xterman

Podsumowanie jest jedno Zdradzasz bo zbłądziłeś bo lubisz bo ktoś cie ma gdzieś i nic innego nigdy nie pomogło bo sam jesteś zdradzany Ilu ludzi tyle teorii Polecam lekturę szczególnie dyskusję na temat 3 z przodu...

zapomniałem dodać ze wtedy zakłada Tobie różowe okulary

Ziel_ona Jeśli mogę coś dodać jako ten co już zdradził, to przy Twoich rozmyślaniach o możliwości zdrady brakuje jeszcze jednego -okazji Okazje bywają różne np. dobra impreza z koleżankami, albo jakaś integracyjna, gdzie znajdzie się facet przystojny czuły romantyczny sympatyczy... W jego towarzystwie będziesz wspaniale się bawić, do tego kropelka alkoholu i jeszcze na dodatek przed wyjściem potwornie pokłuciłaś się z mężem Wtedy diabeł pyta tylko raz i to bardzo cicho -cotowa na zdrade???

Temat fantastycznie się rozkręca ale niestety mój czas dobiega końca. Wieczorem wpadnę i z wielką ciekawością poczytam... Pozdrawiam

przepraszam za chwilę milczenia... ale chyba się rozmarzyłem...

Ziel_ona i Oxana Kiedy już wyjdziecie na miasto Poproszę o współrzędne geograficzne jakie to miasto???

Chcę Wam dać panowie, panie, receptę na odchudzanie. Zamiast ziółek, kropeleczek, strzelcie szybki numereczek! Przy nim ćwiczysz mięśnie brzucha, krew napływa do serducha, płuca chłoną tlen jak miechy, ile przy tym jest uciechy! A nie wspomnę, że pośladki u panienki, czy mężatki, są jak pupa niemowlęcia, albo jak policzki księcia! Biedni, nędzni, czy bogaci, w gatkach, gaciach, czy bez gaci, niechaj, jęczą, posapują, pocą się, ale pompują! Bo od kiedy świat istnieje, Masajowie, czy Pigmeje, wiedzą, że numerek z rana, to jest cymes proszę pana! Byłem rano też poczęty! Ojciec mój był wypoczęty po przespanej całej nocy jestem pięknym jej owocem!!! Więc od jutra już rodacy, w wodzie, w lesie, w domu, w pracy, nago, w różu, w czerni, bieli, każdy niech numerek strzeli!!!

zaniedbana też... wybacz ale ja osobiście liścia bym nie wytrzymał... kiedyś wyłapałem delikatnego od żony może to bardziej żart był dla niej... Ale już wtedy ustaliliśmy jedno: Może mnie pięściami okładać, kopać ale płaski to zniewaga...

Ostatnie przemiana Ż. t text o odł=mładaniu wo wybacz jak bym w pysk dostał A nikt nie lubi policzkowania... Swoją drogą to ja musze coś zrobić bo wieje za dużym pesymizmem... Na razie spróbuje popracować bo zaległości mi sie wkradły...

U mnie ostatnio sexualnie trosze sie poprawiło... Tuylko dlatego że znalazła sprawdzony sposób na odmładzanie i utrzymanie figury nagle chęci sporo więcej.. A GDZIE DO CHOLERY JA? dlatego mojego stanowiska ws.kochanki to nie zmienia Nie chodzi o jakieś potrzeby fizyczne tylko o kochankę PRZYGARNIJ KROPKA

Przestańcie troszką zmieńmy temat bo mi ślina za głośno sie przełyka i za chwile ktoś ze współpracowników dosłyszy...

Ciąża jednak standard

trudno uwierzyć - z tym tańcem u mnie absolutnie sie sprawdza i teorie potwierdza Ż. tańczy jak słoń i w łóżku jest jak słoń ochote dwa razy w miesiącu też pewnie też jak słoń (związane z odpowiednim cyklem....)

wskazówki dla przyszłych zdradzających których m-in tutaj się nauczyłem to zdradzać najleppiej z żonatym/mężatką oraz występuje wysokie ryzyko dla osób które są bardzo podatne na szybkie zangażowanie uczuciowe z drugiej strony Ale wrazenia niezapomniane

A mówiłem w piątek że kobiety mają dużo łatwiej!!!

a w knajpie tylko małolaty

No to jesteśmy w tym samym punkcie, tyle tylko że osobiście zdrade mam już na koncie dużo wcześniejszą...

Ziel_ona A u ciebie jak bo chyba nie doczytałem Zdradzana, zdradzająca, szczęśliwa, nieszczczęśliwa

Pigułek nie testowałem Mówi się że chemia nie teges... nie wiedziałem że to ta chemia

I powiedzcie że tanie nie ma nic wspólnego z tymi sprawami... Właśnie tutaj przypomniałem sobie tekst piosenki i dedykuje wszystkim kochankom Przetańczyć z tobą chcę całą noc I nie opuszczę cię już na krok Czekam jak we śnie, abyś ty objął mnie Więc teraz już wszystko wiesz Przetańczyć z tobą chcę całą noc Niech na nas gapią się, no i co? Już każdy wie, że ty kochasz mnie Więc wszystkim na złość przetańczmy tę noc Bo życie tak krótkie jest Ja za tę noc chętnie oddam pięć najpiękniejszych lat Nie liczy dni kto szczęście swe śnił Stąd taki gest dzisiaj mam Przetańczyć z tobą chcę całą noc Wirować jak twój cień cały rok Niech inni idą spać, a my tak razem w takt Wraz z nocą odchodzimy w świat Ale możecie też powiedzieć że głodnemu na myśli...

oxana120 Mogę prosić do tańca...?

Taka teoria bo moja Ż jest taka sama na parkiecie jak i w łóżku... Tańczy bo musi albo poprostu jej sie nie chce... Moim zdaniem taniec opr. rytmu który przy sexsie też może jest ważny i różne figury, pozycje, Pomysłowość na kolejne inne figury taneczne...

Ale powiem Wam że dopiero doświadczenie życiowe spowodowało że dopiero dziś wiem gdzie szukałbym partnera... Zasada kto dobrze tańczy ten... jest dobry w łóżku Ta zasada moim zdaniem jest prawdziwa Przy okazji czy możecie potwierdzić tą teorię??? Jaki tancerz taki kochanek

Oxana to jest tak że przed żlubem z partnerem to grzech że po ślubie to już nie jest grzech -wtedy mamy kochanka żeby dalej grzeszyc Taka grzeszna niegrzeczna natura

najgorsze jest to że już przed ślubem podejrzewałem że coś z tym temperamentem mogą być kłopoty Głupi miałem nadzieje że jak zamieszkamy razem to sie poukłada A tu zonk.