Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oxana120

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oxana120

  1. Laddy..jak jak z paszteciary zrobimy się laski,to dopiero ptaszki będą się zlatywać;) a teraz uciekam rodzinkę zaopatrzyć w jakiś ciepły obiad...bo znów będzie dziś foch,nr 3-a obiadu jeszcze nie ma? pa...
  2. może i ja na taką ptasią dietę przejdę...;)
  3. Laddy..no co ty...w życiu bym takiego gołąbka nie zjadła...za bardzo kocham zwierzęta... a zwłaszcza ptaszki:-p
  4. a u mnie w karmniku same wróble...gołębie to tylko jak Devil swoje wyśle to do mnie stukają...
  5. ależ skąd Devil...jaki postrach...ptaszki cię lubią...zwłaszcza gołębie:-p a my lubimy te gołąbki stukające w szybę...;)
  6. nikt się nie wystraszył...tylko krzyczysz tak głośno...a gołębie o szybę się tłuką,że nijak nie można nie zauważyć
  7. ja oczywiście kawkę...z mlekiem...eliksir na inne dni zostawię...
  8. co te gołębie potrafią...noo...w jednym czasie taki kawał świata przelecą... witajcie dziewczyny:)
  9. no Laddy...ale za to jakie piękne krajobrazy masz... a mi może w końcu się uda w moje kozaczki wskoczyć...jak już błoto pośniegowe wyschnie...
  10. no ...u mnie dziś piękna pogoda..słoneczko świeci..ale nie zachęcająco wygląda...śnieg,który jeszcze gdzieniegdzie pozostał jest czarny,brudny...mokro wszędzie...ale to nic...ważne że juz wiosna coraz bliżej:)
  11. witaj Laddy...tylko się pośpiesz,bo zanim dojedziesz,to na jutrzejszą pomidorową się załapiesz;)
  12. oj..to trzeba się nauczyć gotować...i samemu sobie ugotować rosołek,prawdziwy,nie z torebki..;)
  13. niedziela bez rosołu..to nie niedziela...przynajmniej u mnie w domu...;)
  14. u mnie dziś wyjątkowo juz się rosół gotuje...spać nie mogłam i od 6 już łażę po domu... Mephisto
  15. ja też cie lubię a to,że trzeba cieszyć się wszystkimi,nawet najdrobniejszymi rzeczami to wiem... ale wiesz sama,że przychodzi taki dzień,że człowiek juz nie daje rady...trzeba się wypłakać...tak porządnie,do poduszki wykrzyczeć cała złość....a potem znów się uśmiechać...
  16. wiesz...świeci słońce...jest już jakiś powód do radości... wypłakałam się wczoraj na zapas,więc teraz chyba będzie już dobrze...nie będę do końca życia przecież się smucić,bo mam nie takie życie jakbym chciała...trzeba się cieszyć z tego co jest...i co kiedyś będzie...
  17. noo..i chciałam was wodą święconą pokropić...a tu wszyscy uciekli....sami grzesznicy:-p
  18. łee..mam nadzieję,że bez laski...jednak...:-p
×