oxana120

Stokrotka,dziś dla odmiany razem z nimi na rusztowaniu siedzi;)

Już nalewam,a na resztę poczekamy...

No i zdążyłam...pijemy już kawkę czy czekamy na resztę towarzystwa?

Fantaaa,ja dziś nie nadążam..

Stokrotka...Ty dziś pomagasz Panom ocieplać budynek,czy co?

Duch...ale tak serio,to co Ty robisz,że tak Cię nie lubią?może nad tym się zastanów,a nie ciągle nicki zmieniasz...

xterman,ja też nie,dlatego dałam sobie już spokój,nie mam już sił.. Chyba cierpi na wczesną odmianę sks...

Duch...jeju już sama nie wiem jak Cię nazywać...ja nie znam Cię,ale po paru zdaniach domyślam się,że Ty to Ty..więc inni pewnie też z łatwością Cię rozpoznają..

Xterman,znam mojego męża i wiem,że gdyby miał taką dupkę na boku,to dwoiłby się troił,żeby mnie zaspokoić...żebym nie myślała za dużo...tak że nie ta wada...

Xterman-mój mąż cierpi na brak ciszy i spokoju-tylko jak mu to zapewnić w domu,gdzie zawsze pełno dzieci i ludzi? Oskar-może zafundujesz mojemu m? taką wycieczkę,tam zrelaxuje się,odpocznie... a skąd jestem,to już Ci chyba kiedyś pisałam...no chyba,że to jakiś podszyw pytał...

I duch zaczął przywdziewać kolejne maski...ale co to zmienia,skoro i tak łatwo Cię zdemaskować..no chyba,że lubisz takie zabawy w kotka i myszkę...?

Xterman,wiesz czego brakuje mojemu mężowi-świętego spokoju...tak zakończyła się moja z nim dyskusja...i koniec,czas rozpocząć łowy;)

aż tyle masek było,że sam duch pozostał?

Dlatego musimy przeczekać,aż sprawa przycichnie;)i zajmą się czymś innym..

Kameleon,tylko nie zapomnij masek zrzucić ;)

Xterman...mój likier to produkcja domowa,same naturalne składniki,a działają lepiej niż dopalacze...tylko Ciii,bo mi dom zapieczętują;)

Oskar-ja też nie widzę powodów dla których mój m stracił ochotę,to chyba taki nasz los..:(

Kameleon-mi wystarczy taka anonimowość jaką mam,nie mam potrzeby się kamuflować...szczera jestem zawsze,a piszę tylko tyle,żeby w razie czego nikt mnie nie rozpoznał...

Kameleon-czyli wniosek z tego jeden-szczerość nie popłaca...;)

Kameleon-w realu podejrzewam każdy jest trochę inny...tutaj pod przykrywką anonimowości staramy się pokazywać w innym ,często lepszym świetle...ale z czasem prawdziwy charakter i tak się ujawnia...

Kameleon-mając tyle twarzy można się jakoś uchować w świecie pełnym pokus,ale normalnie to bardzo trudno:-p

Oskar-przystojny,fajny i na dodatek jaki skromny;)

O jak Ci zazdroszczę...nie tyle wycieczki,co temperatury...tam będzie ciepło..mmm

Kropeczka,jak mogę zapytać-a gdzie jest ten drugi koniec świata,na który się wybierasz?

16 nieraz tak wyglądają,że łatwo się pomylić...