oxana120

humorki dobre... słoneczko pięknie świeci,mróz trzyma...jak tu się nie cieszyć;)

Hej....

noo....Obowiązki rozdzielone..można iśc na spacer...Laddy idziemy? a kot ma wybór-albo zostaje..albo idzie z nami ;) pa

surykatka...w domu zostaje Cezar..możesz do niego dołączyć,przyda mu się pomoc,bo coś biedak zaniemógł... a ty kocie nie szalej...bo mleczka nie dostaniesz;)

aa..i kota zabieramy ze sobą...:-p

mogę gotować..i nic poza tym...potem idę na randkę z Laddy,a Cezar zmywa....taki układ mi pasi....

no widzisz Cezar...ale w tym problem,że my zobowiązującego sexu szukamy;) a ty nie...i chyba się nie dogadamy jednak:)

Laddy...pewnie gdzieś po drodze,żeby sprawiedliwie było....a do czego się zobowiązuje..hmmm...będę gotować...pod warunkiem,że będziesz zmywać...będę prać-ale ty prasujesz...a resztę ustalimy w trakcie;)

Laddy..jak na zobowiązujący to musimy chyba razem się umówić,bo innych chetnych na takowy nie ma..tylko my dwie puki co;)

kocie:D myślisz,że aż taki cezary napalony?

pewnie że tak...od rana wystaje w negliżu...aż się skusiło i przyszło;)

Zielona....słońce u mnie..ale ja nie kradłam..samo przyszło;)

surykatka...dzień dobry...sory,ale nie zauważyłam...jeszcze oczy nie obudziły się..i słabo widzę:-p

Devil,na zakupy poleciała.... a dzień może i dobry...tyle że po nieprzespanej nocy,ciężko to z rana stwierdzić;)

chyba ...Dzień dobry:) Lena..miło Cię widzieć tu z powrotem;)

chyba Dzień dobry:) Lena..miło Cię widzieć tu z powrotem;)

Mephi..jeszcze raz dziękuje za kawkę...Devil...dzięki za towarzystwo... uciekam teraz,może jeszcze później zajrzę..pa

pewnie..na pajęczyny nie narzeka,więc nie przyda się jej:-p

ale miotły jej swojej nie odstąpie...:-p dobrze,że mieszka niedaleko...

nie zapomnę... tylko kto potem będzie ją do domu prowadził;)

to proszę-serniczek dla Mephisto... hej Devill....ty słodyczy nie lubisz,więc nie wiem czy też kawałeczek skosztujesz;)

Mephisto....nie na zimno,choć zimny...sama piekłam...

w podziękowaniu za pyszną kawkę,kawałek sernika ci podrzucę...

dzięki...nie słodzę,a mleka sama sobie doleję...;) niestety kawa uzależnia...

tak...ja kawkę poproszę...bez tego nigdy się nie obudzę;)