłabym tak całe życie. My nie chcemy odkładać decyzji o dziecku bo zbieranie na działkę i budowa potrwa kilka lat bo chcemy własnymi siłami:D bez kredytu co oznacza znaczne wydłużenie w czasie:P a tak dziecko a w międzyczasie budowa. baba śląska - szkoda że Twój nie chce bo tak jak piszesz jako budowlaniec ma pojęcie o tym wszystkim i większość mógłby zrobić sam- a jeśli można wiedzieć to dlaczego nie chce? Molekularna - obawiam się , że to "wina" narzeczonego z tym pęcherzem- jeśli wcześniej nie miewałaś a teraz tak. małapannamłoda- 5 sypialni? my zdecydowaliśmy się na opcję 3 sypialnie, kuchnia salon jadalnia razem, 1 łazienka na dole 2 na górze i garaż na 2 auta. 3 lata na dom? to i tak ekspresowe tempo:D nam pewnie zejdzie dłużej i tak myśleliśmy że ewentualnie wzięlibyśmy ok 100 tyś na wykończenie

Teraz zobaczyłam że ta tabelka którą wkleiłam jakaś taka nie czytelna jest, jak macie jakiś pomysł to zmieńcie:D Nick --------- data ślubu ------- wiek majka89 ---- 27.07.2013 -- Amelka_:* --- 10.08.2013 -- 22

Ja też się dołączam do tabelki, jeśli mogę coś zaproponować to może jeszcze wiek dodamy:D? Nick data ślubu wiek majka89 27.07.2013 Amelka_:* 10.08.2013 22 :D