oxana120

ja? miało być coś wykwintnego..np pierogi ...ale że mnie pochłonęła dyskusja..zupa pozostaje jedynie:D A do profesjonalizmu mi daleko;)

Radio M.... teraz ty prowokujesz? Zielona obiad wstawiony...na sekund 5 zajrzałam...bo mnie sprowokowano:-p

:-p no cooo.... papa...może wieczorkiem zajrzę.. aa..i Witaj Zielona,...

to był żart..żeby nie było:D

a może lubimy?? :-p

noo...zdażają się...ale nieliczni...:) i tym oto optymistycznym podsumowaniem pożegnam się na razie... czas na obowiązki ... miłego dnia wszystkim zycze...i do ..następnego

Ale ja nie pisze o swoim życiu...tylko o większości facetów,którzy się uważają za męskich.... nawet tu było takich kilku...a potem się okazało jacy męscy..jak żona kapciem po łapkach strzeliła....

po męsku to by było...jakby facet mówił co myśli... ale mówił prawdę..nie fantazjował...bo i tak się potem okazuje jak miesza się realizm z fikcją...byłoby ...jakby wiedział czego chce..i do tego dążył...nie zważając na to,że Pani jego życia patrzy krzywym okiem i trzeba w kątku siąść przeczekać zły nastrój jej... byłoby...ale mało kto to potrafi...

Laddy....Ty też obcinasz ? no popatrz a myślałam,że to tylko u mnie taki strach przed tym co duże??:D

Laddy jest w zastępstwie wszystkich facetów,bo coś niekumaci.... taki już świat ten jest:)

własną piersią?... ciekawe...mnie żadna męska pierś nie chce osłonić...sama muszę to robić..i jeszcze udawać,że jest na odwrót...żeby nie ugodzić ambicji mężowskiej

prowokuje.... ale całkiem niezamierzenie:) ot...taki juz sposób bycia mój:-p

to taka prowokacja mała;)

ja nie wiem...co to się dzieje... jak juz pojawi się jakiś mężczyzna...to zaraz ucieka... a niby wszyscy tacy męsccy:-p

co za świat...wszyscy by tylko obserwowali... a do zabawy nikt się nie przyłączy...:-p śmiech to zdrowie... a ja dawno się tak nie śmiałam jak dziś:D

noo..a Ty jak zwykle bez majtków:-p

:D BEZ KOMENTARZA....POKONAŁAŚ MNIE...LEŻĘ I KWICZĘ...

nic z tego.. nie reflektuje.. lody dla przyjemności..nie dla $$$

...ale na zmiany trzeba czekać... a ja mam dość czekania... ileż można:)

Laddy..kochana..tak ale Ty nigdy zarośnięta nie będziesz:D

tak myślałam...że Ty to kombinacja...czyli mieszanka najlepsza ze wszystkich..:-p a czy prowokuje..hmmm...gdzieżbym śmiała...ja taka grzeczna jestem:)

wariatka...:D Jak rozciągniesz,będziesz nowe kupować...to się zastanów czy Ty tego chcesz:-p

A co...myslisz ,że ja taka łatwa...nic z tego... jak trochę poszarpiesz,to i ochota większa będzie:D

Pewnie,że nie możesz..żaden facet się do tego nie przyzna.. ale tak jest... faceci powoli wymierają...jak dinozaury,tzn prawdziwi faceci:-p

nooo..takie dwie wariatki jak my..na pewno:) ale cóż...skoro nie ma facetów z jajami..to równie dobrze,można z kobietą ...czasem ma większe jaja niż facet:)