oxana120

Devil-to u was kolęda jest przed świętami? czy to tylko taka wizyta ,przy niedzieli?

ależ mnie ten Mikołaj dziś zaskoczył...rolkę własnej sraj taśmy dostałam...hmmm...

:) jestem i ja...ale tak się zajęłam moim misiem,że o kawie zapomniałam;)

o jeju....Mikołaju...jesteś kochany....

super...dzięki...bardzo spokojna muzyczka,ale naprawdę super...:)

dziękuje...również ci miłego życzę...:D

mały...słucham czasem Reggae,ale slangiem nie mówię...:D

mały :D

zimno wam? to coś na małą rozgrzewkę...http://www.youtube.com/watch?v=WbTuQ4S4jQc

Devill...jak to czym-pasztetową...;)

i paszteciątka nakarmić...;)

idę się ogarnąć...ciężko będzie -z pasztetu zrobić kaszankę...ale postaram się... do ...chyba do później...pa...

:D NIEDZIELA..prawie południe...a ja w piżamie...włosy w nieładzie...opluta...prawie osikana...idę stąd...teraz to dopiero pasztet ze mnie...

noo..i teraz mały z tym mopem do mnie musi przyjść...

no wiesz Laddy...mrozy troszkę ustąpiły...a sikawka...hmmm...nie sięga mi do udka...coś ze mną nie tak?

a idź...chciałaś żeby ci posprzątał w pierwszej kolejności...

ja dla niepoznaki siknęłam w tą dziurę...

:D...i będziemy mogły te prezerwatywy tam szurnąć...

jeju..długo te nogi mam tak trzymać? już mnie trochę bolą...:-p

mały...poczekaj z tym sprzątaniem,aż śniadanie zjemy...zobacz jak naświniłyśmy...

a ja ci ogórka do tego podrzucę...mmm...czas na drugie śniadanie...;)

Laddy...to ja...przyznaję się bez bicia...;)

Witaj Laddy...już ci miejsce robię...:-p...

Devill...no kurcze...z tym może być gorzej...za bardzo starałam się być grzeszna;)ale może nie będzie pytał... mały...ale łopaty ponoć teraz w cenie...u nas w sklepach braki...

oj...to nie dobrze,że nadal chora jesteś... a Mikołaj,no cóż...list mu wysłaliśmy,teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na prezenty...:)