oxana120

Witkacy... Ty znowu nie wyspany?? kawę w filiżance mam..nie w wiadrze..ale skoro masz takie zyczenie:D TO PROSZĘ....wiadro kawy;)

Robię kawkę...!!!

Mephi wszyscy odsypiają długi weekend;)

pa,,, mnie już raczej nie będzie... miłego wieczorku życzę

ja się dziś wyspałam..do 10.30;)

Dziś chyba wszyscy tylko na chwilkę zaglądają...o ile w ogóle zaglądają;)

dobrze,że chociaż zmiana jest... a nie tak...porzucony topik ...

leć... cześĆ Devil;)

a reszta pewnie w procesji utknęła ;)

:) ok...paluszki mogą być?? tylko takie przekąski mi zostały...po nalocie młodziezy na mój dom;)

hej... bo już myślałam,że wszyscy juz na plażach leżą...bądź po górach spacerują;)

zaczynam mieć wrażenie,że wszyscy bywalcy forum, to uczniowie:-p...bądź nauczyciele... wszyscy mają wakacje??:)

taka duchota...że zimne piwko chyba najlepsze będzie;)

nooo..chwila wytchnienia...przed trudnym okresem dla każdego rodzica...wakacjami;) od jutra w domu jak w ulu...

slanesh ja chwilowo z doskoku...i u mnie szał końca roku szkolnego...ale jak już wszystkich pięknie wystroję,to zajrzę tu;)

hej:D Zielona ....udanego wypoczynku,i wracaj szybko;)

a ja uciekam...jak na kopciuszka przystało... bo mi kareta w dynię się zamieni...i na boso będę biegła,bo pantofelek zgubiłam;) a jeszcze kwiatu paproci poszukać przecież trzeba... papa...dobrej nocy

namieszałam...cały kocioł;) a że chętnych nie ma na skosztowanie..sama wyżłopię wszystko :D

noo..ale nie przesadzajcie z ilością;)

Dziewczyny... tu macie przepis..na magiczny napój...na rozbudzenie uczuć ukochanego;) dziś jest szczególna noc...magiczna:) Do niewielkiego naczynia wsyp garść liści rozmarynu, trzynaście nasion anyżu, dwa goździki, trzy płatki pelarginii oraz wlej łyżkę stołową miodu wraz z odrobiną czerwonego wina. Następnie postaw naczynie na ogniu i doprowadź mieszanke do wrzenią. Przecedź wszystko przez płótno. Odrobinę tak sporządzonego płynu dodaj do soku owocowego lub wina osobie, której miłość pragniesz zdobyć.

to tak...stosownie do dzisiejszej nocy... * * * księżyca promień tańczył, snuł czar mozaiką wód. na gwiezdnym żyrandolu migotał skrzysty wzór. przez dach dziurawy, nocą, wśród kłosów świetlnych żniw, z niebieskich konstelacji czytałam twoje sny. skądś tam, z odległych dolin, znad pieśni wschodził głos. przemawiał do kamieni: w miłości drzemie moc. więc siłą jasnych spojrzeń rzeźbiłam cudny brzask, w ulotnej mgiełce, w magii i w pięknie co tkwi w nas. czas mija, usiądź obok. dopóki krąży noc, wysłuchaj moich zaklęć, nim cicho zniknę stąd.

o tak...dziś północ wcześniej wybija...bo noc taka krótka;).. i musze jeszcze ten kwiat paproci znaleźć

to tak szybko;) bo zaraz znikam...piwko raz...;)

i jeszcze nie miał z kim wieczorem piwka wypić:)

co za czasy....żeby za niewielką przysługę człowiek musiał kredyt zaciągać;)