Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oxana120

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oxana120

  1. Devill....co się teraz wycofujesz... Laddy...coś faktycznie jakoś ucichł...
  2. Laddy,,,wiem skąd się owoce lasu wydostają...:-p
  3. na 1 miejsce trzeba sobie zasłużyć...na razie mamy jednego kandydata do tytułu....no,ale jak nikt więcej się nie zgłosi...to wygra bezkonkurencyjnie...ale po znajomości forów nie przyznajemy...
  4. Laddy...a myślisz,że te owoce trujące były?
  5. Laddy..ledwo się uspokoiłam,a już znów się popłakałam...
  6. no proszę,jeszcze dobrze nie przykleiłam ogłoszenia,a już są chętni...
  7. nic mnie nie krępuje i nie hamuje....tylko trzymam się za brzuch...i nie mogę pisać...
  8. co mam ogłosić? że NABÓR NA LOVERA 2O10 OGŁASZAMY?
  9. ok...spokój... Devill...jesteśmy trzy...i są trzy miejsca pierwsze...więc,nie muszą się bardzo bać...
  10. LLADYY...już pod krzesłem...i wyjść nie mogę...a ekran cały opluty...
  11. za tytułem? no jak to co? my...w nagrodę,za dzielność i wytrwałość...
  12. aa...właśnie,a gdzie Boguś? on też gdzieś się ulotnił....hmmm...boi się też?
  13. widzicie ...zasłynęłyśmy już z naszych sexi,zimowych ubranek,ala PRL...z naszej wiejskiej gościnności,z naszych przysmaków...nie każdy mężczyzna to wytrzyma...:D
  14. ale za to,wesoło mamy... widać,żaden z nich nie dla nas...:) nasi,brną przez zaspy;)
  15. cześć Devill....bój się Boga...z jednym facetem,tyle czasu ...;) aż ci zazdroszczę...
  16. Laddy...myślisz,że Pan hrabia nie przywykły,do wiejskich przysmaków...nie odróżni gówna od owoców?
  17. Laddy,weź tam kuknij,żeby w tych malinach nie zamarzł...
  18. taa...dyskretny się dyskretnie ulotnił...Maxym,w smutku nad biurkiem wzdycha,a Badong między sosnami szuka ...
  19. Laady..ale zanim czerwona pelerynka na horyzoncie zawita,może już wiosną zapachnieć...wszak na rowerze w tych warunkach ciężko o szybki dojazd... normalnie zaraz spadnę z krzeselka..znów wszyscy na mnie się patrzą,a ja jak głupia zęby szczerzę...
  20. Badong,już pędzi z pomocą...usta usta,masz jak w banku...
  21. a może on już w drodze...i brnie przez zaspy...wypatruj,czerwonej pelerynki,powiewającej na wietrze..to będzie On...:)
  22. dyskretny...prawdziwy kochanek ,najpierw wzdycha...potem sapie...
×