oxana120

jest...ale i ja tylko na gogle ja widziałam...nie zaglądam tam nawet,bo nie wierze w takie znajomości;)

Pseudona nawet taka stronka jest:-p przyznaj się...zaglądasz tam;)??

świetna nazwa;) musze zapamiętać:D FUCK FRIEND:)

ale uczucie to też sympatia a bez niej...bez zaufania nie ma dobrego sexu..właściwie nic nie ma

bell ja nie wiem jak to było u Ciebie ja piszę o tym co wiem z doświadczenia a bycie kochanką/kiem to wcale nie takie łatwe,chociaż na początku tak sobie to wyobrażamy

bell faceci bardzo się też angażują..pewnie nie wszyscy...ale to i nie każda kobieta się angażuje tylko faceci boją się to okazać...i często są dla nas zimni i odpychający właśnie przez to,że boją się odrzucenia i zranienia

może założymy klub uwodzących??;) żeby nikt nie poczuł się poszkodowany:-p

kochanek? pewnie w domu... nie zawsze może być blisko

Foxy;) to może i ktoś mojego męża by uwiódł...;) nie marudził by mi:)

jakby kochanek był ..pod ręką...to czy tutaj byśmy siedziały??

nie wiem czy warto..ale chyba lepiej żałować że sie coś zrobiło..niż żałować,że się nic nie robiło;) a poza tym,,co będziemy na starość wspominać??

zdrada sama w sobie jest zła ale kazdy z nas ma swoje sumienie i wg niego postępuje a poza tym,każdy ma swoje powody i jeśli zdradza,to widocznie taką ma potrzebę ja nikogo nie potępiam ,bo wiem,że życie nie jest kolorowe i sama święta nie jestem;)

cześć Vito:)

są...tylko nie tacy jakich my potrzebujemy i chcemy a jak już się znajdą...to albo ciągle czasu im brak...albo są bardzo daleko ...

Bella.. kochankowie na drzewach nie rosną:)chociaż długggooo dojrzewają do bycia kochankiem;)

hej bella ;) dawno Cię nie było...to zapomniałaś:D

hej

a ja mam wrażenie,że wiele....a nawet bardzo wiele mężczyzn traktuje kobiety jako sex maszynki... i wcale ale to wcale nie potrzebują uczuć do tego to kobiety się angażują..a potem słyszą...-było się nie pchać tam gdzie nie trzeba ale są i wśród kobiet i wśród męzczyzn wyjątki...i to jedyna pociecha;)

hej! układy? umowy? tego się nie da zaplanować... kiedyś Max (pozdrawiam Cię Max) powiedział,że do zdrady potrzebne są nerwy ze stali...i miał absolutną rację...inaczej się człowiek w końcu załamuje... i coś co miało być piękne...przeradza się w wieczne pretensje,żale... a jeśli jedno chce więcej? hmmm....bez szczerości i rozmowy...wszystko się rozpadnie:)

wiem,ze żenskiego' tak mi się z przyzwyczajenia napisało...bo aniołek jest rodzaju męskiego;) a linczować nikt nie będzie:) nie tu chyba ,że nas wszystkich zlinczują..ale jak dotąd się nie udało nikomu uciekam już ...do jutra..papa

nooo..jak grzeszny jesteś...to witaj:D wśród grzeszników:D

i dobrze...,będziesz wiedzieć aniołku kto jakie ma grzeszki;) a teraz to każdy tylko zagląda...i potem znów cisza nastaje:) i ja też już uciekam...bo pora na mnie;)

wrócą..wrócą... zawsze wracają:D

no właśnie... może w końcu się coś zacznie tutaj znowu dziać;)

czy ktoś tu jeszcze zagląda??