oxana120

a ponoć jeszcze nie czas na kocie amory...? ale pewnie te większe,zaczynają wcześniej;)

obawiam się Mephisto,że takim akwariowym nie wyłowisz,żadnej z tej rzeki...;)

a w uszach słychać szum fal...tak mi się jakoś zrymowało...;) Fajnie,że coś tam skompletowałeś i jesteś...co u ciebie słychać?

Laddy..do wody..i toń...ratownik już czeka,aby metodę nową na tobie wypróbować ;)

x..czyli sprzęt już sprawny,że nas odwiedziłeś?

a nie mówiłam...:-p

pozoruj Laddy..może przybiegnie ktoś z ratunkem...jakiś zagubiony rowerzysta,czy co...

Mephisto...lepsze to niż miałby opaść...i ukazać nasze nieodziane ciała;) dopiero by widoki były niezapomniane:-p

oj Laddy,nie znasz się po prostu na nowoczesnych technikach medycyny...teraz reanimuje się metodą nieco inną...medycznych nowinek nie czytasz? :-p

bez bikini..uff,to dobrze,nie będę sama świecić golizną;) a płytka ta rzeka,więc nie potoniemy...na razie;)

Laddy,,nie podglądaj tylko wskakuj do tej rzeki...zimno tu,ale razem będzie raźniej;)

taki obrazek to powinien tu u nas zawisnąć koniecznie,i obawiam się że nie jeden...tylko na której ścianie będzie najbardziej widoczny?

Jak juz rzeka brzegi wyrwie..to ci przez których ta powódź będzie,popłyną pewnie wraz z nurtem rzeki,nie patrząc na nic...a ci co będą obserwować,będa bezpiecznie na brzegu stali,więc szalupa raczej nie potrzebna...

:D...montuj...czasami tu iskrzy niebezpiecznie;)

Mephisto...do rwania brzegów nie trzeba powodów...wystarczy mała kropelka(w tym wypadku namiętności),by rzeka się wzburzyła...to tak jak z ogniem,mała iskra-a jaki może wywołać wielki pożar;)

nie żebym cię namawiała,ale pola jest wystarczająco dużo...wszyscy się zmieszczą...;)

jeju..Mephisto..to jak ty już zaczniesz broić,to istna powódź będzie:-p

kocie....a jaką muzykę lubisz,tak najbardziej?

witaj Zielona... Mephisto..to dobrze,bo ja nie lubię nikogo bić,więc bądź nadal grzeczny:)

Mephisto..jeszcze mogę ci takie lanie sprawić...jak zasłużysz sobie...;)

wszystkie czarne i wszystkie chodzą własnymi ścieżkami...

po pupie Mephisto to można dostać:-p

nie wiem czy aż tak bardzo zależy mi na poznawaniu tej laski,żeby przyjmować tak kuszące pozy...zostawiam to dla wybranych osób...:) a czy rozpoznam to nie wiem,wszak tyle tu już kotów się przewinęło;)

jak się schylę,to mogę za bardzo tyłek mieć wypięty,a to już może być za nadto wyzywająca poza;) nie jestem pewna z którym nickiem bardziej mi się kojarzysz...mam na myśli 2...ale może jeszcze coś wydedukuję i będę miała pewność...

laski nie widzę,więc nie poznam...ale jakoś tak mi na myśl przyszło...