oxana120

po co wspominaliście,że dziś 13...teraz będzie mnie prześladować... witam tych,których dziś jeszcze nie witałam...

Taka praca...(grzybiarek),muszą sobie dziewczyny jakoś radzić... Dzięki i również miłego dnia życzę... w wolnych chwilach się odezwę...pa

A teraz ...obowiązki wzywają...czas do pracy wyruszać...ładna pogoda to spacerkiem,na piechotę...:)

te...więcej ich niż grzybów w lesie...

Nawet koszyków zapomniały ze sobą wziąć ,takie bezradne stały....i czekały....:D

takie grzybiarki też były...;D

W tym lesie,w którym byłam to nawet leśniczego nie było...a i Panowie,którzy z nami byli na smyczy przy żonach chodzili...:o

a widzisz...a w lesie tyle grzybiarek :)

Witaj Lena

mogłam powiedzieć...mój błąd :( najgorsze jest to,że chyba nie wszystkie sidła usunęłam...i jak się któryś złapie,to albo ktoś inny będzie miał farta,albo biedak będzie czekał aż znowu najdzie mnie ochota na leśne wędrówki....:D

To chociaż ryby udało Ci się złowić... moja wyprawa niestety była całkowicie bezowocna,ani kochanków,ani grzybów:o

Może i nie najmilsza,bo znam przyjemniejsze rzeczy,ale bardzo pomocna :)

Jak tam Panowie po weekendzie?

Ale niedługo będzie ciemno,zimno i ponuro:( A i tak trzeba będzie wstawać...dobrze,że kawa jest na świecie...;)

WITAJ! To prawda,ale wstać trzeba...niestety...:)

Hej! śpiochy...koniec weekendu... Witam wszystkich...

I tak trzymać...

:( a teraz obowiązki wzywają....sprzątanie,obiad,itp...miłego weekendu wszystkim życzę ...:)

a u nas pełna kultura:D

Jezu,poczytałam troszkę na innych topikach i tylko u nas zrozumienie i kultura....wszędzie dla takich jak my to tylko stos i wieczne potępienie:o o wyzwiskach nie wspomnę...w jakim my świecie żyjemy...

Lena,nie jestem szalona,chociaż niektórzy tak uważają...:p teraz tacy panowie,że jeszcze by chcieli,żeby to za nich plecaki nosić...:d oczywiście nie wszyscy...

zaniedbana... dlaczego ja Ciebie tak dobrze rozumiem:o

najlepiej to jak w szpilkach pojadę w te góry...:D... może się któryś zlituje i na ręce weźmie?

u boku żonki albo kochanki,śpią wtuleni...a my tu samotne...tyle facetów w koło i nie ma się do kogo przytulić...

Widzę,że i Panowie budzą się już....