xterman

dzieci są a o zauroczeniu trudno jednoznacznie odpowiedzieć bo jak w każdym związku nawet przed ślubem były wzloty i upadki. Po ślubie wojna zaczęła sie troszke przed pierwszym dzieckiem a prawdziwa wybychła po 2latach małżeństwa

staż nie przekracza 10lat

Życzliwy Adonis Kameleon o 100 twarzach a ja stokrotek Z tego co czytam to jestem przekonany że pierwsze 2 nicki są tej samej osoby czytając wypowiedzi na innym forum a może i stokrotek jest ten sam... Pytanie tylko dlaczego tyle wcieleń???

Kameleon Wszystko w normie wykształcenie podobne wiek prawie identyczny

U mnie to sie wypaliło już 1,5roku po ślubie kiedy koty takie były... Wojna wojna wojna wojna Ale powiedz żadna rozmowa nie pomaga???

na razie sielanka... ale nie chwale dnia przed zachodem Czekam bo trudno uwierzyć

Oxano a co u ciebie jak tam sie układa???

No tak już po kawie to do pracy. Ale pozagladam tutaj...

O ja faktycznie Przysnęło mi sie... a tutaj od rana gęsto dlatego nie mogłem pisać

witam Ale sie spało...

normalnie wiertło opada

Czytam co przytępiony pisze i już mnie sie ostrzyć nie chce...

Z tą posuchą jest tak Raz na wozie raz pod wozem raz wóz pusty raz z nawozem... Aktualnie po rozmowach jest oki pytanie jak długo ten stan potrwa...?

kurcze czuje sie jak na murzyn na przejściu dla pieszych... pojawiam sie i znikam... bo mi tu za plecami sie kręcą nie w temacie musze iść uspać chyba tylko jak znam życie wróce z wiertłem a tu ściany nie będzie... taki przemysł...

to ja już sam nie wiem wiercić, czy paczuszki roznosić to wszystko takie...

a może gdzieś coś przewiercić trzeba...

a może kto skończył kurs ostrzenia wiertła bo jakieś przytępione czy co???

Wpadłem chwilowo wieczorową porą oczywiście tak z partyzanta znowu... mo mnie sie tu kręca i chwili prywatności nie ma Jak zasną to z Wami pewnie i z kim pisać nie będzie... Jak by co rano melduje się przy kawie

Dobrynawieczór.... Na zdrowie Stokrotko

Jarzębinka128 tylko pamiętaj podać termin odwiertu...

Do zobaczyska wszystkim no i wszystkie panie...

nie no rewelacyjny i bombowy, a najważniejsze cel osiągnięty... W tych... sprawach poprawa 100% normy (norma miesięczna wykonana już w pierwszych dniach w jakości i ilości...) Jednak o pełnym sukcesie wypowiem się może za kilka tygodni czy miesięcy, zobaczymy... Oczywiście to nie tylko jej poprawa ale i moja też. no bo cały w tym ambaras...

Jarzębinka128 jest wiertarka jest impreza...

Stokrotko bo to takie życiowe i fajne... :D:D:D:D:D:D:D Twoje motto było też niejako tematem przewodnim mojej ostatniej poważnej rozmowy z żona... Ale źrudła moich mądrości nie zdradziłem... bo nie mogłem Ale przydało się przydało

to będziemy tak wiercić że wstyd będzie opowiadać, za to przyjemnie wspominać ?