oxana120

pogadać możemy...ale nigdzie się już dziś nie wybieram,,,wieje jak nie wiem co...

% pewnie już nie chcesz? to może herbatki się napijemy?

zaniedbana...a mąż nadal maślanym wzrokiem wodzi za Tobą?

ale nikt nie mówi o miłości...wystarczy odrobina zrozumienia,szczera rozmowa i wzajemna fascynacja...nie trzeba przy tym nikogo krzywdzić...

oj maxym maxym...ty myślisz,że tylko o to chodzi?

bell...ty też znikłaś? nie będę tu tak sama siedzieć...idę może na jakis spacer...póki jeszcze całkiem się nie ściemni

tak bell...wypiłam juz sobie małego drinka...ale jakieś zwidy miałam i juz nie wiem czy pić dalej czy nie...

papa SPRITTT...

he bell..a ducha widziałas?

kurcze brak sexu= zwidy na jawie

w końcu dziś halloween

:D to samo pomyślałam..jak odpisałam a jego już nie było,to zwątpiłam...

a nie wiem...był i znikł...czary jakieś...bo już myślałam,że mi się przewidziało,że tu był

a może go rzucił? i teraz na nas się wyżyć chce?

ale to nasza zabawa i nam nie przeszkadza...

nie,no my tutaj jesteśmy jedyni w swoim rodzaju;)

:) większość lubi oglądać polskie stare filmy,u nas też w domu ciągle 4 pancerni,czarne chmury lub Janosik...

od kiedy to skromność jest wadą?

hmm...chciałabym...w ogóle chciałabym Cię poznać,bo chyba fajny z ciebie facet...

:D hmmm...aż mnie korci,żeby go wypróbować

masz taki sprawdzony klej? to może i na mnie podziała?

jak znajomi? czasem jak dwoje obcych sobie ludzi... fajnie masz,u mnie nie ma żadnych imprez...ale za to za tydzień mamy duża impreze ,to się w końcu wyszaleję...

koniec biadolenia,bo całkiem sie rozkleję i ryczeć zacznę... byłeś wczoraj na imprezce,to chyba miałeś miły wieczór?

a najgorsza jest samotność w związku...bo niby razem,a jednak osobno...

aż tak źle to nie jest,ale pogoda się smętna zrobiła i jakoś tak szaro...to i moje myśl się szare zrobiły...i nie mam się do kogo przytulić:(