oxana120

i na gwałcie może się skończyć...ja już raz o mały włos publicznie nie zgwałciłam jednego Pana...:)ale się w porę opamiętałam...za duża widownia była...:-p

Laddy...moja kawa działa pobudzająco-dosłownie...możesz mieć dziwne ciągotki do płci przeciwnej...ale już Ci robię...proszę bardzo...

witaj kobieto...powiedź co Ty,która znasz problem zrobiłabyś wiedząc,że nic się nie zmieni...czekać w nieskończoność na ewentualną zmianę partnera...czy pomyśleć o sobie,i swoich potrzebach...bo chwilowo zmiana partnera nie wchodzi w grę...

oj Bogdan...ale teraz byłbyś już obudzony...a tak...ciągle zaspany,bez sexu...miałbyś przyjemne z pożytecznym...:-p

właśnie Zielona..wyjęłaś mi to z ust,tzn.klawiatury...miałam napisać,że na pobudkę najlepszy sex...

idę robić kawkę...komu jeszcze zrobić?czy już piliście?

jest za co...nie poznałabym tylu wspaniałych ludzi...

kobieto z dużym stażem...nie pocieszyłaś to fakt,ale sama wiesz jak to jest...szczególnie w bezsenną noc,gdy różne myśli do głowy przychodzą,zwłaszcza te czarne...i dobrze,że powstał ten temat...przynajmniej sobie pogadać możemy..wymienić doświadczeniami..i bądź co bądź jakoś się wspieramy.. Xterman...dzięki za założenie topiku...:)

Dzień dobry wszystkim...:D

Dobranoc wszystkim... Dobranoc Xetrman... Dobranoc SPRITTT... KOLOROWYCH SNÓW WAM ŻYCZĘ...i do jutra...

a wiesz,ja jakos wolę wiedzieć co robię i z kim...i dlatego pójdę sama się położyć,zanim zacznę szaleć...

dzięki...tylko jak namieszam,to będzie rano nieziemski kac...:(

xterman...nie zrobiłbyś tego...;)nie na śpiąco...

laddy...już idziesz? to słodkich snów życzę...

mmm...lubię tekilę...ale dawno nie piłam...poczęstujesz mnie ?

wiecie,to chyba jednak od temperamentu zależy...ja nie mogę spać obok męża bo mam zaraz ochotę,a co dopiero w trakcie pieszczot... aż chyba się napiję tej nalewki jeszcze...ale jak zacznę szaleć,to połóżcie mnie spać...

nie...żartujecie sobie...jak można zasnąć? no chyba,że po alkoholu...po sporej ilości alkoholu...ale tak ...nie wierzę...

xterman...najlepsze jest to...musiałem Cię obudzić i powiedzieć,że skończyłem... nie...no to jaki to sex musiał być,że ona zasnęła:D

tak...leże i marzę jak to będzie...narazie pod krzesłem,ale wyobrażam sobie że to palmy...;)

leże sobie...

to Ty nie wiesz,że kobiety się wiecznie odchudzają... a zazwyczaj te ,które nie muszą

xterman...Ty jak coś powiesz,to normalnie z krzesła spadam...;)

może wolą...ale już się nasiedziałam w domu

bell..papa...

a wiesz Laddy coś w tym jest...jak siedziałam w domu z dziećmi i nie zawsze extra wyglądałam,to i sex był często...a teraz,pracuję,staram się dobrze wyglądać...a mój m.nie interesuje się mną...dziwne