Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oxana120

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oxana120

  1. kokosowe,to tylko Malibu piłam... a Devil chyba mi chorobę przekazała...i mam nadzieję,że czuje się lepiej...:D Ja też jeszcze chwilkę posiedzę i idę kąpieli gorącej,pachnącej zażywać;)pomarzyć,powzdychać:-p
  2. wszyscy się gdzieś pochowali...ja tu cały dzień dziś na dyżurze...coby frekwencja nie spadła,a wszyscy śpią,no...
  3. no na pewno mnie zapamiętali...długo się nie mogłam potem opanować...do dziś jak sobie to przypomnę to śmiech mnie ogarnia...ale mam nauczkę-nie zaglądać na cafe wtedy gdy nie czas i pora
  4. Lecytynka..wiecej wiary i uśmiechu,a na pewno będzie lepiej..:D Zielona..gdzie się tyle znów ukrywałaś?
  5. przed rodzinką to nic,i tak patrza na mnie jak na przybysza z kosmosu;) najgorzej raz było..już to pisałam wam tu kiedyś,jak byłam na spotkaniu z bardzo poważnymi gośćmi..i chciałam tylko zerknąc co tu na kafe się dzieje...i wybuchłam takim głośnym śmiechem,że aż się popłakałam...i musiałam wyjść,a raczej wybiec ..a min tych wszystkich ludzi nie zapomnę do końca życia..:)
  6. pewnie,że każdemu zdarzają się gorsze dni,kiedy wszystko jest w ciemnych kolorach...ale staram się nie wpadać w taki nastrój,bo ciężko potem z niego wyjść...lepiej mi jest jak cieszę się życiem jak dziecko,być może naiwne,ale szczęśliwe;)
  7. a propo twojej stopki Lecytynka...widzisz w moim życiu jest miejsce na cuda i na spełnione marzenia,i dlatego zdarzają mi sie one:) wszystko zależy od nastawienia i podejścia do życia:)
  8. Lecytynka ,trzeba być optymistą..nie mam zamiaru całe życie się smucić i narzekać na zły los...choć powodów milion by sie znalazło do narzekania...wolę uśmiechać się i patrzeć na świat z optymizmem i wiarą:)
  9. a co wolisz-gin czy whisky...bo tylko to mam?
  10. Laddy..a może jakiegoś drinka się napijemy..chyba już zdrowieję,mogę więc kapkę;) się napić?
  11. takie piękne...dzięki nim świat jest kolorowy...a ile łez i cierpienia nam przynoszą...
  12. macanki ci się Laddy marzą? Mephisto...nie zadbałeś i go zżarło? to nie dobrze...o nie trzeba dbać,pielęgnować,bo inaczej zginą...a pasza jak widać na nie nie działa:)
  13. oj Mephisto...jaka przykrywa...motylków nigdy nie miałeś?to takie miłe stworzonka,które się zalęgają wtedy gdy ich nie za bardzo oczekujemy,a uciekają gdy je pokochamy:)
  14. tak...cycki do góry...(moje bez waty):-p i ruszamy na łowy...biedne motylki szans nie mają:-p
  15. masz rację Laddy...trzeba moherki z głowy zdjąć,wiosna idzie...siatkę na motylki poszukać i łapać...niech sobie troszkę u nas pomieszkają...i nie martwić się tym co będzie potem...bo to w dużej mierze od nas zależy,jak długo one z nami zostaną...a cierpienie i łzy-nie zawsze tak musi się wszystko kończyć:)
  16. a potem to światło nas spala:( ech..smutno mi się zrobiło...człowiek zamiast cieszyć się życiem,być szczęśliwym,obawia się tego co będzie potem..jak już doleci do tego światła...
  17. wiesz Laddy,bo to już tak jest,że pragniemy czegoś,a jednocześnie obawiamy się,że potem znów przyjdzie nam z tego powodu cierpieć
  18. na wyhodowanie sposobu nie mam...one same się lęgną...zwłaszcza jak się ich nie chce:)
  19. jedyna rada jaką znam na to by motyle uciekły,to taka,żeby inne się pojawiły...innego sposobu nie znam...ale to nie zawsze najlepsze wyjście
  20. pasza dla motyli rewelacyjna...motyle uciekły...waga spadła..bo z tęsknoty usycham...:) experyment udany
  21. a ja tosty na kolację robiłam..a właściwie to dzieci mi zrobiły,bo ja się dziś z łóżka nie wynurzam:)
  22. uff...bo już się bałam,że cię w tym nowym autku na przejażdżkę porwał?
  23. Laddy..tak szybko dojechał? :-p w tym aucie? porwał cię?
  24. jedyne na co można by narzekać,to na to,żeby zamiast x było y;)...i wtedy mógłby brac nie tylko w aucie:-p
×