Sofrozyna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sofrozyna
-
dyrektore miłość nie zna granic
-
ponieważ z was robię polewke, jedynie kurtapata wykapowała o co w tym chodzi. Tym wszystkim się interesuję i znam na tym a studia i praca to inna inszość
-
ostra od dzieciństwa jest przekonana, że można tylko jedną czynność wykonyać przez całe życie... jaka to czynność to każdy wie
-
Dresiaż cofnij się pare stron wstecz to potwierdzisz moją sentencje, bo niewiem czy wiesz ale jesteś baranem, którego Ostra kupiła na targowisku baranów i teraz wyprowadza cie na smyczy. Powiedziała również że zrobi z ciebie kebaba i że uwielbia kebaby
-
Ostra dla twojej informacji numer 2 i 6 jest prawidłowe
-
dresiaż nosek to ona sama sobie wytrze jak będzie ci loda robiła :D
-
Kurtapata dobry pomysł, już ją zamieściłam
-
Dresiaż czy ja do ciebie powiedziałam kiedyś wypierdalaj? weź się zastanów człowieku durnowaty co piszesz
-
kurtapata tak to on w czystej postaci
-
Ostra ok nastała chwila prawdy: Mam na imię Monika i jestem magistrem zdrowia. Pracuję obecnie w straży pożarnej na stanowisku pracownika biurowego. Mam ponadto 25 lat. Czy życzysz sobie jeszcze jakichś informacji na mój temat? P.s. Moja stopka moja sprawa, patrz na swoją
-
liże ci dupę??? hmmmm interesujące jeżeli lizaniem dupy nazywasz to, że cie przeprosiłam a ty kazałaś mi później wypierdalać to już twoja sprawa. Drugi raz nie mam zamiaru tego robić, to ty siebie ośmieszasz dziewczynko
-
ostra a czy twoje wyzwiska też są poprawną polszczyzną pisane?
-
no może nie umie i trzeba ją podedukować odrobinkę żelipapą a gdzie jest twoje 86?
-
ostra chora jesteś? a co się stało? grypka męczy?
-
rurka jak narazie spokojnie, dopiero pijemy kawke i się budzimy
-
znając ostrą to z podszywaczami głupimi nie pisze
-
jak człowiek pierwszy raz powie prawde to piszą, że kłamie i jak tu się zachowywać poprawnie i tak źle i tak nie dobrze :-(
-
podszyw i do tego jaki tendencyjny w swych wypowiedziach intelektualnych
-
wiem, że pisałam ale wy wszystko łykacie :-) Mam na imie Monika a Monte- to ksywka mojej przyjaciółki
-
mi weszła ostra na psychę??? niewiem czy bym ją utrzymała na głowie
-
no tego to niewiem więc nie wypowiem się na ten temat, ja tu jestem koło miesiąca dopiero
-
siemka dyrektore gnido :-)
-
bez kafeterii mogę żyć, jednakże biorąc pod uwage niektóre osobniki kafetowe to oni nie mogą bezemnie żyć więc niechce im robić przykrości
-
i tak niczym kamfora po odejściu leydy Moni temat zanikł... zostało to spowodowane niewykwalifikowaniem reszty forumowiczów z tego topu, na kontynuowanie tak specyficznej konwersacji myślowej Detektyw Monk oświadcza, że ostra żyletka wabi się Daria lub Inga, a ten co się w piekle poniewierał jest Marcin, Rafał albo Antoni. Jak dla mnie żyletka będziesz więc "celuje" Daria a ten diabeł to pewnie Marcin albo Rafał ale będe na niego mówić Antoni. Po tak długiej i merytorycznej wypowiedzi uprzejmnie oświadczam, że nigdy wam nie dam spokoju.