xterman

Moja ż ma jeszcze jeden problem jak sobie założy jakiś plan albo coś wymaży to nie ma opcji żeby było inaczej, nawet jeśli można. Jeszcze przed ślubem kiedy się chciało a nie było gdzie czasami zaglądaliśmy do hotelu. I tylko tam mogła nawet kilka razy. Kiedy zdarzyło się że byłem w złej formie i wysiadłem -top Ona mnie gwałciła.. Natomiast kiedy byliśmy w domu a dom opustoszał to kiepski raz. Moze dlatego że za hotel płacisz więc trzeba to wykorzystać na max??? Tak było przed ślubem Całość to bardzo skomplikowany problem

A wszystko za tą jej ostatnią przemiane odmłodzeniową Wcześniej nie brak ochoty (sami to znacie) Nagle przemiana ale nie dla mnie tylko żeby sie cera nie postarzała... No wścieka mnie to okrótnie.

To prawda Ostatnio bardziej zły jak niedopieszczony

No tak pozytywne Wyprowadzę ją dzisiaj na dwór... Przepraszam ale zaszła mi ogromnie za skóre

często mam wrażenie że zmiana mojej Ż tak mało prawdopodoana jak to ze słoń zacznie biegać jak gepard... Słonie takie się rodzą...

Lena jesteśmy w identycznej sytuacji. W moim przypadku wiem że to prawdopodobnie egoizm przeplątany brakiem temperamentu a szczeg fantazji

Jedna najpewniejsza teoria jest taka że nasi partnerzy są niesamowitymi egoistami! Jak z tym walczyć???

lunch time to może herbatka?

Najbardziej co może mnie ubawić wieczorem jak zobaczę pełną frekfencję...

Oxana -wtedy załóż skarpetki

Oxana Co się działo jakieś koszmary...?

Oki Ziel_ona przyjmuje wyzwanie

Dobre, dobre Takie prawdziwe Wszystkie towcipy z życie wzięte są najlepsze

Osobiście też spałem ale po kafe wirczorze na forum sny miałem adekwatne do prowadzonej dyskusji

I po kłopocie a już się wystraszyłem

Osobiście poddałbym się karze dobrowolnie

Osobiście poddałbym się karze dobrowolnie

Wtorkowo witam wszystkich Za późno włączyłem komputer i kawa już jest. Co do Leny i jej faceta to znam taki dowcip Wraca kilku facetów z imprezy wszyscy szczęśliwi i zadowoleni balet udany na max, niestety jeden z nich nagle humor... -dlaczego jesteś smutny pytają -jak pomyśle, że mam wracać do domu, żona się obudzi i zacznie marudzić gdzie byłeś, z kim piłeś za dużo piłeś nigdy już nie pójdziesz... Wtedy już przed domem tracę humor.... Kolega podpowiada -Ja to wracam do domu na pełnym gwizdku. Wchodzę głośno, śpiewam biorę prysznic to włączę moją ulubioną muzykę na regulator, następnie wchodzę do sypialni i mówię... A teraz pokocham się z moją żoną -doskonale działa -zawsze udaje, że śpi...

Dobranoc wszystkim Do jutra

Dobranoc, dobrych snów

czy Pan M się obudził.

Oxana gdzie jesteś??? Idziemy spać

Śmiałość i inne ale mając rodzine wszystko bardzo ryzykowne.

i tego bede się trzymał Kiedyś miałem inne możliwości bo sporo podróżowałem zawodowo jako przedstawiciel handlowy -ale wtedy znowu nie było czasu na internet i jego bogactwa

ondr -masz okazje przekonać się że tu nikt nie blefuje